Dołącz do nas

Piłka nożna

Banik z drugą ligową porażką pod wodzą nowego trenera

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Banik Ostrava po czterech meczach bez porażki, niestety z Olomunca wrócił z zerowym dorobkiem punktowym. I do utrzymania w lidze nadal brakuje im czterech oczek. Do końca sezonu pozostało pięć spotkań i trzeba liczyć na zdobycie jak największej liczby punktów. Zadanie nie jest proste, ponieważ mecze są z wymagającymi rywalami, ale nadzieja umiera ostatnia.

Mecz z Sigmą był bardzo zaciekły i nikt nie ustępował pola. Gospodarze już w 6. minucie mieli okazję na zdobycie bramki, ale napastnik nie sięgnął piłki głową. Cztery minuty później po woleju z szesnastego metra piłka poleciała tuż nad poprzeczką. Banik pierwszą dogodną sytuację miał w osiemnastej minucie meczu, gdy Martin Fillo głową posłał piłkę obok słupka. Pomimo dobrej gry w ofensywie żadna z drużyn nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Po zmianie stron piłkarze z Ostravy stwarzali sobie dogodne sytuacje na objęcie prowadzenia, ale niestety zawsze brakowało tego wykańczającego uderzenia. W 67. minucie Milan Baros wychodził sam na sam, ale nie zdążył oddać strzału i bramkarz gospodarzy wyciągnął mu piłkę spod nóg. Dwie minuty później znów Baros był w idealnej sytuacji i mógł jeszcze podać do wychodzącego na wolne pole kolegi z drużyny, lecz zdecydował się na indywidualny strzał, który przeszedł obok słupka. Jak to mówi stare piłkarskie powiedzenie ” Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić” i w 71. minucie Jakub Plsek dostał piłkę na jedenasty metr, gdzie zdołał ograć bramkarza oraz obrońcę i spokojnie posłał piłkę do siatki tym samym zapewniając zwycięstwo swojej drużynie. W 80. minucie Lukas Kalvach dostał druga żółtą kartkę i Banik grał w przewadze. Za wszelką cenę chcieli odrobić straty i zaczęli grać ostrzej. Niestety rezultat już się nie zmienił, a Vaclav Prochazka na sam koniec meczu dostał dwie żółte kartki i musiał opuścić boisko. Warto zaznaczyć, że tego dnia piłkarze gości byli wspierani przez 3500 kibiców w tym 180 z GieKSy z flagą Banditen. Zaprezentowali baloniadę w barwach klubu ,a na dole sektora wjechał transparent „Nigdy albo Zawsze”. Pomimo niekorzystnego wyniku doping stał na najwyższym poziomie, a zabawa trwała całe 90. minut.



Kolejne spotkanie Banik rozegra w sobotę na własnym stadionie ze Sparta Praha o godzinie 15:00. Na te spotkanie serdecznie zapraszamy, ponieważ pierwszy raz od czterech lat kibice z Pragi zasiądą na sektorze gości. Nasz mecz z Bytovia Bytów został przełożony na niedzielę, więc jest idealna okazja na odwiedziny w Ostravie.

SK SIGMA OLOMOUC – FC BANÍK OSTRAVA 1:0 (0:0)

Bramki: 71. Plšek

SK Sigma Olomouc: Buchta – Hála (67. Moulis), Radakovič, Polom, Vepřek – Zahradníček, Houska, Kalvach, Falta (90. Kotouč) – Plšek – Řezníček (85. Yunis).

FC Baník Ostrava: Laštůvka – Pazdera, Procházka, Šindelář, Fleišman – Fillo (80. Jirásek), Hlinka, Hrubý, Granečný (72. Stáňa) – Poznar – Baroš (76. Diop).

Żółte kartki: Kalvach – Pazdera, Procházka.

Czerwone kartki : 80. Kalvach – 90.+4. Procházka.

Sędzia: Miroslaw Zielinka

Widzów: 9518 (3500 Banika)

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga