Dołącz do nas

Piłka nożna

Chwilo, trwaj [GŁOS FORUM]

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Wreszcie było wszystko to co kibic, lubi najbardziej. Były bramki była walka był MEGA doping i wreszcie było zwycięstwo ukochanej drużyny. We wpisach na naszym Forum powiało umiarkowanym optymizmem.

 

Homer

Znowu bramka w końcówce i nasze zwycięstwo.

Oby, oby w końcu coś się zaczęło rodzić po tych bólach !

Addie96

Błąd słaby przez cały mecz ale w najważniejszym momencie bezbłędny, cud że Fosa się wrócił do obrony i potem świetna asysta. Dobrze Sulek i Midzierski, bardzo słabo Kamiński. Boki obrony dobrze w ofensywie słabo w defensywie.

Picapao

Grali do końca. Tego właśnie zawsze oczekuję. Dzięki za wygraną ! Szkoda tylko straconych punktów z wioskami..

robson7415

Zaczne od rzeczy na minus. Wkurwiajace jest to ze podbeskidzie wszystkie stale fragmenty wykonuje w ten sam sposob a my w zaden sposob „bronimy”. Sama gra na plus. O ile bardzo wyrownany jesli chodzi o sytuacje to chec gry i chec zwyciestwa po naszej stronie. Kibice miazga . Wychodzi na to ze 10 kibicow podbeskidzia nie jest warty tyle co jeden Gieksy. I chocby za to zwyciestwo nam sie nalezalo????

irishman

„Okiem kamery”:

1.Piszę, póki mogę, bo darłem się tak, że podobno aż na sieni było słychać i nie wiem czy sąsiedzi nie zadzwonili na policje.

2. Mecz przeciętny, taki typowy – walki, na remis… no ale kurde w końcu ten los musiał nam oddać, to co wcześniej zabrał!

3. Gdy Foszmańczyk wchodził na murawę, a komentatorzy gadali, że kibice GieKSy z utęsknieniem na niego czekali, to serdecznie się uśmiałem. Tymczasem asysta….. PO PROSTU G E N I A L N A !!! I już nie wiem co mam myśleć.

4. Serio nie wiem co Mandrysz widzi w Kędziorze, ze trzyma go przez 90 minut na boisku!

5. BARDZO CENNE PUNKTY, POKAZUJĄCE, ŻE NADAL JESTEŚMY W GRZE.

Antek_Antuan

Mecz na styku który wygraliśmy. Takich będzie wiele i obyśmy je potrafili wygrywać.
Franczak kapitalny rajd. Widziałem, że jak się przewrócił to nic z tego nie będzie, więc ciągnął do końca. Brawo !
Sulek bardzo dobry mecz. Pewny, bez większych błędów i trzymał pozycję. Brawo !
Mączyński dobry mecz. Brawo !
Była walka i widać było że wiedzą co mają grać. Brawo !
Gramy dalej. Brawo !

Mayek

Gieksa lepiej technicznie, Bielsko taktycznie, jakby polaczyc to wyjdzie niezla druzyna.

„Kędziora w składzie (i to przez cały mecz) to sabotaż – jedyne co potrafi, to grać tyłem do bramki na 16-20 metrze i zgrać piłkę – ale na ogół do tyłu i ze stratą. pożytku z niego żadnego.”

wlasnie tego tez nie potrafi, bo jakby potrafil to nie byloby zle. Gdyby po pilke wracal i pokazywal sie do grania moznaby mu zagrac pilke a on gralby klepe wyciagajac jednoczesnie stopera ze soba i robiac miejsce na rozklepanie obroncow. On natomiast nie ma pojecia o takiej grzej i kaleczy wszystko w chuj.

Wkurwia tez to, ze za malo szukamy tego ostatneigo podania. Bieganie do rogow, szukanie kiwania, tam po prostu brakuje chopa, do ktorego sie da zagrac, a ktory pierdolnie na brame ile wlezie. Mysmy oddali w chuj malo strzalow, cud, ze 2 gole wpadly. Niezle klepiemy pilka, ale koniec koncow nie ma komu jej zagrac na strzal, no po prostu nie ma tej 9, nawet w takiej wersji, ze wychodzi i odgrywa. Kedziora nie robi

Piasek

Nie ma co zbytnio przesadnie chwalić piłkarzy, ani tym bardziej się ich czepiać. Zrobili swoje i punkty się zgadzają.

Chciałbym jednak zwrócić uwagę na jedną ważną rzecz – to był pierwszy mecz od dawna, w którym GieKSa całkowicie odwróciła losy meczu i zainkasowała 3 punkty, mimo iż to przeciwnik prowadził (w tym sezonie mieliśmy jedynie odwrotną sytuację, z reguły u siebie). Za to brawa dla drużyny, bo dali nam w ten sposób wiele radości na naszych sektorach 🙂

Czekamy na środę!

Krist VB

no kurwa, to co się działo przy 2:1 to ja pierdole… To po to właśnie, a zresztą……

m1964

gdybyśmy nie podeszli do meczu na spinie górale by nas zjadly.

a tak widzielismy mecz gdzie bylo tempo, walka czyli to co kibic lubi najbardziej.

sytuacja z ostatniej minuty to dla nas nowum w tej rundzie ale jakze piekne!

byle w srode zdobyc komplet no ioczywiscie w niedziele i moze byc bardzo ciekawie w tabeli!!!

 

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Felietony Piłka nożna

Plusy i minusy po Rakowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Rakowem można było odnieść wrażenie, że ktoś przewinął taśmę o kilka kolejek wstecz i z powrotem wrzucił GieKSę w tryb „mecz do ukłucia, ale nie do wygrania”. To nie był występ fatalny, ale zdecydowanie taki, który pozostawia po sobie uczucie niedosytu.

Kilka naprawdę obiecujących momentów w pierwszej połowie, trzy sytuacje, które aż prosiły się o lepsze ostatnie podanie lub dokładniejszy strzał, a jednocześnie za mało konsekwencji, by z Częstochowy wywieźć choćby punkt. Raków – drużyna w formie, w gazie, z szeroką kadrą – przycisnął po przerwie i to wystarczyło na jedno trafienie. Problem w tym, że my nie wykorzystaliśmy swoich szans wtedy, gdy mieliśmy ku temu przestrzeń. Zapraszam na plusy i minusy po meczu z Rakowem.

Plusy:

+ Pomysł na mecz w pierwszej połowie
Raków nie dominował od początku. GieKSa bardzo dobrze wyglądała w pressingu i w szybkim wyprowadzaniu piłki. Były momenty, w których to katowiczanie wyglądali dojrzalej – szczególnie do 30. minuty. Szkoda tylko, że z tego pomysłu nie udało się „wcisnąć” bramki.

+ Jędrych i Klemenz 
W pierwszych 30 minutach GieKSa miała sytuacje… po stałych fragmentach i dobitkach właśnie środkowych obrońców. Jędrych dwa razy huknął z powietrza tak, że gdyby piłka zeszła, choć o pół metra, mielibyśmy kandydata do gola kolejki. Klemenz czyścił kluczowe akcje Rakowa – chociażby Makucha z 19. minuty. Solidny występ tej dwójki, szczególnie w pierwszej połowie.

Minusy:

– Niewykorzystane setki
To jest największy grzech tego meczu. Sytuacja 3 na 1 w 37. minucie – Zrel’ák mógł strzelić albo wystawić, a nie zrobił… niczego. W drugiej połowie Marković z pięciu metrów trafił w poprzeczkę, mając przed sobą pół bramki. W takim spotkaniu, jeśli masz 2-3 okazje, to musisz coś z nich zrobić, jeśli chcesz myśleć o wygranej.

– Statyczna reakcja przy straconej bramce
To był gol, którego można było uniknąć, bo sama akcja nie była wybitnie skomplikowana. Niestety Galan był spóźniony, a Brunes zupełnie niekryty. Raków przyspieszył w drugiej połowie, ale to nie był jakiś huragan – po prostu konsekwentna i cierpliwa gra.

– Głęboko i chaotycznie w drugiej połowie
Po 60. minucie w zasadzie przestaliśmy utrzymywać piłkę. Oderwane akcje, straty, chaos, brak wyjścia do pressingu. Raków to wykorzystał i zamknął GieKSę na długie minuty. Paradoksalnie – nie tworzyli sytuacji seryjnie, ale całkowicie przejęli inicjatywę. A my nie potrafiliśmy odpowiedzieć.

Podsumowanie:

GKS nie zagrał w Częstochowie meczu złego. Zagrał mecz… do wzięcia. I właśnie dlatego jest tyle rozczarowania.

To spotkanie nie zmienia obrazu całej jesieni. Wręcz przeciwnie – potwierdza, że ta drużyna gra dobrze. 6 zwycięstw w 7 ostatnich meczach przed Rakowem to nie przypadek. 20 punktów po jesieni w tak spłaszczonej tabeli to naprawdę solidny wynik. GieKSa po fatalnym starcie wróciła do ligi z jakością.

Ten mecz można było zremisować. Można było nawet wygrać. Nie udało się – ale też nie ma tu powodu, by bić na alarm. Przy takiej dyspozycji, jak z Motoru, Korony, Niecieczy, Jagiellonii, Pogoni czy w pierwszej połowie z Rakowem – GKS będzie punktował. Wiosna zacznie się praktycznie od zera, bo cała dolna połowa tabeli wciągnęła się w walkę o utrzymanie.

GieKSiarz

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Widzew rywalem GieKSy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.

Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.

Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.

Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa

Kontynuuj czytanie

Kibice Piłka nożna Wideo

Doping GieKSy w Częstochowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga