Dołącz do nas

Piłka nożna

[BANIK] Piłkarze z Ostravy zajmują trzecie miejsce po rundzie jesiennej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W zeszły piątek Banik Ostrava rozegrał ostatni mecz w tym roku, ale podobnie jak u nas runda została przedłużona o cztery spotkania. Bezbramkowy remis z Sigma Olomuniec dał Banikowi punkt przewagi nad Jabloncem i pozwolił zająć 3.miejsce w tabeli.

Mecz był bardzo wyrównany i oba zespoły próbowały przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść. Już na samym początku spotkania mocny strzał gospodarzy uderzył w obrońcę i poszybował daleko w trybuny. W 16. minucie Sigma dobijała piłkę na kilka razy do bramki, ale nie przyniosło to rezultatu. Po dziewięciu minutach goście ponownie próbowali zagrozić bramce Jana Lustuvki, jednak piłkę przeciął Patrizio Stronati, czym wyręczył bramkarza. W 39. minucie Banik miał idealną okazję na objęcie prowadzenia, niestety po zamieszaniu w polu karnym i kilku dobitkach bramkarz zdołał złapać piłkę. Po zmianie stron Banik znów ruszył do ataku i w 58. minucie poprzeczka uratowała gości od utraty bramki. Oba zespoły atakowały z taką samą determinacją, jednak nie przyniosło to bramki dla żadnej ze stron. Banik w tym sezonie spisuje się fenomenalnie i jak by ktoś przed sezonem powiedział, że rundę jesienną zakończą na miejscu dającym udział w europejskich pucharach to nikt by w to nie uwierzył, przecież dopiero co do ostatniej kolejki walczyli o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Czechach. Trener Bohumil Pianic może być z siebie dumny, ponieważ to on jest autorem tak dobrej gry piłkarzy z Ostravy. Poukładał sobie ten zespół perfekcyjnie i miejmy nadzieję, że tak pozostanie i w przyszły roku zobaczymy naszych przyjaciół na europejskim szlaku. Skrót ze zremisowanego spotkania można zobaczyć poniżej.


FC BANÍK OSTRAVA  SK SIGMA OLOMOUC 0:0 (0:0)

FC Baník Ostrava: Laštůvka – Pazdera, Procházka, Stronati, Fleišman – Fillo, Mešaninov, Hrubý, Holzer (77. Granečný) – Diop, O. Šašinka (67. J. Šašinka).

SK Sigma Olomouc: Buchta – Zahradníček, Kalvach, Jemelka, Chvátal (64. Lalkovič) – Houska – Falta, Dvořák (90. Chytil), Plšek, Pilař (78. Texl) – Yunis.

Żółte kartki: Diop, Fillo, J. Šašinka – Plšek.

Sędzia: Pavel Kralovec

Widzów: 6251

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga