Oskar Repka został powołany do seniorskiej reprezentacji Polski. Oprócz niego trzech innych piłkarzy znalazło się w nardowych kadrach.
Dla 26-letniego Repki jest to debiutanckie powołanie do seniorskiej narodowej drużyny. Reprezentacja Polski 6 czerwca o 20:45 zagra w Chorzowie towarzyskie spotkanie z Mołdawią, a cztery dni później o tej samej godzinie z Finlandią w Helsinkach w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata.
Kolejne powołanie do narodowej drużyny otrzymał Marten Kuusk. Estonia zagra w Tallinie dwa spotkania w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata – 6 czerwca o 20:45 z Izraelem i 9 czerwca o 20:45 z Norwegią.
Dwóch piłkarzy GKS Katowice – Filip Szymczak oraz Mateusz Kowalczyk – znalazło się także w szerokiej kadrze na turniej finałowy młodzieżowych Mistrzostw Europy, które zostaną rozegrane w czerwcu na Słowacji. Drużyna Adama Majewskiego do turnieju finałowego będzie przygotowywać się na zgrupowaniu w Woli Chorzelowskiej. Ostateczna kadra na finały zostanie ogłoszona 4 czerwca.
Powołanym piłkarzom gratulujemy i trzymamy kciuki za ich występy.
as
2 kwietnia 2015 at 17:10
Na stronie oficjalnej tez swietny dowcip Kamila, ze niby kelnerów w 1 lidze juz nie ma. Piłka zawodowa w Polsce jest tylko z nazwy (i wypłat), bo umiejetnosci to czysto kelnerskie niestety. Piłkarze Błękitnych rano wstaja, ida do normalnej pracy a potem dopiero jakis trening, pokonuja 5 druzyn z 1 ligi i Ekstraklasy. Hobbyści, zajawkowicze, pasjonaci.
Nasi kopacze maja amatorskie umiejetnosci, a kontrakty zawodowe. W jakiej innej pracy, branzy cos takiego jest jeszcze mozliwe?
„A piłkarze? I tak by grali, bo niby co mieliby robić? Przecież nie wyjechaliby do Primera Division. A przynajmniej jakaś korzyść by z nich była: do piętnastej upiekliby chleb, zawieźli kogoś autobusem czy taksówką, posprzątaliby magazyn w Tesco”.
Niech kazdy sobie zobaczy sklad rezerw GieKSy w ostatnim meczu, przeciwnika i wynik.
Panie Grzegorzu Proksa, moze to jest recepta dla nas? Kontraktu półzawodowe, a zawodowe tylko dla najlepszych, czyli z obecnego zespołu obawiam się ze dla nikogo..