Wywiady
Duda: Daliśmy z wątroby, ile się dało
Jednym z najlepszych graczy we wczorajszym meczu z Podbeskidziem był Sławomir Duda. Po spotkaniu rozmawialiśmy z zawodnikiem, który spodobał się nawet trenerowi gości – Czesławowi Michniewiczowi.
Jak się czujesz fizycznie po tak ciężkim meczu?
Na pewno jestem zmęczony po 120 minutach w dogrywce – jak to się mówi, dawało się z wątroby, tyle ile się dało. Jednak trzeba podziękować kibicom, ten doping nas poniósł do zwycięstwa. Bez nich nie dalibyśmy rady. Było widać, że ten doping nas oskrzydlił, ponieważ były akcje oskrzydlające (śmiech), po której właśnie Przemek Pitry strzelił gola. Nogi bolą, ale na pewno mniej niż wtedy gdybyśmy ten mecz przegrali.
Może pytanie bardziej do Przemysława Pitrego niż do Ciebie, ale czy trenujecie skok dosiężny bo Przemek wyskoczył aż pod sufit?
Oczywiście mamy takie ćwiczenia. Treningi mamy urozmaicone trenujemy skoki, kondycję. Ja dziś też sporo się naskakałem, pod koniec skurcze łapały, ale serce zostawiliśmy na boisku.
Jak wyglądała sytuacja poprzedzająca drugi rzut karny?
Podczas rzutu rożnego walczyliśmy w powietrzu z Frankiem, a podczas powrotu do defensywy rywal odwrócił się i uderzył mnie z całej siły łokciem w twarz. Na chwile straciłem świadomość, przewróciłem się. Na całe szczęście sędzia liniowy wychwycił tą sytuację i prawidłowo wyrzucił zawodnika z boiska. Było to celowe zagranie.
Byłeś wytypowany jako strzelec drugiego karnego, czułeś presję?
Nie, jak człowiek dobrze się czuje czasie meczu, to karny to tylko formalność. Każdy oczywiście może się pomylić wiadomo, ale cieszę się, że mi dzisiaj się udało strzelić.
Ten sezon zacząłeś niezbyt dobrze, jednak dziś znów pokazałeś na co cię stać.
Cieszę się, że forma wróciła. Szczerze jednak musze przyznać, że najlepiej mi się gra tutaj na własnym boisku. Nie wiem czemu na wyjazdach gorzej gram, może po prostu za bardzo chcę, za bardzo się staram. Tutaj jest wszystko: kibice, doping, oświetlenie i prawie pełny stadion.
Po fali krytyki za mecz z Okocimskim teraz pewnie będziecie obsypani pochwałami, jednak nie możecie zapomnieć o swoim meczu w Bełchatowie.
Jest to bardzo ważny mecz, ciężki teren. Jednak jedziemy po 3 punkty i od razu zaczynamy akcję GKS Bełchatów.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Galeria Kibice Piłka nożna
Kibicowska galeria z wyjazdu do Częstochowy
Zapraszamy do ostatniej piłkarskiej galerii w tym roku. GieKSiarze w komplecie zameldowali się w Częstochowie, gdzie lampkami oświetlili sektor gości, zrobili baloniadę, a młynowy prowadził doping w unikatowym żółtym uniformie Mikołaja.
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Najnowsze komentarze