Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

Już nie ma czego bronić – przegląd doniesień mass mediów na temat meczu GKS Katowice-Bytovia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień na temat dzisiejszego meczu II ligi GKS Katowice – Bytovia Bytów.

 

sportowasilesia.pl – GKS Katowice z zadyszką przed finiszem II ligi. Czy awans się oddala?

GKS Katowice stoi przed ogromną szansą awansu do I ligi. Zespół mógłby powrócić do drugich w hierarchii rozgrywek piłki nożnej w kraju po raz pierwszy od sezonu 2018/2019. Przed spadkiem do II ligi GKS utrzymywał się w I lidze wiele lat – od sezonu 2008/2009. Rok temu było blisko, jednak GKS przegrał awans w barażach. Aby nie powtórzyć tej historii, Katowiczanie powinni zająć pierwsze lub drugiej miejsce w tabeli, premiowane bezpośrednim przejściem do I ligi.

[…] Już 23 maja czeka GKS potyczka z Bytovią Bytów na własnym stadionie.

[…] Faworytem jest tu GKS, bo Bytów jest na dnie tabeli i walczy o przetrwanie, by nie spaść do III ligi.

 

„Kat” GieKSy sprzed dwóch lat, przyjeżdża na Bukową! – zestaw par 35. kolejki eWinner II ligi

[…] Mocno w ostatnim czasie „kulejący” GKS Katowice musi na zakończenie 35. serii gier wygrać na Bukowej z Bytovią Bytów, jeśli nie chce żeby uciekł mu wicelider Chojniczanka. Niedzielny rywal niezbyt dobrze kojarzy się „Trójkolorowym” z Katowic. Dwa sezony temu gol bramkarza z Bytowa już w doliczonym czasie gry – zdegradował… obie drużyny do II ligi!

 

sportdziennik.com – Już nie ma czego bronić

GieKSa zaczynała rok z 7-punktową przewagą nad Chojniczanką, a dziś musi oglądać jej plecy w wyścigu o bezpośredni awans na zaplecze ekstraklasy. Od kwietnia katowiczanie ponieśli tyle porażek, co wcześniej przez cały sezon.

Nie ma już czego bronić i trzeba gonić.

[…] W niedzielę GKS będzie mógł szybko odzyskać pozycję wicelidera. Chojniczankę czeka trudny wyjazd do Krakowa na bój z Hutnikiem, a na Bukową zawita Bytovia, czyli najgorzej punktujący w 2021 roku II-ligowiec. Drużyna będzie musiała radzić sobie bez pauzującego za kartki Marcina Urynowicza, a w bramce najpewniej znów stanie Patryk Królczyk, który w środę w Lublinie debiutował w barwach GieKSy, zastępując kontuzjowanego Bartosza Mrozka. Obronił rzut karny, ale gol nr 2 dla Motoru to strzał za jego kołnierz. Teraz trzeba już atakować, bronić nie ma czego…

 

Czekał na to dwa lata

[…] Przed GieKSą niedzielny bój z Bytovią, plasującą się w strefie spadkowej i punktującą w 2021 roku najgorzej spośród wszystkich II-ligowców (11 „oczek” w 15 meczach). Idealne okoliczności na przełamanie.

 – Musimy skupić się na swojej grze, na nas samych. To taki etap sezonu, w którym nie powinniśmy wiele kalkulować. A czy znów zagram? Decyzje personalne to nie moja działka – kończy Królczyk.

 

bytoviabytow.pl – Wyjazd do Katowic

[…] Historia spotkań pomiędzy Bytovią a GKS-em jest już dość długa. Zapewne najbardziej w pamięci wszystkich jest mecz sprzed dwóch lat, gdy czarno-biało-czerwoni w dramatycznych okolicznościach opuścili szeregi I-ligowców. Wówczas mimo zwycięstwa wyrwanego w ostatnich sekundach meczu po trafieniu bramkarza Andrzeja Witana, Bytovia spadła z ligi pociągając za sobą właśnie “GieKSę”.

Jednak tamto spotkanie to już historia i dziś oba zespoły są już w zupełnie innych miejscach. Katowiczanie plasują się obecnie na 3. miejscu w ligowej tabeli. Ostatnio przeżywają jednak gorsze chwile. W siedmiu kolejkach zdobyli zaledwie 5 punktów przez co utracili pozycję wicelidera rozgrywek, na rzecz Chojniczanki.

“GieKSa” to jednak wciąż silna ekipa posiadająca w swoich szeregach kilku doświadczonych zawodników. Najlepszym strzelcem w ekipie z Katowic jest Marcin Urynowicz, który do tej pory zdobył 14 goli. O 4 trafienia mniej ma natomiast Filip Kozłowski.

Tymczasem Bytovia ostatnio dwukrotnie dzieliła się punktami. Przed tygodniem zremisowała 1:1 z Sokołem Ostróda, w środę z kolei takim samym rezultatem zakończyło się spotkanie z Hutnikiem Kraków. Miejmy nadzieję, że dwa ostatnie mecze to dobry prognostyk przed końcówką sezonu, w której “Czarne Wilki” podażą się z dobrej strony i pozostaną w gronie II-ligowców. Jutro trzymajmy mocno kciuki, że podopieczni Kamila Sochy wrócą do Bytowa z kompletem punktów.

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Felietony Piłka nożna

Plusy i minusy po Rakowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Rakowem można było odnieść wrażenie, że ktoś przewinął taśmę o kilka kolejek wstecz i z powrotem wrzucił GieKSę w tryb „mecz do ukłucia, ale nie do wygrania”. To nie był występ fatalny, ale zdecydowanie taki, który pozostawia po sobie uczucie niedosytu.

Kilka naprawdę obiecujących momentów w pierwszej połowie, trzy sytuacje, które aż prosiły się o lepsze ostatnie podanie lub dokładniejszy strzał, a jednocześnie za mało konsekwencji, by z Częstochowy wywieźć choćby punkt. Raków – drużyna w formie, w gazie, z szeroką kadrą – przycisnął po przerwie i to wystarczyło na jedno trafienie. Problem w tym, że my nie wykorzystaliśmy swoich szans wtedy, gdy mieliśmy ku temu przestrzeń. Zapraszam na plusy i minusy po meczu z Rakowem.

Plusy:

+ Pomysł na mecz w pierwszej połowie
Raków nie dominował od początku. GieKSa bardzo dobrze wyglądała w pressingu i w szybkim wyprowadzaniu piłki. Były momenty, w których to katowiczanie wyglądali dojrzalej – szczególnie do 30. minuty. Szkoda tylko, że z tego pomysłu nie udało się „wcisnąć” bramki.

+ Jędrych i Klemenz 
W pierwszych 30 minutach GieKSa miała sytuacje… po stałych fragmentach i dobitkach właśnie środkowych obrońców. Jędrych dwa razy huknął z powietrza tak, że gdyby piłka zeszła, choć o pół metra, mielibyśmy kandydata do gola kolejki. Klemenz czyścił kluczowe akcje Rakowa – chociażby Makucha z 19. minuty. Solidny występ tej dwójki, szczególnie w pierwszej połowie.

Minusy:

– Niewykorzystane setki
To jest największy grzech tego meczu. Sytuacja 3 na 1 w 37. minucie – Zrel’ák mógł strzelić albo wystawić, a nie zrobił… niczego. W drugiej połowie Marković z pięciu metrów trafił w poprzeczkę, mając przed sobą pół bramki. W takim spotkaniu, jeśli masz 2-3 okazje, to musisz coś z nich zrobić, jeśli chcesz myśleć o wygranej.

– Statyczna reakcja przy straconej bramce
To był gol, którego można było uniknąć, bo sama akcja nie była wybitnie skomplikowana. Niestety Galan był spóźniony, a Brunes zupełnie niekryty. Raków przyspieszył w drugiej połowie, ale to nie był jakiś huragan – po prostu konsekwentna i cierpliwa gra.

– Głęboko i chaotycznie w drugiej połowie
Po 60. minucie w zasadzie przestaliśmy utrzymywać piłkę. Oderwane akcje, straty, chaos, brak wyjścia do pressingu. Raków to wykorzystał i zamknął GieKSę na długie minuty. Paradoksalnie – nie tworzyli sytuacji seryjnie, ale całkowicie przejęli inicjatywę. A my nie potrafiliśmy odpowiedzieć.

Podsumowanie:

GKS nie zagrał w Częstochowie meczu złego. Zagrał mecz… do wzięcia. I właśnie dlatego jest tyle rozczarowania.

To spotkanie nie zmienia obrazu całej jesieni. Wręcz przeciwnie – potwierdza, że ta drużyna gra dobrze. 6 zwycięstw w 7 ostatnich meczach przed Rakowem to nie przypadek. 20 punktów po jesieni w tak spłaszczonej tabeli to naprawdę solidny wynik. GieKSa po fatalnym starcie wróciła do ligi z jakością.

Ten mecz można było zremisować. Można było nawet wygrać. Nie udało się – ale też nie ma tu powodu, by bić na alarm. Przy takiej dyspozycji, jak z Motoru, Korony, Niecieczy, Jagiellonii, Pogoni czy w pierwszej połowie z Rakowem – GKS będzie punktował. Wiosna zacznie się praktycznie od zera, bo cała dolna połowa tabeli wciągnęła się w walkę o utrzymanie.

GieKSiarz

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Widzew rywalem GieKSy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.

Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.

Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.

Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa

Kontynuuj czytanie

Kibice Piłka nożna Wideo

Doping GieKSy w Częstochowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga