Dołącz do nas

Piłka nożna

Bezbarwny remis w bezbarwnych Chojnicach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GKS Katowice po ostatnich dwóch remisach jechał do Chojnic z zamiarem wygranej. Zadanie jednak nie wydawało się łatwe, bo Chojnice najłatwiejszym terenem nie są, a dodatkowo nasz zespół był naznaczony absencją dwóch podstawowych obrońców – Alana Czerwińskiego i Mateusza Kamińskiego.

W ich miejsce trener Kazimierz Moskal desygnował Dominika Sadzawickiego i Kamila Cholerzyńskiego. Na skrzydłach pomocy zagrali tym razem Grzegorz Goncerz i Janusz Gancarczyk. Krzysztof Wołkowicz tym razem usiadł na ławce rezerwowych.

Gra od początku nie ułożyła się po myśli naszej drużyny, Chojniczanka przycisnęła i bardzo szybko miała okazje bramkowe, ale ofiarnie interweniowali obrońcy, dwukrotnie blokując strzały rywali. GKS w tej fazie meczu zupełnie nie potrafił oddalić gry od własnego pola karnego, a chojniczanie raz po raz atakowali. Jedynymi próbami katowiczan były stałe fragmenty gry, które jednak nie przynosiły efektu do czasu. Wcześniej gospodarze objęli prowadzenie – po dobrze przeprowadzonej akcji najpierw Budziłek obronił strzał jednego z rywali, potem dobitkę zablokował nasz obrońca, ale trzecia próba – tym razem Marcina Orłowskiego okazała się skuteczna. GKS przegrywał 0:1 i był to wynik zasłużony. Wtedy właśnie co rusz nasi zawodnicy zaczęli mieć rzuty wolne i rożne. Po jednym z dośrodkowań Tomasza Wróbla na bramkę uderzył Przemysław Pitry. Konrad Jałocha obronił ten strzał, ale dobitka Sławomira Dudy okazała się skuteczna. W pierwszej chwili wydawało się, że już po strzale Pitrgo piłka przekroczyła linię bramkową i to jego uznaliśmy za strzelca (zweryfikujemy to wkrótce). GKS uspokoił grę i było całkiem realne, aby w drugiej połowie powalczyć o wygraną.

W przerwie trener zdjął kontuzjowanego Sadzawickiego i Goncerza, a w jego miejsce pojawili się Bartłomiej Chwalibogowski (z musu na prawej obronie) i Krzysztof Wołkowicz. Cała druga połowa była jednak już mniej ciekawa niż pierwsza. Zawodnicy obu drużyn bili głową w mur i nie potrafili sobie stworzyć dobrych sytuacji. Swoje dołożył sędzia, który raz w dobrej sytuacji Wróbla nie zastosował prawa korzyści. To jednak była jedna z niewielu sytuacji, które mogły przynieść coś korzystnego. Zapadające niemal ciemności dokładały mizernego obrazu tego meczu.

Po bardzo średnim spotkaniu GKS zremisował w Chojnicach i notuje serię 6 meczów bez porażki, ale też 3 bez wygranej. Punkt na wyjeździe jest jednak cenny, więc nie ma co wybrzydzać. W środę Zawisza!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga