Dołącz do nas

Piłka nożna

Remis na wyjeździe z Victorią Pilzno

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Banik Ostrava nie może zaliczyć występów w grupie mistrzowskiej do udanych, ponieważ zanotowali cztery porażki i dwa remisy. Jednak jest jeszcze nadzieja na Ligę Europy, bo zajęli piąte miejsce, wyprzedzając Slovan Liberec dosłownie o punkt.

Mecz zaczął się idealnie dla gospodarzy z Pilzna, którzy objęli prowadzenie już w piątej minucie po dośrodkowaniu Jana Kovarika, piłkę do siatki szczupakiem wpakował Ludek Pernica. Szybka strata bramki wpłynęła na Banik motywująco i chwilę później wyszli z szybką kontrą, niestety był to jedyny celny strzał w tej połowie. Nie można było odmówić Banikowi zaangażowania, ale problem był przy samym wykończeniu akcji. Piłkarze z Pilzna również mogli dwukrotnie podwyższyć prowadzenie w pierwszej połowie, jednak strzały były niecelne i do szatni schodzili z jedno bramkowym prowadzeniem. Po przerwie oba zespoły zaczęły mocnym akcentem, a piłka dosłownie przelatywała po poprzeczce w obu przypadkach. W 63. minucie Jan Lustuvka piękną interwencją ochronił Banik od straty kolejnej bramki, a trzy minuty później Vaclav Prochazka doprowadził do wyrównania. Po rzucie rożnym piłka wpadła w pole karne, gdzie Dame Diop skierował ją w stronę bramki, jednak ta odbiła się od słupka i wtedy Prochazka dwukrotnie dobijał, aby wpisać się na listę strzelców. Sędzia poddał tę sytuację weryfikacji VAR, czy czasem nie było pozycji spalonej, ale po kontroli od środka zaczęli gospodarze. Napędziło to ofensywę Banika, ale wynik do końca spotkania już się nie zmienił i mecz zakończył się remisem. Skrót z tego spotkania możecie zobaczyć poniżej.

.
Ten jeden punkt pozwolił wyprzedzić Slovan Liberec i zająć piąte miejsce na koniec sezonu. Nie można jednak rundy wiosennej wraz z meczami grupy mistrzowskiej zaliczyć do udanej, ponieważ podopieczni Bohimila Panika grali bardzo nierówno. Mimo to szansa na Ligę Europy jeszcze jest. Przez nowe zasady rozgrywek na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Czechach, Banik rozegra mecz Play Off z drużyną Mlady Bolesław, która zajęła siódme miejsce w tabeli. Drużyna z Bolesławca, aby zagrać w play-offach, po drodze pokonała w dwumeczu zespół z Teplic (8:0 i 1:1), a następnie mierzyła się z Fastav Zlin, gdzie pierwszy mecz przegrali, ale w rewanżu zdołali awansować dalej (1:3 i 3:0). Mecz między Banikiem a Mladą wyłoni drużynę, która zagra w eliminacjach Ligi Europy. Spotkanie odbędzie się w sobote 01.06.2019 o godzinie 15:00 w Ostravie.

FC VIKTORIA PLZEŇ  FC BANÍK OSTRAVA 1:1 (1:0)

Bramki:  5. Pernica – 66. Procházka.

FC Viktoria Plzeň: Kozáčik – Limberský, Pernica, Brabec, Kovařík – Hrošovský – Petržela (75. Štursa), Kolář (88. Hejda), Kayamba, Kopic – Beauguel (67. Bakoš).

FC Baník Ostrava: Laštůvka – Fillo, Procházka, Stronati, Fleišman – Holzer, Jánoš, Jirásek (88. Mešaninov), Granečný (60. Kuzmanovič) – Hrubý – Diop (84. O. Šašinka).

Żółte kartki: Petržela, Beauguel – Fillo.

Sędzia: Martin Nenadal.

Widzów: 7787.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga