Piłka nożna
Frekwencja i niespodzianki!
26. kolejka PKO BP Ekstraklasy odbyła się w dniach 28-31 marca 2025 roku. Zostanie przez nas zapamiętana głównie z powodu otwarcia naszego nowego stadionu i emocjonującego widowiska, dzięki czemu Śląski Klasyk był szeroko komentowany, nie tylko w serwisach sportowych.
Na innych stadionach też wiele się działo i padło dużo bramek. We Wrocławiu ponad 33 tysiące kibiców obejrzało zwycięstwo Śląska nad Lechem, a w Gdańsku Lechia pokonała Mistrza Polski. O tych i reszcie meczów minionej kolejki przeczytacie w poniższym podsumowaniu.
Jako pierwsi do walki stanęli zawodnicy Piasta Gliwice i Widzewa Łódź. Na ławce gości w roli trenera debiutował Chorwat Željko Sopić. Widzew bardzo dobrze wszedł w ten mecz i po dwudziestu minutach prowadził już 2:0, a szczególnie pierwsza bramka strzelona przez Alvareza była wyjątkowej urody. W kolejnych minutach Piast był bardziej aktywny i próbował zdobyć kontaktową bramkę, lecz wynik do końca nie uległ już zmianie. W pojedynku Legii z Pogonią nie padły żadne bramki, a główna w tym zasługa bramkarza gości Valentina Cojocaru, który między słupkami spisywał się w tym dniu bardzo dobrze i kilka razy uratował Portowców.
W sobotę pierwszym meczem było spotkanie Cracovii z Puszczą Niepołomice. Najpierw na prowadzenie wyszli goście, za sprawą już 8. bramki w tym sezonie Kosidisa. Zawodnicy z Krakowa zdołali jednak jeszcze przed przerwą dwa razy trafić, a tuż po przerwie podwyższyć. Mecz zakończył się wynikiem 3:1 i tym samym Cracovia zdołała zrównać się punktami z Legią Warszawa. W meczu Lechii Gdańsk z Jagiellonią Białystok doszło do pierwszej prawdziwej niespodzianki w tej kolejce. Gospodarze pokonali Mistrzów Polski 1:0 za sprawą gola Viunnyka i opuścili strefę spadkową. Co ciekawe Jagiellonia nie strzeliła gola pierwszy raz od… osiemnastu kolejek! W sobotni wieczór we Wrocławiu Śląsk podejmował Lecha. W tym wypadku również doszło do niespodzianki! Szybko na prowadzenie wyszli gospodarze po bramce Al Hamlawiego. Tuż przed przerwą rzut karny wykorzystał Mikael Ishak. W drugiej połowie strzelali już tylko gospodarze. Al Hamlawi dołożył drugie trafienie, a w doliczonym czasie gry z rzutu karnego podwyższył Schwarz. Tym samym Śląsk drugi raz z rzędu zdobył trzy punkty, łapiąc realny kontakt z resztą drużyn w strefie spadkowej, a Lech drugi raz z rzędu musiał uznać wyższość rywali.
Niedziela rozpoczęła się od meczu Korony z Radomiakiem i już po trzech minutach gry było 1:0 dla gospodarzy. Radomiak jednak po raz kolejny zdołał odwrócić losy spotkania i mecz zakończył się ich zwycięstwem 3:1, a dublet zaliczył Capita, który jest ostatnio w dobrej formie. W rywalizacji Motoru Lublin ze Stalą Mielec padło wiele goli, ale strzelali głównie zawodnicy beniaminka. Gola w swoim debiucie w drużynie z Lublina strzelił młodzieżowy reprezentant Polski – Bright Ede. Debiutanckie trafienie zaliczył także Jakub Łabojko, a ładną bramkę zdobył Samuel Mraz. W końcówce spotkania, gdy gospodarze prowadzili 4:0, honorowego gola na 4:1 zdobył Krzysztof Wołkowicz. Mimo to, nastroje wśród członków sztabu Stali były wręcz grobowe, a po meczu z posadą pożegnał się ich pierwszy trener – Janusz Niedźwiedź. Historia, która wydarzyła się w niedzielny wieczór, jest nam wszystkim doskonale znana. Na otwarcie naszego nowego stadionu przybyło wiele osobistości i ludzi ze świata sportu. Nie mogli oni czuć się zawiedzeni, gdyż mecz stał na wysokim poziomie, o czym świadczyć może fakt, że obie drużyny oddały w sumie ponad 40 strzałów na bramkę. Pierwsze historyczne trafienie zostało przypisane Borja Galanowi, choć piłkę po drodze odbił jeszcze Paweł Olkowski. Druga połowa to przewaga Górnika, zwieńczona golem Luki Zahovića. To, co wydarzyło się w 11. minucie doliczonego czasu gry, na pewno zapadnie w pamięć wszystkich obecnych. Mocnym strzałem w okienko popisał się Filip Szymczak i Nową Bukową ogarnął wybuch radości! Końcowy wynik 2:1.
Kolejka tradycyjnie zakończyła się w poniedziałek. Zagłębie Lubin podejmowało Raków Częstochowa. Do przerwy był bezbramkowy remis, ale na początku drugiej połowy jeden z zawodników gospodarzy został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką, przez co zawodnicy Marka Papszuna mieli ułatwione zadanie. Zrobili to, co do nich należało i po bramkach Brunesa i Makucha pokonali dużo niżej notowanego rywala i powiększyli przewagę na pozycji lidera do czterech punktów nad Jagiellonią i pięciu nad Lechem.
Piast Gliwice – Widzew Łódź 0:2
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 0:0
Cracovia – Puszcza Niepołomice 3:1
Lechia Gdańsk – Jagiellonia Białystok 1:0
Śląsk Wrocław – Lech Poznań 3:1
Korona Kielce – Radomiak Radom 1:3
Motor Lublin – Stal Mielec 4:1
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Zagłębie Lubin – Raków Częstochowa 0:2
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Galeria Kibice Piłka nożna
Kibicowska galeria z wyjazdu do Częstochowy
Zapraszamy do ostatniej piłkarskiej galerii w tym roku. GieKSiarze w komplecie zameldowali się w Częstochowie, gdzie lampkami oświetlili sektor gości, zrobili baloniadę, a młynowy prowadził doping w unikatowym żółtym uniformie Mikołaja.
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Najnowsze komentarze