Piłka nożna
Bij lidera!
Nie zwalniamy tempa. Już jutro o godzinie 18.00 w ramach trzeciej kolejki ligowej GKS Katowice zmierzy się z wyjątkowo niewygodnym dla siebie zespołem, czyli Niecieczą. Mimo początkowej fazy sezonu, nasz zespół ma moralny nóż na gardle. Kibice – przyzwyczajeni do fatalnych początków sezonów – już zauważyli po meczach z Miedzią i Chrobrym, że nie idzie ku dobremu, co na pewno nie uspokaja atmosfery w całym środowisku GieKSiarskim.
No bo jak tu być spokojnym, gdy GKS gra bardzo źle w drugiej połowie, ale rzutem na taśmę wygrywa z Widzewem, co powinno niesamowicie podbudować drużynę, a potem znów wychodzi z tarapatów z Miedzią, ale w wyniku katastrofalnych błędów obrony przegrywa mecz. W końcu będąc absolutnym faworytem przegrywa i odpada u siebie z Chrobrym Głogów. Po wygranych sparingach i wzmocnieniach przedsezonowych wydawało się, że katowiczanie będą grać dobrze, nawet jeśli będą problemy ze zgraniem. Niestety to nie brak zgrania jest problemem, problemem są indywidualne lub grupowe błędy nieprzystające do tej klasy rozgrywkowej. GKS stracił w dwóch ostatnich meczach 6 bramek, z czego większość na własne życzenie. Zdobywanie natomiast nie przychodziło z łatwością i dlatego wyniki są, jakie są.
Nieciecza dla odmiany sezon ligowy rozpoczęła imponująco. Piłkarze Piotra Mandrysza wygrali z Chrobrym w Głogowie 6:0 po golach Bartłomieja Smuczyńskiego i Krzysztofa Kaczmarczyka (po dwie) oraz Tomasza Foszmańczyka i Adriana Paluchowskiego. Poprawili w drugiej kolejce z Olimpią Grudziądz u siebie, wygrywając w najskromniejszych rozmiarach po trafieniu Kaczmarczyka. Rysą jest odpadnięcie z Pucharu Polski na wyjeździe ze Zniczem Pruszków. Tam gola honorowego w końcówce zdobył Jakub Czerwiński, a trener nie rotował zbytnio składem w obu meczach i aż 11 zawodników (łącznie z rezerwowymi) wystąpiło i z Olimpią, i ze Zniczem. Trener Mandrysz powiedział po tym meczu coś, co jakoś można porównać z wypowiedzią Kazimierza Moskala po Chrobrym, gdyż rzekł „takie jest życie”. Szkoleniowiec zwrócił także uwagę na fatalne błędy obrońców, co również jest cechą wspólną obu zespołów.
Z zespołu odeszło kilku zawodników, z których aż trzech trafiło do GieKSy – Piotr Ceglarz, Łukasz Pielorz i Rafał Kujawa. Ten drugi z powodu czerwonej kartki w Legnicy nie będzie mógł wystąpić w niedzielnym spotkaniu. Z zespołem pożegnali się też m.in. Vojtech Horvath i Vojtech Schulmeister. Odszedł także Jakub Kiełb, który w środę wygrał na Bukowej, a także – do Wesołej – Kamil Moskal, syn trenera. Przyszli natomiast Adrian Chomiuk, który ma na koncie 25 meczów w ekstraklasie w barwach Polonii Bytom, Dawid Kamiński z Wisły Kraków (3 mecze w ekstraklasie), Słowak Peter Maslo z Rużomberoka oraz oczywiście Adrian Paluchowski, który kiedyś zastąpił Roberta Lewandowskiego w Zniczu i w meczu na Bukowej strzelił gola, a grał także w Legii Warszawa i w 16 meczach strzelił 5 bramek – choć de facto na cały dorobek złożyły się tylko… 2 mecze, bo z Zagłębiem Lubin ustrzelił hat-trick, a z Polonią Bytom dublet. Trafiał także w Pucharze Polski ze Stalą Sanok, a nawet w Pucharze UEFA z gruzińskim Olimpi Rustawi.
W poprzednich czterech sezonach GieKSie tylko raz udało się wygrać z Niecieczą – w wyjazdowym spotkaniu 3:1. Ponadto dorobek jest bardzo mizerny – 3 remisy i 4 porażki. Jeszcze gorzej jest u siebie, bo GKS na Bukowej z Niecieczą zdobył zaledwie 2 punkty w 4 meczach.
Za czerwone kartki w meczu z Niecieczą nie zagrają Łukasz Pielorz i Adrian Jurkowski. W obliczu słabej formy pozostałych obrońców (choć Mateusz Kamiński solidnie zagrał z Chrobrym) trener będzie miał spory problem z zestawieniem linii defensywnej. Generalnie spodziewamy się powrotu do ustawienia 4-5-1 względnie 4-4-2, bo akurat do duetu Rafał Kujawa – Grzegorz Goncerz nie można było mieć zastrzeżeń.
Tak jak napisaliśmy wcześniej, dla zawodników GieKSy jest to bardzo ważny mecz w kontekście rehabilitacji na Chrobry. Jeśli w końcu nie uda się zdobyć trzech punktów z liderem tabeli, atmosfera stanie się jeszcze bardziej napięta.
GKS Katowice – Nieciecza, niedziela 17 sierpnia 2014, godz. 18.00
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ
Piłka nożna Podcasty
GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89
Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.
Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.
Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.
Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.
Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!
Shellu, Błażej i kosa





















Najnowsze komentarze