Dołącz do nas

Siatkówka

[GALERIA] Zdjęcia i rozmowa z trenerem po ostatnim meczu.

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W rozegranym awansem meczu na szczycie I ligi siatkarska GieKSa pokonała dotychczasowego lidera rozgrywek MKS Ślepsk Suwałki 3:1.

Przez większość pierwszego seta kibice zgromadzeni w hali Kolejarza mogli obserwować zaciętą walkę punkt za punkt, a żadnej z drużyn nie udało się odskoczyć na większy dystans niż 3 „oczka”. W końcówce dzięki zagrywkom Michała Błońskiego katowiczanie zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, wygrywając do 21.

Druga odsłona rozpoczęła się od prowadzenia zespołu z Suwałk 6-4 i kilkupunktowe prowadzenie utrzymywało się przez jej większą część. GieKSa miała sporo problemów z przyjęciem silnej zagrywki gości i pomimo że w końcówce po zagrywkach Macieja Naliwajki udało się zmniejszyć dystans do 1 punktu (20:21), to finalnie set zakończył się zwycięstwem gości do 23.

Podrażnieni takim obrotem sprawy gospodarze wzięli się ostro do roboty i dwa kolejne sety były już koncertem ich gry. Zwłaszcza atomowe zagrywki Jana Króla i Rafała Sobańskiego siały duże spustoszenie w szeregach przyjezdnych. Dzięki seriami zdobywanym punktom przy ich serwisie prowadzenie GieKSy nie było zagrożone nawet przez moment. Ostatecznie nasza drużyna zdemolowała gości do 14 i 17, wygrywając cały mecz 3:1.

Dodajmy, że statuetkę dla MVP meczu odebrał z rąk Wojciecha Cygana libero GieKSy Bartosz Mariański.

Dzięki takiemu wynikowi obie drużyny zamieniły się miejscami w tabeli i nowy rok przywitamy w fotelu lidera!

O pomeczowy komentarz poprosiliśmy trenera GKS-u – Grzegorza Słabego:

„To był bardzo ważny mecz dla nas bo graliśmy z bardzo dobrym rywalem, który prowadził w tabeli. Cieszę się, że święta spędzimy w dobrych humorach i z kolejnymi punktami. Z gry jestem zadowolony chociaż zdarzył nam się mały przestój w II secie. Kluczem do sukcesu była dziś zagrywka, zawodnicy zrobili dziś to co ćwiczymy od dawna czyli mocny wprowadzający serwis Bardzo nam to pomogło odrzucić rywala od siatki, co przełożyło się na dobrą grę blokiem. Po świetach mamy 2 tygodnie do kolejnego meczu i będziemy chcieli maksymalnie wykorzystać ten czas na trening by ze spokojem przystąpić do czekających nas meczów Chciałbym również podziękować kibicom za doping i życzyć wszystkim wesołych świąt”

GKS Katowice – Ślepsk Suwałki 3:1

(25:21, 23:25, 25:14, 25:17)

GKS: Fijałek, Król, Kalembka, Pietraszko, Sobański, Błoński, Mariański (libero) oraz Przystał, Jurkojć, Butryn, Naliwajko

1. MKS Ślepsk Suwałki 31 (w 15 meczach)
2. GKS Katowice 30 (w 14 meczach)
3. KS Espadon Szczecin 27 (w 14 meczach)
4. SMS PZPS Spała 26 (w 13 meczach)

Relacja: Fjodor / Zdjęcia: Jacek Cholewa

 

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    GKS

    26 grudnia 2015 at 15:41

    Świetny mecz. Pierwsze miejsce na koniec sezonu zdecydowanie jest w naszym zasięgu. Najlepszego na święta i nowy rok.

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga