Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień mediów na temat „południowego” meczu Warta Poznań – GKS Katowice. Z niewielkiej liczby materiałów wybraliśmy dla Was najciekawsze.
przegladsportowy.pl – Poważne obawy o Wawrzyniaka
GKS Katowice gra z Wartą Poznań o życie.
[…] Przed spotkaniem z Wartą trener Dariusz Dudek ma problemy z zestawieniem obrony. Poza kadrą jest aż trzech stoperów. Mateusz Kamiński nie gra od października (uraz kolana), Radek Dejmek ponad miesiąc temu nabawił się kontuzji, a Rafał Remisz pauzuje za żółte kartki. Wiele wskazuje na to, że w środku defensywy (obok Arkadiusza Jędrycha) grał będzie Jakub Wawrzyniak. W tym roku były reprezentant kraju spisuje się słabo.
– Na miejscu trenera Dudka bałbym się wystawić go w tak ważnym meczu – nie ma wątpliwości Janusz Kudyba, były napastnik, trener, który komentuje mecze pierwszej ligi w Polsacie Sport.
[…] Okazuje się, że Warcie opłaca się… przegrać z Gieksą, bo taki wynik sprowadza do minimum szanse Wigier na utrzymanie, a w przypadku degradacji klubu z Suwałk Warta awansuje w Pro Junior System na trzecie miejsce i dzięki temu zyska
300 tysięcy złotych. Za czwarte miejsce PZPN wypłaca 800 tys. zł, a za trzecie 1,1 mln zł. Wigry prowadzą w tej klasyfikacji, ale spadkowicz nie otrzymuje pieniędzy z PJS.
gloswielkopolski.pl – W sobotę Zieloni żegnają się z kibicami. Transmisja w telewizji, ale warto przyjść na stadion, by podziękować za utrzymanie
[…] W drużynie Warty z powodu kartek nie będą mogli wystąpić Adrian Cierpka oraz najskuteczniejszy obecnie strzelec zespołu Robert Janicki. Wraca natomiast Michał Jakóbowski, gotowi go gry powinni być również borykający się z urazami Grzegorz Szymusik i Tomasz Dejewski.
dziennikzachodni.pl – GieKSa nadal jest zagrożona spadkiem. Trzeba wygrać w Poznaniu
[…] GieKSa na dwie kolejki przed końcem sezonu nadal nie jest pewna utrzymania.
[…] Katowiczanie mogą już w sobotę cieszyć się z utrzymania, ale nie wystarczy wygrać z Wartą. Musi przegrać jeszcze Bytovia, a Wigry Suwałki (17. miejsce, 31 pkt) nie wygrać z Puszczą Niepołomice.
[…] – Chcę podtrzymać dobrą serię i nie przegrać meczu do końca sezonu – zapowiedział trener Warty Petr Nemec, który ma zakończyć pracę w poznańskim klubie.
1liga.org – Dwa finały GieKSy
Sezon zbliża się ku końcowi. Na dwie kolejki przed końcem wciąż pewna utrzymanie nie może być katowicka GieKSa, która walczy o pozostanie w Fortuna 1 Lidze z 4 innymi zespołami.
[…] GKS Katowice balansuje na krawędzi. Przed 33. kolejką podopieczni Dariusza Dudka zajmują ostatnią, gwarantującą utrzymanie pozycję w lidze.
[…] Co ciekawe to właśnie w spotkaniach wyjazdowych gracze z Katowic zdobyli większość swojego dorobku punktowego. Z delegacji ekipa GieKSy zdobyła aż 23 punkty. Na wyjazdach podopieczni Dariusza Dudka wygrali 7 spotkań. Lepszym wynikiem mogą pochwalić się tylko drużyny Rakowa i ŁKS-u mające odpowiednio 8 i 9 wyjazdowych zwycięstw.
[…] Najbliższym przeciwnikiem ekipy z Katowic będzie beniaminek z Poznania, który utrzymanie zagwarantował sobie w poprzedniej kolejce. Jak wspomnieliśmy wcześniej atutem GieKSy w tym sezonie jest gra na wyjazdach. Choć katowiczanie nie strzelili w delegacji wielu bramek – dotychczas 18, niewiele też stracili – 20. Najmniej bramek na wyjazdach stracił ŁKS – 10. GieKSa w tym rankingu zajmuje wysokie, 6 miejsce. Wygrywając w Poznaniu, gracze Dariusza Dudka mogą też wyrównać liczbę zwycięstw w roli gości z ostatnich trzech sezonów w 1 lidze, która wynosi 8.
sportowefakty.wp.pl – Fortuna I liga: walka o przetrwanie. Wigry Suwałki stoją nad przepaścią
[…] GKS Katowice wybiera się do Poznania, gdzie czeka na niego bezpieczna już Warta. Katowiczanie są piątą siłą ligi pod względem wyników w roli gości. 3 marca przegrali w Suwałkach, po czym w pięciu następnych spotkaniach poza Katowicami zdobyli 13 z możliwych 15 punktów. GKS jest w tabeli na najniższym bezpiecznym miejscu i w stolicy Wielkopolski nie może sobie pozwolić na potknięcie.
Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:
a/ przelew na konto bankowe:
SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533
b/ wpłatę na PayPal:
E-mail: [email protected]
c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.
Dziękujemy!
Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci kibica GKS Katowice Grzegorza Sztukiewicza.
Grzegorz kibicował GieKSie „od zawsze” – jeździł na wyjazdy już w latach 90. Był także członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”. Na kibicowskim forum wpisywał się jako NICKczemNICK, ale na trybunach był znany jako Sztukens.
Ostatnie pożegnanie będzie miało miejsce 4 września o godzinie 14:00 w Sanktuarium św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej – Gołonogu.
Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje.
Po meczu GKS Katowice – Radomiak Radom wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Rafał Górak i Joao Henriques. Poniżej spisane główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji prasowej.
Joao Henriques (trener Radomiaka Radom):
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. GKS strzelił trzy bramki, my dwie. Tyle mam do powiedzenia. Nasi zawodnicy do bohaterowie w tym meczu. Będziemy walczyć dalej.
Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Ważny moment dla nas, bo pierwsza przerwa na kadrę to taka pierwsza tercja tej rundy i mieliśmy świadomość, że musimy zdobywać punkty, aby nie zakopać się. Wiadomo, jeśli chodzi punkty nie zdarzyło się nic zjawiskowego. Mamy siódmy punkt i to jest dla nas cenna zdobycz, a dzisiejszy mecz był bardzo ważnym egzaminem piłkarskiego charakteru, piłkarskiej złości i udowodnienia samemu sobie, że tydzień później możemy być bardzo dobrze dysponowani i możemy zapomnieć, że coś nam nie wyszło. Bo sport ma to do siebie, że co tydzień nie będziesz idealny, świetny i taki, jak będziesz sobie życzył. Ważne jest, jak sportowiec z tego wychodzi.
Tu nie chodzi o to, że nam się udało cokolwiek, bo udać to się może jeden raz, ale jak wychodzimy i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w opałach – a byliśmy w nich także w tym meczu. Graliśmy bardzo energetyczną pierwszą połowę, mogliśmy strzelić więcej bramek, a schodziliśmy tylko z remisem. Ze świadomością, że straciliśmy dwie bramki, a sami mogliśmy strzelić dużo więcej. No ale jednak obawa jest, że dwie straciliśmy.
Siła ofensywna Radomiaka jest ogromna, ci chłopcy są indywidualnie bardzo dobrze wyszkoleni, są szybcy, dynamiczni, niekonwencjonalni. Bardzo trudno się przeciw nim gra. Zresztą kontratak na 1:0 pokazywał dużą klasę. Niesamowicie jestem dumny ze swoich piłkarzy, że w taki sposób narzucili swoje tempo gry, byli w pierwszej połowie drużyną, która dominowała, stworzyła wiele sytuacji bramkowych, oddała wiele strzałów, miała dużo dośrodkowań. To była gra na tak. Z tego się cieszę, bo od tego tutaj jesteśmy. W drugiej połowie przeciwnik po zmianach, wrócił Capita, Maurides, także ta ławka również była silna. Gra się wyrównała i była troszeczkę szarpana. Natomiast niesamowicie niosła nas publika, dzisiaj ten nasz „żółty kocioł” był niesamowity i serce się raduje, w jaki sposób to odtworzyliśmy, bo wiemy jaką drogę przeszliśmy i ile było emocji. Druga połowa była świetnym koncertem i kibice bardzo pomagali, a bramka Marcina była pięknym ukoronowaniem. Skończyło się naszym zwycięstwem i możemy być bardzo szczęśliwi. Co tu dużo mówić, jeżeli w taki sposób GKS będzie grał, to kibiców będzie jeszcze więcej i ten nasz stadion, który tak nam pomaga, będzie szczęśliwy.
Bardzo cenne punkty, ważny moment, trochę poczucia, że dobra teraz chwila na odpoczynek ale za chwilę zabieramy się do ciężkiej roboty, bo jedziemy do Gdańska i wiadomo, jak ważne to będzie dla nas spotkanie.
Zapraszamy do drugiej galerii, przygotowanej przez Gosię, z wygranego 3:2 meczu z Radomiakiem.
Najnowsze komentarze