Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

Echa meczu z Dolcanem w mediach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GKS Katowice pojechał do Ząbek walczyć o awans na 4 pozycję w tabeli. Do tego potrzebne były 3 punkty.
W meczu nie padła jednak żadna bramka, drużyny podzieliły się punktami.
GieKSa po tym meczu zajmuje 6 miejsce w tabeli tracąc już 9 punktów do miejsca premiowanego awansem do ekstraklasy.

gkskatowice.eu: Bez polotu i wygranej

Lepsze wrażenie w pierwszej połowie sprawiała GieKSa. Po początkowych, groźnych akcjach ząbkowian przez pierwszy kwadrans, trójkolorowi ruszyli do ataku. Już w 21. minucie GKS powinien prowadzić już 1:0. Niestety Janusz Gancarczyk wpadł w pole karne z prawej strony, oddał strzał w krótki róg, ale trafił w bramkarza. W dogodnej sytuacji znalazł się również w 30. minucie Przemysław Pitry, ale zabrakło mu dosłownie kilku centymetrów, żeby umieścić piłkę w siatce w polu karnym po świetnej wrzutce Rafała Pietrzaka.
(…)
Na szczęście dla przyjezdnych Dolcan raził nieskutecznością, nie wykorzystał kilku stuprocentowych sytuacji, wobec czego wynik musiał pozostać bezbramkowy. Z takiego dorobku punktowego i postawy na pewno nikt nie może być zadowolony.

slask.sport.pl: Szczery trener GKS-u Katowice: Momentami byliśmy bezradni

Wyjazdowe starcie z Dolcanem zakończyło się tylko bezbramkowym remisem. GKS nie rozegrał zbyt dobrego spotkania. – Nie jestem zadowolony ani z wyniku, ani z postawy drużyny. Momentami byliśmy bezradni. Bliżsi zwycięstwa byli piłkarze Dolcanu. Stworzyliśmy najwyżej pół sytuacji, która sprawiła, że było ciut groźniej. Nie wiem, z czego to się wzięło. Wydawało się, że ostatni mecz w Rybniku to jakaś iskierka i w naszej grze pojawi się więcej pewności. Przed meczem nigdy nie brałbym w ciemno remisu. Po spotkaniu z Dolcanem muszę jednak przyjąć ten remis z pokorą – przyznał Moskal.

slask.sport.pl: Bezbramkowy remis GieKSy w Ząbkach

GKS Katowice stracił szansę awansu na czwarte miejsce i przeskoczenia drużyny z Ząbek w tabeli I ligi
Oba zespoły kilka dni temu popisały się niezwykłą skutecznością. GKS wygrał w Rybniku 4:0, a Dolcan w Brzesku aż 6:0. Tym razem goli nie było, choć piłkarze stworzyli sobie po kilka dogodnych sytuacji strzeleckich.

dolcanzabki.com: Mecz niewykorzystanych szans

Pierwsza połowa była wyrównana. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Początek należał do ząbkowian, którzy starali się rozmontować drużynę z Katowic długimi podaniami, ale stoperzy GieKSy wygrywali powietrzne pojedynki z Dariuszem Zjawińskim oraz Bartoszem Wiśniewskim. Goście przebudzili się po pół godzinie. Wtedy prawą stroną boiska ruszył Janusz Gancarczyk, który popisał się mocnym strzałem. Na szczęście kapitalną interwencją popisał się Maciej Humerski. Chwilę później piłkę do pustej bramki nie zdołał wpakować Przemysław Pitry, któremu zabrakło kilku centymetrów.

Po przerwie na boisku grała już tylko jedna drużyna. Dolcan nie schodził praktycznie z połowy rywali i tylko do siebie może mieć pretensje, że tego meczu nie wygrał. Zjawiński próbował głową, prawą i lewą nogą, ale albo pudłował albo bardzo dobrze bronił Łukasz Budziłek. Golkiper gości nie miał szans przy próbach Rafała Grzelaka i Grzegorza Piesio. Niestety piłka po uderzeniu tego pierwszego minęła okienko bramki katowiczan, a Piesio trafił w poprzeczkę. Jeszcze w doliczonym czasie gry w boczną siatkę trafił Kamil Mazek.

Dolcan pomimo remisu utrzymał czwarte miejsce w tabeli. W sobotę nasz zespół zagra na wyjeździe z Miedzią Legnica.

sportowasilesia.com: Dolcan Ząbki – GKS Katowice 0:0

Okazało się, że zwycięstwo katowiczan w Rybniku przed świętami było tylko jednorazowym wyskokiem strzeleckim. Dzisiaj w Ząbkach od godziny 16.00 GKS zagrał tak jak w poprzednich meczach w rundzie wiosennej i ledwo, ledwo zremisował 0:0 z Dolcanem.

sportowefakty.pl: Bez bramek i bez satysfakcji – relacja z meczu Dolcan Ząbki – GKS Katowice

W pierwszej połowie nie wydarzyło się praktycznie nic godnego zapamiętania. Ze strony Dolcanu najbardziej kreatywni w ataku byli Grzegorz Piesio i Dariusz Zjawiński, ładnie z obrony włączał się Rafał Grzelak. Ze strony katowiczan aktywny był Janusz Gancarczyk, który oddał jedyne dwa celne strzały na bramkę Macieja Humerskiego. Przemysław Pitry wyróżniał się jedynie faulami i żółtą kartką za celowe zagranie ręką.
W drugiej połowie z lepszej strony pokazał się Dolcan, widać było po zespole trenera Roberta Podolińskiego wielką chęć zwycięstwa. Ze strony gości w 55. minucie efektownym rajdem popisał się Janusz Gancarczyk, jednak nabawił się przy tym kontuzji i zszedł z boiska, a wraz z nim cała siła rażenia GKS Katowice. Motorem napędowym Dolcanu był Grzegorz Piesio – przeprowadził wiele akcji prawym skrzydłem zakończonych dośrodkowaniami, w 74. minucie zdecydował się zejść do środka i uderzyć z lewej nogi – gości uratowała poprzeczka. Dużo ożywienia wniósł również wprowadzony w 62. minucie Paweł Tarnowski. We wszystkich sytuacjach brakowało jednak wykończenia. W doliczonym czasie gry piłkę meczową miał Łukasz Sierpina: po nieudanych „nożycach” Dariusza Zjawińskiego futbolówka poleciała w jego stronę i uderzył z powietrza z ok. 7 metrów, jednak nieczysto trafiona piłka przeleciała kilka centymetrów obok słupka.
Dolcan Ząbki po raz pierwszy na wiosnę stracił punkty u siebie, jednak swoją grą potwierdził, że jest w wysokiej formie i może jeszcze pokrzyżować plany faworytom ligi. Przed trenerem Kazimierzem Moskalem natomiast jeszcze dużo pracy, aby przygotować GKS Katowice do walki o ekstraklasę w przyszłym sezonie.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    kibic

    25 kwietnia 2014 at 10:14

    Jeżeli piszą ,że GKS w drugiej połowie sią bronił a w pierwszej była wyrównana gra to skąd takie wysokie noty dla pomocników i napastników.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Aleksander Paluszek w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice poinformował o podpisaniu umowy z 24-letnim obrońcą Aleksandrem Paluszkiem. Zawodnik związał się z naszym klubem kontraktem ważnym do 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Paluszek trafił do GieKSy ze Śląska Wrocław, z którym w minionym sezonie spadł z Ekstraklasy. W barwach ekipy z Dolnego Śląska rozegrał 20 meczów i zdobył w nich jedną bramkę. Rok wcześniej sięgnął z nią po wicemistrzostwo Polski.

Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej 24-latek wystąpił w 67 spotkaniach, strzelając pięć goli. Wcześniej reprezentował również Górnik Zabrze.

Życzymy powodzenia i sukcesów w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Hokej

Polscy liderzy zostają

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko i Patryk Wronka przedłużyli swoje kontrakty o dwa lata.

Dla Pasiuta i Fraszki będą to już ósme sezony w GieKSie – choć Fraszko rozpoczął swoją przygodę w Katowicach rok wcześniej, to później na jeden sezon wrócił do Torunia. Nasz kapitan już 369 razy ubierał bluzę GieKSy w oficjalnych meczach, a jego asystent o 2 mniej. Pasiut zdobył 159 goli i zanotował 248 asyst, zaś Fraszko – odpowiednio 150 i 223. Obaj byli kluczowymi postaciami drużyny, która dwukrotnie wygrywała mistrzostwo Polski.

Mniejszy staż w barwach GKS-u ma Wronka, jest za to rekordzistą pod względem powrotów do Katowic – właśnie trwa jego już trzecia przygoda z GieKSą. W złoto-zielono-czarnych kolorach wystąpił 222-krotnie. Zdobył dla nas 87 bramek, a 177 razy asystował. Z GieKSą zdobył swój jedyny do tej pory złoty medal mistrzostw Polski.

Gratulujemy kontraktów!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga