Dołącz do nas

Hokej

[WYWIAD] Wronka i Kieler o meczu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Hokeiści TAURON KH GKS-u Katowice nie zdołali pokonać chorwackiego Medvescaka Zagrzeb występującego na co dzień w lidze EBEL. Wciąż jednak mamy szansę na awans do finału Pucharu Kontynentalnego. Oto co o meczu z Medvescakiem powiedzieli Patryk Wronka i Michał Kieler. Wywiady przeprowadził Tabor.

Patryk Wronka

GieKSa.pl: Drugi dzień zmagań w Pucharze Kontynentalnym i dziś zupełnie odmienne nastroje niż wczoraj. Powiedz na gorąco, czego dziś zabrakło?
Myślę, że słabo zagraliśmy pierwszą tercję – 0:2 z takim przeciwnikiem. Podnieśliśmy się na 2:2, szkoda trzeciej bramki, ale wg mnie kluczowa była ta pierwsza tercja, robiliśmy dużo kar, pozwoliliśmy przeciwnikowi poczuć grę.

Czy wiesz może coś o stanie Michała Rybaka?
Ciężko powiedzieć, dopiero zeszliśmy z lodu, jedyne co wiemy to to, że pojechał do szpitala, ale podobno nie jest tak źle, jak z początku się wydawało.

Michał Kieler

Jak oceniasz dzisiejszy występ naszej drużyny?
Uważam, że zagraliśmy dobry mecz. Na pewno ciężki, był to dużo lepszy rywal od Ritten. Przegrana pierwsza tercja 2:0 w jakiś sposób ustawiła ten mecz, ale pokazaliśmy, że potrafimy walczyć nawet z tak mocnym zespołem. Następne dwie tercje graliśmy jak równy z równym – nie odstawaliśmy w nich od rywala.

Więc uważasz, że póki co pokazujemy się w Europie z najlepszej strony?
Myślę, że tak. Mamy dobry zespół, wiemy co mamy grać, mamy dobrego trenera, który potrafi nas ustawić. Wychodzi nam to, ale wiadomo, że czasami zdarzy się porażka, ale jutro będziemy walczyć dalej o zwycięstwo.

Można było dziś zauważyć, że jesteś ważną częścią zespołu, jeśli chodzi o mentalność. Jak to robisz?
Po prostu jak się nie gra, tak jak ja dziś, to trzeba w jakiś inny sposób pomagać drużynie – podejść, krzyknąć, klepnąć, uderzyć w bandę, pokazać, że się jest zespołem. To naprawdę dodaje dużo wiary. Widać w szatni, że jeden w drugim ma oparcie i w momencie, gdy gramy mecz, to jeden za drugiego skoczy w ogień. Trzymamy się razem i nikt na nikogo się nie obraża, bo np. nie podał itp. Można powiedzieć, że jesteśmy rodziną i tak kroczymy od zwycięstwa do zwycięstwa. Dziś niestety porażka, ale dalej jesteśmy razem i będziemy walczyć.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga