Dołącz do nas

Piłka nożna Wywiady

Bartosz Nowak: Trzeba robić przewagę sprytem

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po wygranym meczu inaugurującym 2025 rok w Ekstraklasie przeprowadziliśmy rozmowę z Bartoszem Nowakiem, który zanotował pięknej urody asystę. 

Co powiesz o tak krótkiej przerwie – stęskniłeś się za grą, czy wolałbyś dłuższą przerwę na przepracowanie pewnych rzeczy?

Bartosz Nowak: Nie, jak najbardziej chcemy jak najszybciej, jak najwięcej grać. Ja miałem troszkę dłuższą przerwę przez kontuzję pod koniec rundy, także już czekałem z utęsknieniem, aż będę mógł wyjść na boisko, trenować i grać. Fajnie, że ta liga ruszała szybko, bo ten okres przygotowawczy był dość krótki, intensywny, ale fajny. Fajnie, że zaczynamy nowy rok zwycięstwem, to zawsze jest cenne. Myślę, że w dobrym i niezłym stylu, o to chodzi.

Ciężko się przestawić na nasze warunki po zgrupowaniu? 

Nie, zupełnie nie. Wiemy, jakie mamy warunki, już tyle tych zgrupowań było, tyle tych startów rund. Bardzo dobre boisko było, nic więcej nie trzeba.

Zanotowałeś naprawdę piękną asystę, a kilka sekund później bliźniacze podanie. Trenowaliście takie rozegranie, czy po prostu tak wyszło?

Dużo rzeczy trenujemy na treningach. Wiele akcji na jeden, dwa kontakty nam wyszło i gdzieś tam w którymś momencie akcja się urywała. Dużo było zalążków, fajnych podań i wyjść spod pressingu, akcji kombinacyjnych. Cieszymy się, staramy się być niejednowymiarowi. Czasami będą takie mecze, gdzie będziemy grać bardziej z kontrataku. Są mecze, gdzie, jak dzisiaj, przeciwnik gra wysoko i wtedy trzeba robić przewagę sprytem, to się dziś udało.

Czyli Banda Zakapiorów potrafi też grać technicznie?

No tak, tak! Ja się śmieję, że na tym plakacie „Bandy Zakapiorów” to się przypadkiem chyba znalazłem, bo ze mnie taki zakapior, że ostatniego by mnie wymienili w drużynie (śmiech). Fajnie, fajnie, że jako cała drużyna jesteśmy zgrani. Jeden za drugiego idzie, każdy zna swoje atuty, wie, czego się spodziewać po koledze.

Miałeś bardzo udany mecz pod względem dryblingów, możesz powiedzieć, że to Twoja mocna strona?

Nie wiem, myślę, że moje mocne strony są raczej z piłką, niż bez piłki. Cieszę się, że wróciłem, że nie było widać tego braku grania. Łącznie to będą jakoś dwa miesiące od mojego ostatniego meczu i cieszę się, że w tych sparingach i na treningach poczułem piłkę, dzisiaj to myślę, było widać, nie tylko u mnie.

Myślisz, że Jakub Arak zabłyśnie w Polonii?

Trzymam kciuki, jak najbardziej! Kuba już był królem strzelców bodajże drugiej ligi. Zawsze w tej lidze grał tylko chwilę i wybijał się w górę, więc myślę, że Kuba jeszcze zamiesza. Trzymam kciuki, żeby zdrowie mu dopisało, bo rozumienie gry i chęć to nie spotkałem drugiej tak pozytywnej postaci. Myślę, że nawet się na jakiś mecz wybiorę, szczególnie że sam tam grałem – trzymam podwójnie kciuki.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga