Dołącz do nas

Piłka nożna

Dudek i Paszulewicz o meczu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po meczu GieKSy z Zagłębiem odbyła się konferencja prasowa, podczas której wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Dariusz Dudek i Jacek Paszulewicz.

Dariusz Dudek (trener Zagłębia Sosnowiec):
Jeśli chodzi o mecz, to było bardzo trudne spotkanie. Pokrzyżowała nam plany czerwona kartka Bartka Babiarza. Myślę, że w jedenastu byłoby nam dużo łatwiej. W przerwie powiedziałem zawodnikom, że jest to mecz to jednej bramki, kto strzeli – ten wygra. Typowe derby – myślę, że pokazaliśmy się dobrze, zwłaszcza fizycznie w 2 połowie, ale to nie wystarczyło by pokonać zespół z Katowic. Mamy ciężkie spotkanie z Odrą u siebie, mam nadzieję, że ta porażka nas wzmocni. Będziemy robić wszystko, żeby zwyciężać, bo to jest najważniejsze.

Jacek Paszulewicz (trener GKS Katowice):
Jestem bardzo zadowolony z 3 punktów z bardzo trudnym i wymagającym rywalem. Wiedzieliśmy, że będzie to trudne spotkanie. Nie liczył się styl, tylko efektywność. Mieliśmy kilka sytuacji, wykorzystaliśmy jedną. 3 punkty zostają w Katowicach. Niemniej jednak, nie ustrzegliśmy się błędów, nerwowa końcówka, mimo gry w przewadze. Na pewno spowodowało to trochę chaosu i to, że nie potrafiliśmy kontrolować tego spotkania do końca. Dużo rzeczy do poprawy i analizy. Będziemy ciężko pracować, aby wyeliminować błędy w następnym spotkaniu. Z drugiej strony plan zakładał odniesienie zwycięstwa, zawodnicy stanęli na wysokości zadania. Chciałbym też podkreślić, że dużo łatwiej grałoby się nam w następnych meczach przy takiej frekwencji i oprawie, jakie dzisiaj zaprezentowali nasi kibice.

Pytanie od redakcji GieKSa.pl do trenera Paszulewicza:
Przed sezonem, gdy przegraliśmy awans w poprzednim, mówiono, że GieKSie może pomóc tylko egzorcysta. Czy w przerwie zimowej była taka wizyta, bo łamie pan wszystkie schematy z ostatnich lat?

Wyznaję kult pracy. Jestem w stanie wybaczyć słabszą grę, ale nie wybaczę, jeśli ktoś nie będzie umierał za zespół. Wszyscy się pod podpisali pod tym niepisanym kontraktem. Dużo mankamentów w grze jest, ale my robimy wszystko i w tygodniu i w okresie przygotowawczym, aby zwiększyć szanse na wygraną. My poprzez swoją pracę i charakter zwiększamy swoje szanse na zwycięstwo. Dzisiaj jest czas na radość i rozjechanie się do domów na święta, ale od wtorku zaczynamy ciężką pracę. Myślimy o kolejny meczu i przygotowaniu do niego.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

3 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

3 komentarze

  1. Avatar photo

    Erwin

    31 marca 2018 at 23:39

    Słabe widowisko ale kto o tym będzie pamiętał za tydzień lub dwa. Punkty dopisanie… A teraz Święta!

  2. Avatar photo

    kamechame

    31 marca 2018 at 23:42

    Wielkie brawa przede wszystkim dla Pana Paszulewicza-to On jako jedyny trener od kilku lat szybko wziął się do ciężkiej pracy i od razu widać efekty! Nasza drużyna nareszcie wygrywa!!!

  3. Avatar photo

    Sali

    1 kwietnia 2018 at 14:18

    1-0 to najnizszy wymiar kary 🙂 moglo byc po pierwszej polowie juz spokojnie 2-0
    Brawo GieKSa

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga