Dołącz do nas

Felietony Klub Piłka nożna

Czy po nocy przychodzi dzień

Avatar photo

Opublikowany

dnia

…czyli o moim tygodniu z trenerem Paszulewiczem.

We wtorek 5 czerwca na naszych łamach ukazał się pierwszy odcinek podcastu „Trójkolorowy szpil”, w którym Błażej, Kosa i Shellu rozmawiali z trenerem Paszulewiczem. W środowy poranek po pierwszej przerwie kawowej w pracy założyłem słuchawki i wziąłem się za szukanie, między wierszami wypowiedzi trenera, odpowiedzi na najważniejsze, a właściwie jedyne pytanie, które interesuje w tej chwili społeczność GieKSy: czy sezon 2018/2019 zakończy się awansem? Inaczej mówiąc: czy awans jest możliwy z tym trenerem na ławce? Przy pierwszym podejściu odpowiedzi na te pytania nie znalazłem, gdyż w środę udało mi się odsłuchać jedynie nieco ponad 20 minut tego obszernego wywiadu. W kolejnych dniach wracałem do audycji, aż w końcu w sobotę dosłuchałem do końca. Czy był to dobry sposób na zapoznanie się z nią? I tak i nie. Na pewno mogę powiedzieć, że każdy fragment dostarczał mi nieco innych wniosków i innego wrażenia. Co najważniejsze: odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie nie znalazłem i pewnie – tak jak pod koniec audycji powiedział trener Paszulewicz – trzeba będzie na nią poczekać do początku grudnia. 

Co jednak już wiemy?

Po pierwsze: absolutnej rewolucji nie będzie.
Trener już na początku nazywa 12 odejść z zespołu rewolucją. Ja bym tak tego nie nazwał… W temacie defensywy deklaruje, że sztab będzie szukał rezerw w tym co już udało się zbudować oraz sugeruje, że z klubu nie odejdzie Klemenz ani Kamiński. Co więcej Paszulewicz dostrzega potencjał także między innymi w Zejdlerze, ze względu na jego wiek, parametry motoryczne i odporność na kontuzje. Nieco dziwne było jak zdecydowanie podkreślał, że nigdzie nie odszedł Grzegorz Goncerz i mimo że nie trenował z zespołem to ma ważny kontrakt. Brzmiało to trochę tak jakby rozważał zostawienie Grzegorza na przyszły sezon…

Po drugie: w przyszłym sezonie to nadal nie będzie „młodzieżowa” GieKSa.
Jakkolwiek Paszulewicz jest zwolennikiem stawiania na młodych zawodników co udowodnił w Olimpii Grudziądz i co podkreślał niejednokrotnie w wywiadach, nie możemy się spodziewać, że GKS będzie liczył się w walce o punkty do rankingu Pro Junior System. Trudno odmówić racji trenerowi, gdy mówi, że sytuacja, w której nagle sprowadzimy teraz kilkunastu młodzieżowców nie jest możliwa. Priorytetem w jego przekonaniu jest dojście do sytuacji, w której będzie miał do dyspozycji młodzieżowców na więcej niż jedną pozycję. Dość krytycznie wypowiedział się też trener o młodzieżowcach, których w tej rundzie mieliśmy w składzie, mówiąc, że w wielu momentach nie dali rady. Bardzo interesującym wątkiem wywiadu była sprawa braku wystawiania młodzieży w końcówce sezonu, gdy szanse na awans były już pogrzebane. W moim odczuciu trener wybronił się mówiąc o dwóch aspektach. Pierwszym z nich były kontuzje, które wyeliminowały najlepszych spośród zawodników trenujących na co dzień u trenera Napierały, a drugim filozofia rozsądnego wprowadzania młodzieżowców do pierwszej drużyny by ich „nie spalić”. Było słychać, że Paszulewicz wie o czym mówi i temat ten gruntowanie przemyślał.

Po trzecie: musimy uzbroić się w cierpliwość.
Paszulewicz z pewnością zdaje sobie sprawę z postawionego przed nim zadania. Nie do końca jednak rozumie sytuację, z jaką borykamy się w Katowicach. Trudno go jednak o to winić: nie zrozumie w pełni naszej frustracji ten, kto nie jest razem z nami „zawieszony w czasoprzestrzeni” od ponad dekady. Z wypowiedzi trenera wnioskuję, że ma problem z pełną diagnozą dotyczącą zakończonego niedawno sezonu, co sprawia, że mam też obawy co do „terapii”. Dziwnie też brzmią deklaracje o „szukaniu genu pazerności” u piłkarzy w zestawieniu z zatrudnieniem Mariusza Pawełka. 

Po czwarte: Jacek Paszulewicz nie jest stałym bywalcem gieksa.pl 🙂
Was jednak, którzy czytacie (i – ostatnio coraz więcej – słuchacie) nas regularnie zachęcam byście… robili to nadal. Cieszcie się Mistrzostwami Świata – w końcu jest szansa na obejrzenie kawałka prawdziwego futbolu – ale nie zapominajcie o nas!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

5 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

5 komentarzy

  1. Avatar photo

    Irishman

    11 czerwca 2018 at 08:20

    A co do Goncerza.

    Kiedy jeszcze ne było wiadomo, kto poleci – przez Janicki powiedział coś takiego, że jeśli zapadną już jakieś decyzje, to nie będzie już od nich odwołania.
    No więc nie wiem, w co tam pogrywa Paszulewicz czy Bartnik ale mam nadzieje, że prezes to poważny człowiek, który nie rzuca słów na wiatr!

    Zresztą sam trener gdzieś tam wspominał, że kontrakt Goncerza blokuje ich działania.

  2. Avatar photo

    Irishman

    11 czerwca 2018 at 08:43

    Bez oglądania się na kwestie sportowe, a nawet finansowe – bezwzględnie należy zmienić szatnię!!!
    Nie wiem, może się mylę ale moim zdaniem najgorszy wpływ mieli na nią Goncerz i Midzierski. I pewnie wiele osób się ze mną nie zgodzi ale zastanawiam się też jaki wpływ miał na nią Błąd?????

    Natomiast cała reszta albo podporządkuje się albo wręcz pociągnie nas w dobrym kierunku wraz z mam nadzieję silnymi osobowościami jakie pojawią się w naszej klubie. I w tym kontekście liczą na Pawełka.

  3. Avatar photo

    artur

    11 czerwca 2018 at 09:52

    Bez jaj, jak Goncerz zostanie to ja rezygnuje z wizyty na bukowej. Czyli kłamią , kłamią i ciągle kłamią i czują się w tym bezkarni bo kibice się ciągle nabierają. Przynajmniej Fosa miał honor i sam zrezygnował.

  4. Avatar photo

    q2

    11 czerwca 2018 at 11:30

    Irishman widzisz jak zmieniłeś sam zdanie, że trzeba zmienić szatnie ? Niedawno Jak 2 sezony temu ostro wierzyles. Była też ostra napinka na tych co już wtedy zauwazyli, że awansu nie będzie a szatnia jest przesiaknieta rakiem aż do szpiku kości.teraz sami doszliscie do tych samych wniosków. Ps dalej lecisz piwko w jugolu;)

  5. Avatar photo

    Irishman

    11 czerwca 2018 at 14:34

    Nie pamiętam o co chodzi ale piwko zawsze możemy wypić.

    A co do ludzi, to ja zawsze uważam, ze szansę trzeba dać, a nawet czasem kolejną. Ale też nie jestem kretynem, żeby nie widzieć rzeczy oczywistych, tym bardziej po fakcie.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Aleksander Paluszek w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice poinformował o podpisaniu umowy z 24-letnim obrońcą Aleksandrem Paluszkiem. Zawodnik związał się z naszym klubem kontraktem ważnym do 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Paluszek trafił do GieKSy ze Śląska Wrocław, z którym w minionym sezonie spadł z Ekstraklasy. W barwach ekipy z Dolnego Śląska rozegrał 20 meczów i zdobył w nich jedną bramkę. Rok wcześniej sięgnął z nią po wicemistrzostwo Polski.

Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej 24-latek wystąpił w 67 spotkaniach, strzelając pięć goli. Wcześniej reprezentował również Górnik Zabrze.

Życzymy powodzenia i sukcesów w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Ekstraligę przywitamy w Katowicach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Wraz z pierwszym dniem lipca Ekstraliga opublikowała ramowy terminarz na rundę jesienną sezonu 2025/26. Pierwszy mecz odbędzie się w Katowicach, a rundę ligową zakończymy nad morzem, z tamtejszym AP Orlenem Gdańsk.

Hitowe starcia dla Trójkolorowych rozpoczną się 20 września meczem z Czarnymi Sosnowiec i potrwają aż do ostatniej kolejki – będziemy mierzyć się wtedy z kolejnymi zespołami zeszłosezonowej tabeli (od drugiego do siódmego miejsca).

1. kolejka – 9/10 sierpnia | GKS Katowice – BTS Rekord Bielsko-Biała
2. kolejka –16 /17 sierpnia | Stomilanki Energa Olsztyn – GKS Katowice
3. kolejka – 23/24 sierpnia | GKS Katowice – KS Uniwersytet Jagielloński


27 i 30 sierpnia GieKSa rozegra mecze drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń.


4. kolejka – 30/31 sierpnia | Lech UAM Poznań – GKS Katowice
5. kolejka – 13/14 września | GKS Katowice – KS Pogoń Dekpol Tczew
6. kolejka – 20/21 września | GKS Katowice – KKS Czarni Sosnowiec
7. kolejka – 27/28 września | Pogoń Szczecin – GKS Katowice
8. kolejka – 4/5 października | GKS Katowice – GKS Górnik Łęczna
9. kolejka – 11/12 października | WKS Śląsk Wrocław – GKS Katowice


II runda Pucharu Polski – 18 października


10. kolejka – 2 listopada | GKS Katowice – Grot SMS Łódź
11. kolejka – 8/9 listopada | AP Orlen Gdańsk – GKS Katowice


III runda Pucharu Polski – 15/16 listopada

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga