Dołącz do nas

Piłka nożna

Banik remisuje ze Spartą i serwuje rollercoaster w Pucharze

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W ostatnim czasie Banik rozegrał dwa spotkania, które zakończyły się remisem i oba odbyły się na wyjeździe. Na pierwsze z nich pojechali do stolicy, aby zmierzyć się ze Spartą Praga, natomiast w środę mierzyli się z trzecioligowcem w Pucharze Czech.

Sobotnie spotkanie ze Spartą Praga nie rozpoczęło się po myśli zawodników z Ostravy. W 22. minucie niepilnowany Lukas Sadilek dostał podanie na dziesiąty metr i od razu uderzył na bramkę. Jego strzał próbował zablokować Michal Frydrych, zmieniając kierunek piłki, a ta po rykoszecie wpadła do siatki. Dziesięć minut później gospodarze mogli mieć dwubramkowe prowadzenie, ale najpierw Jaroslav Zeleny uderzył w poprzeczkę, a następnie strzał Tomasa Cvancara końcówkami palców wybronił Jan Lustuvka.

Po zmianie stron Banik potrzebował zaledwie pięćdziesięciu sekund, aby doprowadzić do wyrównania. Jiri Klima uderzył z 35 metrów tuż przy prawym słupku, czym zaskoczył bramkarza. Był to jedyny strzał gości w drugiej połowie. W kolejnych minutach tylko Sparta Praga stwarzała sobie sytuacje strzeleckie, ale były one albo niecelne, albo Jan Lustuvka był tam, gdzie być powinien. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.

W środę Banik pojechał do Kromeriz, aby zmierzyć się z trzecioligowcem w Pucharze Czech. Spotkanie rozpoczęło się tak, jak każdy fan Banika oczekiwał i już w 2. minucie goście wyszli na prowadzenie. Muhamed Tijani uderzył z bliskiej odległości, a jego strzał odbił się jeszcze od nogi obrońcy i wpadł do siatki. Pięć minut później Robert Miskovic podwyższył prowadzenie strzałem na dalszy słupek. Ten sam zawodnik w kolejnej akcji sprokurował rzut karny, jednak jego działanie było konsekwencją złego rozegrania piłki przez rezerwowego bramkarza. Do jedenastki podszedł Simon Chwaszcz i zdobył bramkę kontaktową. W 28. minucie meczu Cadu dostał podanie w pole karne i uderzył mocno przy lewym słupku, podwyższając prowadzenie Banika. Pięć minut przed końcem pierwszej połowy Jiri Letacek źle obliczył sobie wyjście do piłki, co wykorzystał Simon Chwaszcz, lobując bramkarza głową.

W drugiej połowie Banik grał spokojniej, ale starał się kontrolować spotkanie. Po godzinie gry Cadu został sfaulowany w polu karnym i sędzia wskazał na wapno. Do jedenastki podszedł Srdjan Plavsic, jednak jego strzał poleciał wysoko nad poprzeczką. Banik jeszcze kilkukrotnie zagroził bramce rywali, ale nic nie wpadło do siatki. W 72. minucie po zamieszaniu w polu karnym bramkę wyrównując zdobył Martin Surynek. Nikt się nie spodziewał, że trzecioligowiec postawi poprzeczkę tak wysoko i Banik będzie się martwić o awans do kolejnej fazy MOL CUP. W końcówce spotkania oba zespoły miały okazję na objęcie prowadzenia, ale zabrakło zimnej krwi na wykończenie akcji.

Dodatkowe trzydzieści minut również nie przyniosły rozstrzygnięcia i o awansie decydowały rzuty karne. Pierwszy do jedenastki podszedł zawodnik Banika, a dokładniej Petr Jaron i strzałem na dwa tempa pokonał bramkarza. Pierwszą jedenastkę w drużynie gospodarzy wykonywał Adam Houser, jednak jego strzał wyczuł Jiri Letacek i obronił ten strzał. Do kolejnej jedenastki podszedł doświadczony Jiri Klima i bez problemu pokonał bramkarza, który został w środku bramki. Drugi karny dla Kromeriz wykonywał Martin Sautynek, który mocnym strzałem pokonał bramkarza. Trzecią kolejkę zaczął Martin Frydrych i bezbłędnie wykonał rzut karny. W drużynie gospodarzy do jedenastki podszedł Tomas Jelecek, ale jego strzał poszybował wysoko nad bramką. Do czwartego i jak się okazało, ostatniego karnego podszedł David Lischka, który pokonał bramkarza strzałem w samo okienko. Tym samym Banik melduje się w kolejnej fazie MOL CUP.

Kolejne spotkanie Banik rozegra w roli gospodarza po przerwie reprezentacyjnej, a dokładnie 1 października o godzinie 16:00. Tym razem do Ostravy przyjadą Czeskie Budejovice.

AC Sparta Praha VS FC Baník Ostrava 1:1 (1:0)

Bramki: 22. Sadílek – 46. Klíma.

AC Sparta Praha: Kovář – Mejdr (76. Wiesner), Sørensen, Zelený, Højer – Daněk (67. Karabec), Sadílek, Pavelka, Jankto (76. Minčev) – Čvančara, Kuchta.

VS FC Baník Ostrava: Laštůvka – Ndefe, Frydrych, Lischka, Fleišman (86. Šehić) – Cadu (81. Buchta), Tetour (76. Tijani), Kuzmanović, Boula, Plavšić – Klíma.

Żółte kartki: 45. Sadílek, 57. Pavelka – 23. Laštůvka.

Widzów: 15457 ( w tym 285 Banika).

SK Hanácká Slavia Kroměříž VS FC Baník Ostrava 3:4 (3:3, 2:3)

Bramki: 10. Chwaszcz, 40. Chwaszcz, 72. Frydrych – 2. Tijani, 7. Mišković, 28. Cadu.

SK Hanácká Slavia Kroměříž: Dostál – Vyhlíd (67. Machálek), Zavadil, Ťahlo (107. Votava), Jeleček – Cupák, Matoušek – Jambor (67. Surynek), Houser, Plecitý (57. Mlčoch, 77. Červenka) – Chwaszcz (67. Sedlák)

FC Baník Ostrava: Letáček – Ndefe, Frydrych, Lischka, Fleišman – Tetour (88. Klíma), Boula – Cadu (67. Buchta), Mišković (56. Kuzmanović), Plavšić (113. Jaroň) – Tijani (67. Almási).

Żółte kartki:  Matoušek, Cupák – Kuzmanović, Fleišman, Frydrych.

Widzów: 1425 (w tym 500 Banika).

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga