Piłka nożna Wywiady
Chwalibogowski: Wolę grać na lewej obronie
Po raz kolejny od pierwszej minuty zagrał Bartłomiej Chwalibogowski, tym razem jednak na bardzo nietypowej dla siebie pozycji prawego pomocnika. Po meczu rozmawialiśmy z piłkarzem, który woli grać na obronie.
Ostatnio jesteś rzucany po pozycjach – lewa obrona, prawa pomoc… Jesteś w stanie się przyzwyczaić do pozycji na boisku w jednym meczu?
Chciałbym grać na lewej obronie, tam zaczął mnie trener wystawiać w tamtej rundzie. Zdaję sobie sprawę, że nie ustrzegłem się błędów w 2-3 meczach, ponosiłem winę za bramki. Dziś grałem jednak na prawej stronie – robię swoje i najważniejsze dla mnie, żebym grał.
Widzieliśmy twoją fajną akcję na ŁKS-ie, po której padła bramka – jak natomiast oceniasz swój dzisiejszy występ?
W pierwszej połowie mało było gry prawą strona boiska, także byłem mało widoczny, zmieniałem się trochę z Wołkiem, ale nie było dużo z tego korzyści. Później byłem przesunięty na lewą obronę, ale wygrywaliśmy, więc nie było potrzeby, abym się włączał do akcji ofensywnych, trzeba było zabezpieczyć tyły.
Jest jakaś trudność dla zawodnika lewonożnego grać po drugiej stronie boiska?
Nie ma co ukrywać, nie mam tej prawej nogi za silnej, także bardziej próbowałem zejścia do środka i tam szukania gry z Przemkiem, czy z Fonfim. Dzisiaj nawet nie próbowałem pojedynków jeden na jeden, bo mało było akcji rozgrywanych prawą stroną.
Drugie zwycięstwo na wyjeździe, początek wiosny bardzo udany.
Dokładnie, tak jak sobie zakładaliśmy, dwa pierwsze zwycięstwa. Mimo wszystko wydaje mi się, że ciężej było na ŁKS-ie, bo boisko było fatalne i była kopanina. Mam nadzieję, że pokonamy Cracovię i podtrzymamy dobrą passę. Myślę, że nie stoimy na straconej pozycji. Cracovia musi wygrać, a my spokojnie się ustawimy, dobrze się przygotujemy do tego meczu i myślę, że pokusimy się tam o walkę o trzy punkty.
W poprzednich sezonach walka o utrzymanie była cały czas w toku, a tutaj macie super sytuacje na początku wiosny.
Dokładnie, lepiej żeby nie było tej obawy do ostatnich kolejek, abyśmy sobie zapewnili w miarę wcześnie ligowy byt.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Galeria Kibice Piłka nożna
Kibicowska galeria z wyjazdu do Częstochowy
Zapraszamy do ostatniej piłkarskiej galerii w tym roku. GieKSiarze w komplecie zameldowali się w Częstochowie, gdzie lampkami oświetlili sektor gości, zrobili baloniadę, a młynowy prowadził doping w unikatowym żółtym uniformie Mikołaja.
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Najnowsze komentarze