Piłka nożna
Banik z awansem do 3. rundy MOL CUP oraz kompletem punktów w lidze
W zeszłym tygodniu Banik Ostrava rozegrał dwa spotkania i oba wygrał 1:0. Teraz piłkarze mają dwa tygodnie przerwy z powodu meczów reprezentacyjnych. Ale jak wszyscy wiedzą w sobotę o 18:00 Banik zagra sparing na Bukowej z okazji 25-lecia sztamy. Tak więc nie zwlekajcie dłużej i udajcie się do Blaszoka po bilety lub zakupcie je przez stronę internetową bilety.gkskatowice.eu.
W środę Banik pojechał na wyjazdowe spotkanie do oddalonego o 15 kilometrów Hluczyna, aby zmierzyć się z tamtejszą drużyną w ramach Pucharu Czech. Gospodarze obecnie grają na trzecim poziomie rozgrywkowym, ale tanio skóry nie sprzedali. Od początku spotkania Banik starał się zdominować rywala, ale Hlucin przetrzymał pierwsze groźne akcje i spotkanie się wyrównało. W pierwszych 45 minutach nic specjalnego się nie wydarzyło i zespoły schodziły do szatni z bezbramkowym remisem. Po zmianie stron Banik dalej był stroną dominującą, jednak nie potrafił tego przekuć na gola. W 83. minucie Vojtech Wala dostał czerwoną kartkę, a dla gości został podyktowany rzut karny. Do jedenastki podszedł Nemanja Kuzmanovic, ale jego strzał poleciał wysoko nad poprzeczką. Była to idealna sytuacja na objęcie prowadzenia i zamknięcie meczu w regulaminowym czasie gry. Tak się jednak nie stało i oba zespoły musiały zagrać dodatkowe trzydzieści minut. W pierwszym kwadransie dogrywki goście kilkukrotnie próbowali strzelić zwycięską bramkę, ale zawsze brakowało tego czegoś. Dopiero w 108. minucie Daniel Smekal po zamieszaniu w polu karnym zdobył bramkę dającą awans do 3 rundy MOL CUP. Trzeba jednak przyznać, że jak na drużynę zajmującą trzynaste miejsce na trzecim poziomie rozgrywkowym Hrucin pokazał się z bardzo dobrej strony.
Po dwóch dniach przerwy Banik na własnym stadionie podejmował Mlade Boleslav w ramach 6. kolejki czeskiej ekstraklasy. W spotkanie lepiej weszli goście i to oni kreowali sobie coraz lepsze sytuacje bramkowe. Najbliżej objęcia prowadzenia byli w 22. minucie, gdy Milan Skoda po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzył minimalnie obok słupka. Dwie minuty później Banik zdobył bramkę za sprawą De Azevedo, jednak sędzia po weryfikacji VAR odgwizdał spalonego. Na kolejnego gola nie trzeba było długo czekać, ponieważ w 32. minucie Gigli Ndefe zobaczył swojego nabiegającego kolegę z lewej strony boiska i precyzyjnie przerzucił mu piłkę. Jiri Fleisman bez kalkulacji uderzył z pierwszej piłki tuż przy słupku i wyprowadził Banik na prowadzenie. Dwie minuty przed końce pierwszej połowy Jiri Skalak zmarnował fantastyczną okazję na zdobycie bramki i doprowadzenie do remisu. Po zmianie stron Mlada Boleslav stawała na głowie, aby doprowadzić do wyrównania. Kreowali sobie coraz lepsze okazje bramkowe i dłużej utrzymywali się przy piłce, jednak ich celowniki tego dnia były źle wyregulowane. Kilkukrotnie ich strzały minimalnie mijały bramkę Jana Lustuvki, lub były blokowane przez obrońców. Jeszcze w 92. minucie Lukas Masek wychodził sam na sam z bramkarzem Banika, jednak ten był szybszy i rzucił mu się pod nogi, neutralizując zagrożenie. Po sześciu kolejkach Banik ma na swoim koncie 12 punktów co daje mu piąte miejsce w tabeli z niewielką stratą do czołówki.
Następny ligowy mecz Banik rozegra 11 września 2021 o godzinie 16:00 w Teplicach. A w sobotę wszyscy widzimy się na Bukowej.
FC Hlučín VS FC Baník Ostrava 0:1 (0:0)
Bramki: 108. Smékal.
FC Hlučín: Lapeš – Wala, Plesník, Hasala, Lehnert – Opatřil (77. Holzer) – Kundrátek, Mládek, Neumann (63. Hykel), Tomšů (106. Wolf), Moučka (99. Dostál) – Lokša (77. Buchvaldek).
FC Baník Ostrava: Budinský – Sanneh (99. Smékal), Pokorný, Harušťák (89. Juroška), Granečný (80. Jaroň) – Sor, Budínský, Jánoš, Kuzmanovič, de Azevedo (58. Fleišman) – Almási (58. Chvěja).
Żółte kartki: Neumann – de Azevedo, Smékal, Jánoš.
Czerwone kartki: 83. Wala.
Widzów: 1178.
FC Baník Ostrava VS FK Mladá Boleslav 1:0 (1:0)
Bramki: 31. Fleišman.
FC Baník Ostrava: Laštůvka – Pokorný, Svozil, Lischka – Ndefe, Tetour (86. Jánoš), Kaloč, Potočný (59. Kuzmanović), Fleišman – de Azevedo (68. Sor), Klíma (59. Almási).
FK Mladá Boleslav: Halouska – Douděra, Suchý, Karafiát, Jurásek – Dancák (46. Ladra), Matějovský – Skalák (74. L. Mašek), D. Mašek (74. Fila), Ewerton – Škoda.
Żółte kartki: Sor, Kuzmanovič – Dancák, Ewerton, Jurásek, Karafiát.
Diváci.
Widzów: 5071.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Piłka nożna Podcasty
GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89
Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.
Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.
Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.
Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.
Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!
Shellu, Błażej i kosa
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Najnowsze komentarze