Dołącz do nas

Piłka nożna

Analiza graficzna bramek ze Stomilem (1)

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Analizę rozpoczynamy od bramek straconych. Przy pierwszym golu zadecydował indywidualny błąd Bartłomieja Chwalibogowskiego, przy drugim – źle zastawiona pułapka ofsajdowa.

0:1 Suchocki (8)

Wszystko zaczyna się z głębi pola, gdzie jeden z zawodników gości ma piłkę.

Decyduje się on na długie podanie do wysuniętego napastnika.

Piłka leci wysoko w centralno-prawy sektor boiska i wyścig w jej kierunku podejmują Suchocki i Chwalibogowski. Nasi pozostali obrońcy są dość daleko od całej sytuacji.

Jedynym wyjściem jest po prostu przecięcie podania przez Chwalibogowskiego. Środkowi obrońcy – Napierała i Kamiński – jak widać bardzo wierzą w lewego obrońcę, bo nie pędzą z wszystkich sił do asekuracji.

Chwalibogowski jednak nie trafia w piłkę, a agresywnie atakujący Suchocki wychodzi sam na sam z Sabelą.

Środkowi obrońcy w zasadzie uznali chyba sytuację za straconą – jedynie Chwalibogowski pędzi naprawić swój błąd, ale za dużych szans nie ma, bo Suchocki uciekł zbyt daleko.

Suchocki strzela w krótki róg bramki Sabeli i goście wychodzą na prowadzenie.

3:2 Kun (86)

Piłka na lewym skrzydle, przy rywalu Farkas. Strzelec gola Kun daleko od bramki GKS (jest obok sędziego).

Zawodnik Stomilu kiwa się z Farkasem, dość długo utrzymując się przy piłce. Nasi pozostali obrońcy ustawieni (prawie) w linii. Kun przed polem karnym. Farkasowi biegnie pomóc Kujawa.

Rywal mija zwodem Farkasa i Kujawę. W obliczu tego co zaraz się wydarzy istotne jest ustawienie w tej chwili Kamińskiego, Napierały i Sobotki oraz strzelca bramki Kuna. Wydaje się, że Kun nie ma szans znaleźć się na pozycji spalonej i próba takiej akcji naszego zespołu jest bardzo ryzykowna.

Oto następuje moment podania. Niespecjalnie wiadomo, czy pułapkę zastawiał Kamiński, ale na pewno robił to Napierała, a Sobotka został spóźniony – to Sobotka wyznacza linię spalonego i Kun na pewno na ofsajdzie nie jest. Nawet w stosunku do Kamińskiego Kun jest w linii. Napierała wyszedł do przodu i pozostawił Kuna za sobą.

Kun w tych okolicznościach znajduje się sam przed Sabelą i może pytać go, w który róg strzelać.

Oddaje więc strzał z bliska…

I Stomil zdobywa bramkę kontaktową.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga