HC GKS Katowice – Comarch Cracovia 2-1 (1-0; 1-1 ; 0-1)
Kary:
'3 Śmiełowski #6
'5 Dudas #2
’21 Popko #29 – 5. minut
’24 Fojtik #41
’27 Bychawski #91
’32 Laszkiewicz #81
’51 Kalinowski K. #10
’53 Besch #74
Bramki:
'7 Campbell #41 1-0
’23 Laszkiewicz D. #22 1-1 (4/5)
’32 Drzewiecki #84 2-1 (5/4)
’54 Fojtik 2-2 (4/4)
’56 Milam #60 3-2
HC GKS Katowice:
Kalemba (Kraus) – Milam, Bychawski, Campbell, Chwedoruk, Drzewiecki – Śmiełowski, Galant, Frączek, Sucharski, Popko – Krokosz, Gwiżdż, Kalinowski, Valusiak, Wiecki – Bigos, Urbańczyk, Bepierszcz, Komorski, Grobarczyk (C)
Comarch Cracovia:
Radziszewski (Kulig) – Myjak, Besch, Laszkiewicz L., Słaboń, Laszkiewicz D. (C) – Kłys, Dudas, Valcak, Dvorak, Fojtik – Kowalówka A., Noworyta, Chmielewski, Kowalówka, Piotrowski – Witowski, Zieliński, Kmiecik, Rutkowski, Kostecki
Karol
30 listopada 2012 at 23:48
Moi Drodzy Sympatycy HC GKS Katowice obserwowałem ze smutkiem puste trybuny Satelity na 2 ostatnich spotkaniach z Zagłębiem i Crakovią i zastanawiam się komu robicie krzywdę swoją nieobecnością myślę że tym wspaniałym chłopcom którzy swoje braki w umiejętnościach nadrabiali wspaniałą walecznością,wolą walki i determinacją pokonując rywali z górnej półki naszej ligi.Im należy się nasza wdzięczność i nasz wspaniały doping tak jak było zawsze-żeby nasze chóralne śpiewy niosły zespół na szczyt ligi , żeby hokej na stałe był w Katowicach i kontynuował tradycje naszej GIEKSY Apeluję do WAS czas zakopać topór bo to nie Prezes cierpi a CI wspaniali chłopcy którzy tak wspaniale grają dla NAS a nie dla Niego Pokażcie swoją klasę i schowajcie urazy,stać nas na więcej niż Prezesa pokażmy to wszystkim pozdro wierny kibic Gieksy
hary
30 listopada 2012 at 23:57
Niech nazywają nas piknikami, czy jak tam chcą, ale to my jesteśmy na dobre i na złe z Gieksą. Ultras i reszta gdzie jesteście??? Lejecie wosk? WSTYD!!!
wowa
1 grudnia 2012 at 00:38
sytuacja dziwna z tą absencją kibiców.najważniejsze , że GieKSa wygrała.ufam ,że będzie lepiej na pozostałych meczach.pozdro from lubelskie
[email protected]
Kanadol
1 grudnia 2012 at 02:50
Karol – ma racje to nawet z Kanady widać że Ci zawodnicy grają dla kibiców, dla tych barw i by pokazać jak się gra w hokeja. Serce, oddanie, i gra na 100%. Nawet jak i m nie wychodziło to przecież serce mieli to samo. A dla prezesów to mogę zapewnić nikt nie gra, może czasami wbrew im, ale na pewno nie dla nich. Wróćcie na trybuny.
Frydek Mistek
1 grudnia 2012 at 23:49
DAJCIE MI TEGO PrEZESA …. M.KHALIDOV 🙂