Hokej
[ZAPOWIEDŹ] Ostatnie ligowe mecze przed Pucharem Kontynentalnym
Hokeistów TAURON KH GKS-u Katowice czekają kolejne mecze w ramach Polskiej Hokej Ligi. We wtorek udadzą się do Jastrzębia, w piątek do Krakowa, a w niedzielę do Nowego Targu. Następnie ligę czeka przerwa na zgrupowanie kadry i turniej Euro Ice Hockey Challenge w Gdańsku, a w połowie listopada nasi zawodnicy udadzą się do Belfastu na Puchar Kontynentalny.
JKH GKS Jastrzębie zajmuje aktualnie 4 pozycję w tabeli z dorobkiem 31 punktów. Na swoim koncie mają 42 strzelone bramki i 28 straconych. Najskuteczniejszymi zawodnikami JKH są Petr Fabus i Martin Kasperlik – obaj zgromadzili po 14 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej. W swoim poprzednim meczu Jastrzębianie ulegli Podhalu Nowy Targ 0:1, a w pierwszym w tym sezonie starciu JKH z GieKSą górą byli Katowiczanie. Do rozstrzygnięcia losów tamtego spotkania potrzebna była dogrywka, a złotego gola zdobył Jesse Rohtla. Wcześniejsze bramki zdobyli Eetu Heikkinen i Mikołaj Łopuski, a obie bramki dla Jastrzębian zdobył Radosław Nalewajka. Początek meczu o godzinie 18:00
Cracovia okupuje dopiero 6 lokatę w PHL. Mają na swoim koncie 27 punktów. Zdobyli 49 bramek i stracili 37. Liderem Cracovii jest Michal Vachovec, który zdobył 5 bramek i zanotował 15 asyst. W zeszły piątek Krakowianie okazali się słabsi od Jastrzębia – przegrali 3:4. Tuż przed spotkaniem z nami zmierzą się jeszcze z Podhalem Nowy Targ. Pierwsze starcie ,,Pasów” z GieKSą w Satelicie zakończyło się zwycięstwem gości – przegraliśmy wówczas 4:5, a decydująca bramka padła zaledwie 10 sekund przed końcem meczu. Mecz rozpocznie się o godzinie 18:30.
Podhale aktualnie plasuje się na najniższym stopniu podium Polskiej Hokej Ligi dzięki zdobytym 31 punktom. Na czele klubowej klasyfikacji kanadyjskiej znajduje się Krystian Dziubiński, który uzbierał 18 punktów za 8 goli i 10 asyst. W niedzielę ,,Szarotki” pokonały Jastrzębie 1:0, natomiast we wtorek zagrają z Cracovią. 23 września TAURON KH GKS Katowice pokonał Podhale Nowy Targ 6:3. Liczymy, że tym razem będzie podobnie. Pierwsze rzucenie krążka o 18:00.
30.10.2018 (wtorek) 18:00 JKH GKS Jastrzębie – TAURON KH GKS Katowice
02.11.2018 (piątek) 18:30 Comarch Cracovia – TAURON KH GKS Katowice
04.11.2018 (niedziela) 18:00 Tatryski Podhale Nowy Targ – TAURON KH GKS Katowice
Felietony Piłka nożna
Plusy i minusy po Rakowie
Po meczu z Rakowem można było odnieść wrażenie, że ktoś przewinął taśmę o kilka kolejek wstecz i z powrotem wrzucił GieKSę w tryb „mecz do ukłucia, ale nie do wygrania”. To nie był występ fatalny, ale zdecydowanie taki, który pozostawia po sobie uczucie niedosytu.
Kilka naprawdę obiecujących momentów w pierwszej połowie, trzy sytuacje, które aż prosiły się o lepsze ostatnie podanie lub dokładniejszy strzał, a jednocześnie za mało konsekwencji, by z Częstochowy wywieźć choćby punkt. Raków – drużyna w formie, w gazie, z szeroką kadrą – przycisnął po przerwie i to wystarczyło na jedno trafienie. Problem w tym, że my nie wykorzystaliśmy swoich szans wtedy, gdy mieliśmy ku temu przestrzeń. Zapraszam na plusy i minusy po meczu z Rakowem.
Plusy:
+ Pomysł na mecz w pierwszej połowie
Raków nie dominował od początku. GieKSa bardzo dobrze wyglądała w pressingu i w szybkim wyprowadzaniu piłki. Były momenty, w których to katowiczanie wyglądali dojrzalej – szczególnie do 30. minuty. Szkoda tylko, że z tego pomysłu nie udało się „wcisnąć” bramki.
+ Jędrych i Klemenz
W pierwszych 30 minutach GieKSa miała sytuacje… po stałych fragmentach i dobitkach właśnie środkowych obrońców. Jędrych dwa razy huknął z powietrza tak, że gdyby piłka zeszła, choć o pół metra, mielibyśmy kandydata do gola kolejki. Klemenz czyścił kluczowe akcje Rakowa – chociażby Makucha z 19. minuty. Solidny występ tej dwójki, szczególnie w pierwszej połowie.
Minusy:
– Niewykorzystane setki
To jest największy grzech tego meczu. Sytuacja 3 na 1 w 37. minucie – Zrel’ák mógł strzelić albo wystawić, a nie zrobił… niczego. W drugiej połowie Marković z pięciu metrów trafił w poprzeczkę, mając przed sobą pół bramki. W takim spotkaniu, jeśli masz 2-3 okazje, to musisz coś z nich zrobić, jeśli chcesz myśleć o wygranej.
– Statyczna reakcja przy straconej bramce
To był gol, którego można było uniknąć, bo sama akcja nie była wybitnie skomplikowana. Niestety Galan był spóźniony, a Brunes zupełnie niekryty. Raków przyspieszył w drugiej połowie, ale to nie był jakiś huragan – po prostu konsekwentna i cierpliwa gra.
– Głęboko i chaotycznie w drugiej połowie
Po 60. minucie w zasadzie przestaliśmy utrzymywać piłkę. Oderwane akcje, straty, chaos, brak wyjścia do pressingu. Raków to wykorzystał i zamknął GieKSę na długie minuty. Paradoksalnie – nie tworzyli sytuacji seryjnie, ale całkowicie przejęli inicjatywę. A my nie potrafiliśmy odpowiedzieć.
Podsumowanie:
GKS nie zagrał w Częstochowie meczu złego. Zagrał mecz… do wzięcia. I właśnie dlatego jest tyle rozczarowania.
To spotkanie nie zmienia obrazu całej jesieni. Wręcz przeciwnie – potwierdza, że ta drużyna gra dobrze. 6 zwycięstw w 7 ostatnich meczach przed Rakowem to nie przypadek. 20 punktów po jesieni w tak spłaszczonej tabeli to naprawdę solidny wynik. GieKSa po fatalnym starcie wróciła do ligi z jakością.
Ten mecz można było zremisować. Można było nawet wygrać. Nie udało się – ale też nie ma tu powodu, by bić na alarm. Przy takiej dyspozycji, jak z Motoru, Korony, Niecieczy, Jagiellonii, Pogoni czy w pierwszej połowie z Rakowem – GKS będzie punktował. Wiosna zacznie się praktycznie od zera, bo cała dolna połowa tabeli wciągnęła się w walkę o utrzymanie.
GieKSiarz
Piłka nożna
Widzew rywalem GieKSy
Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.
Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.
Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.
Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa
Kibice Piłka nożna Wideo
Doping GieKSy w Częstochowie
W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.


Najnowsze komentarze