Dołącz do nas

Felietony

Czas na felieton o dobrej zmianie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Ostatnio prześladuje mnie pewna wizja: GieKSa awansuje do Ekstraklasy (mało odważna) i gra o Mistrzostwo Polski będąc przed ostatnią kolejką liderem z małą przewagą nad resztą stawki (bardzo odważna). Dzień przed decydującym meczem na stronę katowickisport.pl wjeżdża artykuł na oczywisty temat, w którym wypowiadają się ludzie związani z naszym klubem, o wypowiedź poproszony zostaje między innymi Tomasz Pikul.

Mistrzostwo to odcięcie się od tradycji i korzeni. Przecież zawsze byliśmy co najwyżej wicemistrzem! GKS ma prawie 60 lat, tworzyły go pokolenia działaczy, piłkarzy i kibiców, a nie kilkunastu piłkarzy w tym sezonie!

Zgadliście, ta wizja, zapewne przesadzona, pojawia się od momentu, kiedy przeczytałem TEN tekst. Jego tytuł mówi, że ikony GieKSy są wstrząśnięte zapowiedzią przeprowadzki z Bukowej na Upadową. Z artykułu dowiadujemy się jednak, że rzekomy wstrząs objawia się wyjątkowo łagodnie. Gerardowi Rotherowi ten pomysł się nie podoba, Eugeniusz Pluta zastanawia się, czy części osób nie zniechęci to do chodzenia na mecze, a Marek Koniarek wolałby by nowy obiekt stanął na Bukowej. Wygląda więc na to, że ten „wstrząs” nie zachwiałby nawet „kukurydzami” na Tauzenie… Jedyną osobą, która wytacza w tej sprawie działa dużego kalibru jest Tomasz Pikul.

Autor monografii GieKSy narzeka przede wszystkim na sposób podejmowania decyzji, uważając, że podjęta została przez zbyt wąską grupę sympatyków naszego klubu i sugeruje, że gdyby wypowiedzieć mogło się więcej osób, decyzja mogłaby być inna. Mam w tej sprawie zupełnie odmienne zdanie. Oczywiście przenosiny „na drugą stronę autostrady” mają nie tylko plusy ale i minusy, by przytoczyć je wszystkie musiałbym posiadać stenogram ze spotkania SK 1964 i przedstawicieli dzielnic w sprawie stadionu, które nie należało do najkrótszych. Najważniejsze jest jednak to, że kilkaset osób mogących wyrazić swoje zdanie w tej kwestii postawiło na rozwój, z jakim niewątpliwie nowa lokalizacja się wiąże. Lepsze skomunikowanie, miejsce na parking z prawdziwego zdarzenia, miejsce na halę, brak konieczności dogadywania się z Urzędem Miasta w Chorzowie i tamtejszą policją, bliskość dwóch dworców. Bukowa daje mniejsze możliwości rozwoju, a tym, co cechuje najaktywniejszych kibiców GieKSy jest ciągłe szukanie rozwiązań jak najkorzystniejszych dla klubu. Tu właśnie dochodzimy do sedna sprawy. Gdyby nie działania tej kilkusetosobowej grupy, którą Pikul tak deprecjonuje, nie byłoby dyskusji o nowej lokalizacji stadionu, bo w ogóle nie byłoby o nowym stadionie mowy.

Daleki jestem od otwierania, a nawet chłodzenia szampana, gdy słyszę zapowiedzi Urzędu Miasta dotyczące stadionu, bo nie mogę zapomnieć o tym, jak długo ta sprawa już się ciągnie i jak daleko w tyle jesteśmy w stosunku do reszty Polski (otwarcie nowego stadionu Korony Kielce – zresztą w nowej lokalizacji – miało miejsce 1 kwietnia 2006 roku!). Ale nie mogę nie doceniać tego, że teraz w końcu coś się w tej sprawie dzieje. A przede wszystkim nie mogę stać spokojnie gdy słyszę narzekania ludzi bojących się zmian, choćby miały być to zmiany na lepsze.

Nowy stadion dla Katowic potrzebny od zaraz!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

8 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

8 komentarzy

  1. Avatar photo

    luk

    20 lipca 2016 at 17:16

    Nie tylko Pan Pikul twierdzi że to jednak jest zła zmiana. Wiele osób w prywatnych rozmowach twierdzi ze to zła zmiana. I ja tez będę takiego zdania , nie zważając na to jak podkoloryzujecie ten temat

  2. Avatar photo

    Błażej

    20 lipca 2016 at 18:04

    luk- ok napisałeś, że to zła zmiana, ale jakie są argumenty?

  3. Avatar photo

    Luk

    20 lipca 2016 at 19:45

    Ten podstawowy to … Tu na Bukowej wychowałem się … ! Nastepny to mowisz Bukowa myślisz GKS ! Dla mnie te wartości są ważniejsze niz te ze stadion bedzie z autostrady widać. Wole stać w ten tysiąc tych ludzi z ktorymi tam ciagle stoje niz z przyciagnietym magią nowego stadionu łowcami pokemonów

  4. Avatar photo

    Błażej

    20 lipca 2016 at 20:47

    @luk – ok czyli względy sentymentalne i emocjonalne a jakie są racjonalne przesłanki do tego, że to nie jest dobra decyzja?

  5. Avatar photo

    luk

    20 lipca 2016 at 21:32

    Chociażby te wynalazki na trybunach przez których pewnie będzie wiocha i przypał nie jeden raz. Martwi mnie tez jeszczr jedna kwestia ale to nie miejsce zeby o tym pisac. Jakos inni robią stadiony w tym samym miejscu i nie tracą na tym marketingowo.No i wzgledy sentymentalne dla mnie sa ważniejsze niz racjonalne.

  6. Avatar photo

    jarek

    20 lipca 2016 at 22:22

    @ karol

    Nie ma takiego synonimu : stać spokojnie, można spać spokojnie , no chyba że mówisz dosłownie , ze nie możesz stać spokojnie, to wtedy sobie usiądź lub pochodź.
    Można np , nie przejść obok czegoś (tematu) obojętnie.

  7. Avatar photo

    Karol

    21 lipca 2016 at 08:29

    @jarek – nie do końca rozumiem tę uwagę 🙂

    Nie moge stać sokojnie, w sensie stać z założonymi rękami. Nie miał to być związek frazeologiczny, mówię dosłownie: nie mogę stać spokojnie. Jak np. ktoś bije mojego kolegę, to nie mogę stać spokojnie tylko biegnę mu pomóc 😉

  8. Avatar photo

    roberto

    21 lipca 2016 at 10:38

    Lokalizacja tylko i wyłacznie w i innym miejscu!!! Wreszcie odlaczymy sie od gadki ze polowa stadionu stoi w chorzowie. Do tego dzialki na Bukowej nie pozwalaja na budowe odpowiednich parkingów,hali dla siatkarzy itd..A sentyment na pewno pozostanie.Pozdrowienia od kibuica mieszkajacego 40 lat w Dębie!!!

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Piłka nożna kobiet

Mistrzowska galeria!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do obejrzenia galerii z pogromu 7:2 Pogoni Tczew oraz świętowania drugiego tytułu mistrzowskiego przez GKS Katowice. 

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Kolejna domowa wygrana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii z Bukowej. GieKSa wygrała z Cracovią 2:1 po bramkach Kuuska i Repki. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara. 

Kontynuuj czytanie

Felietony Piłka nożna

Post scriptum z wyjazdu do Kielc

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Za nami przedostatni wyjazd w tym sezonie, wiec czas na post scriptum z wyjazdu do stolicy województwa świętokrzyskiego.

  1. Na wyjazd do Kielc złożyliśmy cztery wnioski o akredytację i bez problemu zostały one przyznane. Madziara i Kazik na foto, a Shellu i ja na prasę.
  2. Niestety Shellu nie doszedł do siebie po ostatnich wojażach i w ostatniej chwili musiał zrezygnować z wyjazdu.
  3. Z racji poniedziałkowego terminu wszyscy byliśmy prosto po pracy i ostatecznie z Katowic ruszyliśmy chwilę po 15:00.
  4. Autostrada do bramek była mega zakorkowana, ponieważ są tam wieczne remonty, ale dalej jechało się już dużo lepiej i pod stadionem w Kielcach byliśmy godzinę przed meczem z jednym krótkim postojem.
  5. Początkowo nie dostaliśmy wjazdówki na stadion, ale postanowiłem spróbować. Do bramy wjazdowej zrobił się mały zator i Kazik kilkukrotnie powtórzył – „Zawróć i tak nas nie wpuszczą, innych też odsyłają”, ale ja chciałem spróbować.
    .
  6. Gdy wreszcie przyszła nasza kolej, aby tam podjechać, okazało się, że nie ma nas na liście („kto by się spodziewał ;)”), ale… pani tylko dopisała naszą rejestrację i zostaliśmy wpuszczeni.
  7. Razem z Madziarą udałem się po akredytacje, a Kazik odpalił drona, żeby polatać nad stadionem. Pod punktem odbiorów spotkaliśmy faceta, który chodził z mikrofonem i wydawał się na osobę znaną, ale nie wiedzieliśmy skąd.
  8. Dopiero po spotkaniu Kazik mnie uświadomił, że to jeden z uczestników „Gogglebox. Przed telewizorem” – osobiście rzadko oglądam telewizję i nie pokojarzyłem. A Kazik zbił z nim piątkę.
  9. Pod samochodem okazało się, że karta pamięci z kamery, która nagrywa doping, została w domu i zrobiło mi się ciepło. Na szczęście dron od Kazika ma taka samą i pojemność była akurat na mecz z kawałkiem.
    .
  10. Gdy ja już siedziałem na trybunie prasowej i ogarniałem relację tekstową na żywo, to zadzwoniła do mnie Magda z telefonu Kazika, że gdzieś zgubiła telefon. Myślała, że może został w aucie i chciałaby kluczyki. Ogólnie miałem sporo do przejścia, żeby zejść na dół, ale stadion Korony jest tak zaprojektowany, że parkingiem da się podejść w zasadzie pod trybunę, więc moje kluczyki poleciały w dół, bo jak wiadomo „w górę nie polecą”
  11. Telefon szybko się odnalazł, ale tym razem to Magda najadła się strachu, co zauważył nawet mijający ją trener Rafał Górak. W konsekwencji dostała nawet żółtą koszulkę, którą zawodnicy mieli na rozgrzewce, a którą chcieli uhonorować Mistrzostwo Polski kobiecej drużyny..
  12. Spotkanie było rozgrywane wieczorem przy 8 stopniach Celsjusza, ale było jakoś wyjątkowo zimno, a moje stwierdzenie do kolegi siedzącego obok, że „piździ jak w kieleckim – nie wzięło się z niczego” rozbawiło kilku lokalnych dziennikarzy.
  13. Kibice Korony bardzo fajnie bawili się w młynie z wykorzystaniem szalików. Najpierw wszyscy przekręcali je w lewo następnie w prawo, a chwilę później zwijali je w kulkę i wypuszczali z rąk, odliczając od dziesięciu..
  14. Nasi kibice jak zawsze zaprezentowali się bardzo dobrze nie tylko wizualnie, ale tez wokalnie, co już w tym sezonie było podkreślane niejednokrotnie i to przez różne ekipy z całej Polski..
  15. Spotkanie nie ułożyło się po naszej myśli, a Dawid Błanik powtórzył wyczyn z meczu przy Bukowej i w końcówce spotkania zagwarantował Koronie komplet punktów.
  16. Konferencja przebiegła sprawnie, a Shellu z domu ogarniał relację meczową. Wystarczyło mu tylko nagranie z konferencji, więc w drogę powrotną ruszyliśmy stosunkowo szybko.
  17. W domach byliśmy około północy.
  18. Został nam ostatni wyjazd, tym razem nad morze.
Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga