Dołącz do nas

Piłka nożna

Fonfara: Musimy grać odważniej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po przegranym meczu z Niecieczą, pierwszego wywiadu dla gieksainfo.pl udzielił strzelec jedynej bramki dla GieKSy – Grzegorz Fonfara.

W przebiegu całego meczu twoim zdaniem jakim rezultatem mógł zakończyć się ten mecz?

Ten mecz był jak najbardziej do zremisowania. Na drugą połowę mieliśmy wyjść bardziej odważni, niestety straciliśmy dwie bramki, próbowaliśmy odrobić straty i przy odrobinie szczęścia udałoby się to. Byliśmy narażeni na kontry ze strony gości, ale było to wkalkulowane, ponieważ nie mieliśmy czego bronić.

Nieciecza jest solidną drużyną, udowodniła to kilkoma składnymi akcjami.

Od początku wiedzieliśmy, że Nieciecza postawi wysoko poprzeczkę, jednak my w paru sytuacjach mogliśmy zachować się lepiej wtedy goście nie mieliby takiej swobody w rozegraniu.

Dużo sytuacji przeciwnik stwarza po naszych błędach w środku boiska.

Ciężko stwierdzić czy tak jest.  W środku pola jest największe ryzyko na stratę piłki ponieważ trzeba być bardzo dokładnym przy rozegraniu czy wrzucaniu piłek.

Czy w twojej karierze często zdarzało się strzelać takie piękne bramki?

Kilka razy udawało mi się uderzyć w ten sposób lewą nogą. Cieszę się, że ona padła lecz niestety nic ona nie dała. Bardziej satysfakcjonowałby mnie remis 0:0, niż taka bramka w przegranym meczu.

Jakie są twoje odczucia, gdy gra się przy zamkniętym blaszoku?

Jest to złe rozwiązanie, ponieważ atmosferę meczu właśnie stwarza blaszok. Gdy obydwie trybuny są zapełnione wtedy czuje się, że mecz to święto – widowisko.

W najbliższym meczu zmierzycie się liderem. Czy jest szansa pokusić się o korzystny rezultat?

Ostatnie mecze graliśmy z bardzo dobrymi przeciwnikami, najmocniejszymi w tej lidze. Będzie to ciężki wyjazd, na pewno musimy zagrać lepiej niż w dzisiejszej pierwszej połowie, lecz w lidze nie ma takiego zespołu, który dyktuje warunki w meczu od początku do końca, z którym nie dałoby się wygrać. Musimy na każdy mecz wyjść bardziej odważnie i przede wszystkim agresywnie – mimo tego, że każdy z nas daje z siebie wszystko, to musimy poprawić ustawienie by rywal nie posiadał tylu sytuacji.  Przy głębokiej defensywie ciężko stwarzać akcje ofensywne.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    GieKSiorz

    15 września 2012 at 00:31

    Mom tako nadzieja byście zremisowali w Świniobiciu przynajmniej 0:0, tylko nadzieja pozostaje. Ale jako realista, myśle ze nasza druzyna znów poniesie porazke(Wiecie czemu), ponieważ nie dość jest to daleki podróz ale do tego mamy nizszy morał po porazce z Zawiszą i Termaliką :/. Licze na utrzymanie GieKSy w 1 lidze.

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga