Kibice
ChacharCup 2012 – relacja
O turnieju dowiadujemy się już w połowie maja od Ultrasów Banika, którzy pojawiają się na jednym z meczów w Katowicach. Mimo to i tak wiele osób decyduje się jechać na ostatnią chwilę. Dzięki sprawnemu transportowi w Ostravie jesteśmy już w godzinach porannych. Szybka zbiórka na Bazalach i udajemy się w stronę nieco zaniedbanego, ale ciągle funkcjonującego stadionu osiedlowego klubiku – Unie Hlubina, gdzie ma odbyć się turniej. Boisko jest położone w spokojnej dzielnicy, na horyzoncie widać szyb oraz zabudowania starej kopalni. Typowo śląski krajobraz. Atmosfera jest wręcz sielska. Na miejscu zastajemy grupkę, która do Ostravy przyjechała już dzień wcześniej i niestety żaden z nich nie był na tyle dysponowany, aby móc uczestniczyć w sportowej rywalizacji : )
Zawodnicy udają się do szatni, a potem na rozgrzewkę. Reszta raczy się szamką z grilla i trunkami. Pogoda dopisuje na tyle, że z czasem staje się uciążliwa. W okolicach godziny 13-14 temperatura zaczyna przekraczać 30 stopni w słońcu. Wiele osób, w szczególności tych grających, wypracowało sobie w czasie trwania turnieju piękną opaleniznę. Naszą liczbę szacuję na jakieś 35-40 osób, z czego jedenastu toczy, zwycięskie jak się później okazało zmagania na boisku.
Grali przedstawiciele Bogucic, Giszowca, Zawodzia, Siemianowic, Ligoty, Murcek, Śląska Cieszyńskiego, Olkusza oraz Centrum. Warto nadmienić, iż żadnego meczu nie przegraliśmy. Rozgrywki toczone są systemem 5+1. Każda połowa trwa po 7,5 minuty. Pełnowymiarowe boisko podzielone jest na dwie części, dzięki czemu rozgrywane są dwa mecze jednocześnie.
Pierwszy mecz toczymy z Frenstatem. Zwyciężamy po dość wyrównanym meczu. Drugi mecz w grupie mamy z Orlovą-Bohuminem. Bardzo wyrównany, ze wskazaniem na kibiców Banika. Udaje się jednak zremisować. W ostatnim meczu grupowym pokonujemy Ultras Banik i przechodzimy wyżej. Ćwierćfinał gramy z Havirovem. Dużo fauli, nikt nie odstawia nogi. Jednak i tym razem wygrywamy – i to 3:0 W półfinale znowu trafiamy na Bohumin-Orlovą. Mecz jest na tyle wyrównany, że rozstrzygają karne. Po 8 serii GieKSa awansuje do finału. Finał z Porubą, Pewne zwycięstwo – 2:0.
Najlepszym zawodnikiem po naszej stronie zdecydowanie był przedstawiciel Centrum. Tytuł króla strzelców należy się natomiast snajperowi z Piekar Śląskich. Większość bramek to jego zasługa. W turnieju nagrodzone zostały trzy pierwsze miejsca. Zwycięzcy poza medalami oraz pucharem do wyboru mieli beczkę piwa bądź 20 koszulek. O dziwo zdecydowali się na tekstylia ; ) Oprócz tego obdarowani zostajemy masą vlepek, kalendarzy, smyczy i innych gadżetów. Gościna doprawdy królewska, za co serdecznie dziękujemy. Rewanż nastąpi wkrótce.
Po zakończeniu turnieju część osób od nas pozostaje na obiekcie racząc się piwkiem z przyjaciółmi z FCB. Reszta udaje się do Parlamentu na obiadokolację. W Katowicach większość z nas melduje się w godzinach wczesnowieczornych. Naprawdę zacne wydarzenie. Puchar zdobyty zasłużenie, wiele zabawnych sytuacji, masa znajomych twarzy, dobre jedzenie, zimne piwko. Jednym słowem, dobrze spędzona sobota. Kto nie był ma czego żałować.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Piłka nożna Podcasty
GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89
Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.
Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.
Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.
Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.
Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!
Shellu, Błażej i kosa
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ






















Feyenoord
27 czerwca 2012 at 00:26
Feyenoord24.net