Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień mass mediów na temat jutrzejszego meczu Rozwój Katowice – GKS Katowice.
sportowefakty.wp.pl – Derby Katowic jak El Clasico?
W niedzielę rozegrana zostanie trzecia w tym sezonie odsłona derbów Katowic. Na Stadionie Miejskim przy ulicy Bukowej Rozwój zmierzy się z GKS-em. Oba kluby mocno zaangażowały się w promocję spotkania.
[…] Katowice są jedynym miastem w Polsce, który w I lidze posiada dwa kluby. Duży, wspierany przez miasto GKS Katowice oraz stawiający na szkolenie młodzieży Rozwój Katowice, który również może liczyć na finansową pomoc z magistratu, ale w dużo mniejszej kwocie. Od rundy wiosennej Rozwój swoje domowe mecze rozgrywa przy Bukowej, gdyż ich obiekt nie spełnia wymogów licencyjnych – brak na nim sztucznego oświetlenia.
W niedzielę odbędą się trzecie w tym sezonie derby Katowic. W pierwszej, rozegranej w ramach Pucharu Polski lepsi byli gracze GieKSy. Z kolei druga konfrontacja – już w lidze – zakończyła się remisem. Wydawałoby się, że derby drużyn z jednego miasta oznaczają animozje między kibicami. W Katowicach jest inaczej, to derby inne niż wszystkie. Sami gracze Rozwoju nie ukrywają, że są kibicami GKS-u Katowice. Mecz promowany jest na kilka sposobów, a jednym z nich jest podbijający internet wyścig graczy GieKSy i Rozwoju kultowymi Trabantami.
sportslaski.pl – Derby pod napięciem.
W niedzielę na stadionie przy ulicy Bukowej należy spodziewać się ostrej walki i gorącej atmosfery. Obie drużyny mają o co walczyć. Choć będzie przyświecał im zupełnie inny cel.
Derby Katowic zapowiadają się bardzo ciekawie przynajmniej z dwóch powodów. Rozwój, który od tego roku gra w roli gospodarza gra na Bukowej musi wygrać, by znowu wydostać się ze strefy spadkowej, a po wydarzeniach jakie miały miejsce po porażce GieKSy z Olimpią Grudziądz stało się jasne, że kolejna wpadka podopiecznych Jerzego Brzęczka może wywołać burzę. Tej wiosny to Rozwój zbiera więcej pochwał i mimo wszystko to na piłkarzach z ulicy Zgody ciążyć będzie mniejsza presja. Historia pojedynków obu drużyn każe typować remis, jednak taki wynik nie zadowoli żadnej ze stron.
Co ciekawego?
– jak do tej pory Rozwój zagrał z GieKSą w sumie trzy spotkania o ligowe punkty i trzykrotnie padł remis. Jedyne zwycięstwo z Rozwojem GKS odniósł na inaugurację tego sezonu w Pucharze Polski.
katowickisport.pl – Przed derbami: bo liczy się sport i dobra zabawa?
Każdy ma takie gran derbi, na jakie sobie zasłużył – chciałoby się rzec w kontekście (tylko) pierwszoligowego starcia „o mistrzostwo Katowic”, jakie w niedzielę czeka kibiców przy Bukowej.
[…] Podczas wspólnej przedmeczowej konferencji prasowej więcej zaś było uśmiechów niż prężenia muskułów. Rozwój co prawda „gra o życie” – czyli o utrzymanie, GKS – o „miejsce wyższe niż ósme” (jak czasami mówi się w klubie), ale atmosfera na razie przypomina trochę hasło z autobusu biało-czerwonych podczas Euro 2008: „Bo liczy się sport i dobra zabawa”…
– Dla Rozwoju każdy mecz w I lidze to ważne i przyjemne wydarzenie – zauważał na przykład trenerMirosław Smyła. Ale najdłużej zapamiętane zostanie chyba – w sumie dość krótkie – wystąpienieAdama Czerkasa. – Chciałbym, żeby w niedzielę atmosfera była jak w gran derbi. Bo przecież my to taka „mała Barcelona”, GKS to Real – napastnik Rozwoju odwołał się do wydarzenia ekscytującego całą Europę. I szedł dalej z (przekornymi) porównaniami, wskazując na siedzącego obok Grzegorza Goncerza oraz na siebie. – Grzesiu, rasowy snajper, to taki „Karim BezZęba”. A ja – „Pan Marszczerano” – dodawał z uśmiechem.
W niedzielę okaże się, komu ten sposób „oswajania emocji derbowych” przysłużył się lepiej…
Najnowsze komentarze