Prasówka
Dzisiejsza prasa szczecińska o meczu
W dniu meczu Pogoni z GieKSą postanowiliśmy prześledzić, co w prasie szczecińskiej piszczy. Zapraszamy do lektury.
„Głos Szczeciński” zwraca uwagę na to, że mecz w Łęcznej – mimo, że wygrany – wcale nie był łatwy dla Portowców. Pogoń grając w dziesiątkę zdobyła gola w końcówce, a trafienie zaliczył nielubiany w Szczecinie Vuk Sotirović. Gazeta zwraca uwagę, że skład wystawiany na mecze ligowe przez trenera Ryszarda Tarasiewicza zawsze jest zagadką i szkoleniowiec wciąż nie znalazł odpowiedniego ustawienia dla zespołu. Przytaczane są przykłady, takie jak Edi Andradina, który raz gra od początku, a w innym meczu w ogóle, Mekeil Williams ustawiany jest raz na środku obrony, raz na pomocy, a Takafumi Akahoshi to gra na skrzydle, to w innym meczu jest głównym rozgrywającym.
„Kurier Szczeciński” informuje, że po meczu z Łęczną zespół nocleg spędził w Warszawie, a następnie wrócił do Szczecina samolotem. Dziennik zwraca uwagę, że wielu piłkarzy Pogoni zostało na Lubelszczyźnie ukaranych żółtymi kartkami, ale pauzować będzie tylko Mateusz Szałek. Wraca do składu natomiast po absencji kartkowej Robert Kolendowicz. „W Katowicach górą byli Portowcy zwyciężając 2:0, więc przy wsparciu własnych kibiców, tym bardziej powinni zdobyć komplet punktów” – możemy wyczytać w gazecie.
Szczeciński dodatek Gazety Wyborczej pisze o tym, że Portowcy wrócili do gry, ale nie mogą sobie już pozwolić na żadne potknięcie. Maksymilian Rogalski – zawodnik Pogoni – mówi, że „limit wpadek dawno się wyczerpał”. Również i „Wyborcza” zwraca uwagę na ciągłe roszady trenera Tarasiewicza. Mimo tego piłkarze Pogoni liczą na powtórzenie rezultatu z Katowic. Rogalski zapewnia, że zespół ma w pamięci tę wygraną. Co ciekawe dziennik cytuje też trenera Rafała Góraka: „Nie przyjedziemy się was bać. Przyjedziemy walczyć o pełną pulę. Rozumiem aspiracje Pogoni, ale wy zrozumcie nasze” – mówi Górak.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Galeria Kibice Piłka nożna
Kibicowska galeria z wyjazdu do Częstochowy
Zapraszamy do ostatniej piłkarskiej galerii w tym roku. GieKSiarze w komplecie zameldowali się w Częstochowie, gdzie lampkami oświetlili sektor gości, zrobili baloniadę, a młynowy prowadził doping w unikatowym żółtym uniformie Mikołaja.
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















HD
12 maja 2012 at 12:25
Pewno usuniecie zaraz mój post. Ale na cholere tu komentujecie co piszą w Gówno Prawdzie, kogo to interesuje? Nie trzeba chyba robic zydkom dodatkowej reklamy, skoro kibiców wiadomo jak traktują.
łykomska
12 maja 2012 at 14:28
pisze gamoniu przeglad prasy a nie przeglad prasy czytanej przez kibiców
nie usuną twojego posta z prostego powodu . smiesnie poczytac czasem płacz takich frustratów jak ty. Nasłuchales sie propagandy anty gw i teraz powtarzasz to w kółko myśląc ze jestes fajny kibol . Ot co
HD
12 maja 2012 at 15:27
Koles mógłbys bez tych epitetów, bo swoje lata mom. I pewno zech jest starszy od Ciebie. Napisałem ino co sadza o tym. Zdanie o GW juz miołech wyrobione w latach 90-tych, wiec mi tu nie wyjezdzaj o jakiejs „propagandzie”. Chcesz czytac, kupowac to gówno michnika Twoja brocha ino, ze ta strona jest dla kibiców i te komentarze tyz chyba som dla kibicow. A czy mnie nazwiesz kibicem czy kibolem dla mnie jest to szajs egal.
łykomska
12 maja 2012 at 15:33
Łykomska to ona a nie koleś…