Dołącz do nas

Piłka nożna

Frańczak: Nie był to dobry mecz

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po meczu porozmawialiśmy z pomocnikiem GieKSy Adrianem Frańczakiem. Poczytajcie co miał do powiedzenia nasz gracz.

GieKSa.pl: Adrian kolejny raz gdy możemy się zadomowić się w czołówce i przegrywamy mecz.

Frańczak: Nie wiem czego zabrakło, tracimy bramki. Staraliśmy się coś zrobić, ale nie wychodziło nam to dzisiaj. Nie wiem co jest tego powodem, musimy się nad tym zastanowić bo nie może to tak wyglądać.

To co dziś zwracało uwagę to bardzo mała liczba sytuacji bramkowych.

Nie stworzyliśmy ich za wiele, na pewno trochę to wynikało z tego, że Pogoń się cofnęła i miała dobry wynik. Ciężko nam było stworzyć te dogodne sytuacje. Nie był to dobry mecz.

Stracone bramki dziś z trybun wyglądały kuriozalnie.

Było sporo dośrodkowań przy straconych bramkach, można było wybić te piłki. Druga bramka to samo, piłka parę razy odbiła się od słupka. Co mogę powiedzieć w tej sytuacji, nie możemy tracić w ten sposób bramek. Słabo to dziś wyglądało.

Przed meczem mówiliście, że fajnie grać od razu po 3 dniach po zwycięstwie, teraz sytuacja się odwraca bo przegrywamy i za 3 dni mecz z Miedzią.

Jest to początek rozgrywek, nie ma faworytów. Każdy mecz sprawia, że możemy być w górze tabeli. Dziś była szansa, ale nie wykorzystaliśmy jej.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


5 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

5 komentarzy

  1. Avatar photo

    Antoni

    27 sierpnia 2015 at 21:24

    Idź Pan w chuj.

  2. Avatar photo

    GieKSiarz

    27 sierpnia 2015 at 21:34

    … hmm ” nie był to dobry mecz” – co pan powiesz ?!!

  3. Avatar photo

    misiek

    27 sierpnia 2015 at 22:18

    Wyp…

  4. Avatar photo

    lukasz

    28 sierpnia 2015 at 02:06

    Po chuj te wypowiedzi, ma to sens ? Co mecz to samo „Nie mozemy tracic bramek w ten sposob”, „Staralismy sie to zrobic ale DZIS nam to nie wychodzilo”… Szczerze jakby w robocie kierownik tak czesto widzial ze mi nie wychodzi to by mnie pewnie wyjebal. Jak nie umiesz znalezc przyczyny porazki i pracowac nad tym zeby to zmienic to niestety czas najwyzszy o zmianie profesji. Wkurwia mnie to bo ten gosc ma wyjebane, kasa pewnie jest a wynik no coz teraz nie wyszlo moze w niedziele wyjdzie … i tak w kolko. Kurwa ale doczekalismy sie PIZD!!!

  5. Avatar photo

    Marek

    28 sierpnia 2015 at 09:36

    A co po takim meczu można powiedzieć albo mądrego, albo żeby się kibice nie wkurwiali. Najlepiej nic. Ale wywiady w dzisiejszej piłce to standard i trzeba przymknąć na to oko. A najlepiej nie czytać, żeby się nie wkurwiać

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice

Odszedł od nas Sztukens

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci kibica GKS Katowice Grzegorza Sztukiewicza.

Grzegorz kibicował GieKSie „od zawsze” – jeździł na wyjazdy już w latach 90. Był także członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”. Na kibicowskim forum wpisywał się jako NICKczemNICK, ale na trybunach był znany jako Sztukens.

Ostatnie pożegnanie będzie miało miejsce 4 września o godzinie 14:00 w Sanktuarium  św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej – Gołonogu. 

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. 

 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Górak: Żółty kocioł dał koncert

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Radomiak Radom wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Rafał Górak i Joao Henriques. Poniżej spisane główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji prasowej.

Joao Henriques (trener Radomiaka Radom):
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. GKS strzelił trzy bramki, my dwie. Tyle mam do powiedzenia. Nasi zawodnicy do bohaterowie w tym meczu. Będziemy walczyć dalej.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Ważny moment dla nas, bo pierwsza przerwa na kadrę to taka pierwsza tercja tej rundy i mieliśmy świadomość, że musimy zdobywać punkty, aby nie zakopać się. Wiadomo, jeśli chodzi punkty nie zdarzyło się nic zjawiskowego. Mamy siódmy punkt i to jest dla nas cenna zdobycz, a dzisiejszy mecz był bardzo ważnym egzaminem piłkarskiego charakteru, piłkarskiej złości i udowodnienia samemu sobie, że tydzień później możemy być bardzo dobrze dysponowani i możemy zapomnieć, że coś nam nie wyszło. Bo sport ma to do siebie, że co tydzień nie będziesz idealny, świetny i taki, jak będziesz sobie życzył. Ważne jest, jak sportowiec z tego wychodzi.

Tu nie chodzi o to, że nam się udało cokolwiek, bo udać to się może jeden raz, ale jak wychodzimy i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w opałach – a byliśmy w nich także w tym meczu. Graliśmy bardzo energetyczną pierwszą połowę, mogliśmy strzelić więcej bramek, a schodziliśmy tylko z remisem. Ze świadomością, że straciliśmy dwie bramki, a sami mogliśmy strzelić dużo więcej. No ale jednak obawa jest, że dwie straciliśmy.

Siła ofensywna Radomiaka jest ogromna, ci chłopcy są indywidualnie bardzo dobrze wyszkoleni, są szybcy, dynamiczni, niekonwencjonalni. Bardzo trudno się przeciw nim gra. Zresztą kontratak na 1:0 pokazywał dużą klasę. Niesamowicie jestem dumny ze swoich piłkarzy, że w taki sposób narzucili swoje tempo gry, byli w pierwszej połowie drużyną, która dominowała, stworzyła wiele sytuacji bramkowych, oddała wiele strzałów, miała dużo dośrodkowań. To była gra na tak. Z tego się cieszę, bo od tego tutaj jesteśmy. W drugiej połowie przeciwnik po zmianach, wrócił Capita, Maurides, także ta ławka również była silna. Gra się wyrównała i była troszeczkę szarpana. Natomiast niesamowicie niosła nas publika, dzisiaj ten nasz „żółty kocioł” był niesamowity i serce się raduje, w jaki sposób to odtworzyliśmy, bo wiemy jaką drogę przeszliśmy i ile było emocji. Druga połowa była świetnym koncertem i kibice bardzo pomagali, a bramka Marcina była pięknym ukoronowaniem. Skończyło się naszym zwycięstwem i możemy być bardzo szczęśliwi. Co tu dużo mówić, jeżeli w taki sposób GKS będzie grał, to kibiców będzie jeszcze więcej i ten nasz stadion, który tak nam pomaga, będzie szczęśliwy.

Bardzo cenne punkty, ważny moment, trochę poczucia, że dobra teraz chwila na odpoczynek ale za chwilę zabieramy się do ciężkiej roboty, bo jedziemy do Gdańska i wiadomo, jak ważne to będzie dla nas spotkanie.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Magiczny wieczór

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii, przygotowanej przez Gosię, z wygranego 3:2 meczu z Radomiakiem.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga