Piłka nożna
Kędziora: Przysnęliśmy i straciliśmy dwa gole
Po spotkaniu z Ruchem z dziennikarzami w sali konferencyjnej spotkał się Wojtek Kędziora. Co miał do powiedzenia nasz napastnik przeczytacie poniżej:
Wojtek nie wypominając Ci wieku ciężko jest przejść w każdy momencie wobec takiej porażki?
Kędziora: Dokładnie tak, wiadomo jakiej rangi było to spotkanie. Kibice tyle czekali na to spotkanie więc ta porażka boli. Boli tym bardziej gdzie w pierwszej połowie przyspaliśmy i Ruch strzelił nam dwa gole. W drugiej byliśmy pełni wiary, że możemy odnieść dobry wynik.
Kibice będą pytać czy to znowu nie presja i ranga tego spotkania zadziałała na GieKSę, która od lat nie wygrywa ważnych spotkań?
Ciężko powiedzieć czy presja. Każdy z nas chciał zagrać dobre spotkanie a nie tylko połowę. My popełniliśmy błędy i było ich za dużo. Czuliśmy w środku, że jest to ważne spotkanie dla całego klubu i jest nam przykro, że nie mogliśmy udźwignąć tego ciężaru. Tym bardziej żal bo myśle, że nie byliśmy słabsi dziś od Ruchu.
Bramka na 2:1 i przerwa. Pojawiły się głosy, że GieKSa na tym straciła. Też masz takie wrażenie z boiska?
Ciężko powiedzieć w tej sytuacji. Przerwa była spowodowana wydarzeniami na trybunach. Po bramce czuliśmy, że jesteśmy lepsi w danym momencie. Na pewno kibice chcieli nam pomóc do ostatnich minut.
W poprzednich spotkaniach udawało się wygrać. Dziś zabrakło szczęścia czy może pomysłu na rozbicie rywala?
Ruch miał dwie sytuacje. Pierwsza to strzał przypadkowy i Nowak był chyba zasłonięty. W drugiej połowie zostaliśmy po prostu skontrowani. Poczuli się pewnie po tej bramce. Szkoda, że nie padła wcześniej dla nas bramka. Ruch po bramkach za wiele nie musiał robić w ataku i bronili wyniku.
Nie brakło wam w końcówce kreacji akcji bo ciągle piłka krążyła pośród obrońców?
Mieliśmy grać spokojnie od boku akcje i wtedy wrzucać piłki w pole karne lub szukać piłek prostopadłych.
To Twoja najbardziej dotkliwa porażka?
Na pewno tak, przegrywałem z Górnikiem z Piastem czy Zagłębiem ze Śląskiem. Smutna lista to dla mnie, ale mam nadzieję, że się podniesiemy.
Piłkarskie życie nie znosi próżni, za tydzień kolejny mecz a przed nami jeszcze parę w tej rundzie.
Po takim meczu jest ciężko, prezes powiedział nam, że jest wiele spotkań w których możemy zbierać punkty. Potrafiliśmy robić punkty i mam nadzieję, że ten mecz tego rytmu nie zaburzy.
Prezes był w szatni?
Prezes był w szatni, podziękował za walkę.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Piłka nożna Podcasty
GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89
Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.
Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.
Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.
Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.
Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!
Shellu, Błażej i kosa
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















A
22 października 2017 at 22:52
Bo jestescie pierdoły!!!
Kibol
22 października 2017 at 23:05
Wy KUR……A spicie od początku sezonu Kur….a jaki wstyd na Śląsku i Zagłębiu GieKSa tylko do bicia
David
22 października 2017 at 23:10
Ty kur…wa pedale jeb..ny za co wam prezes podziękował za ku..rwa walke? Jaka walke wydupiac z Katowic jesteście zjebani przez takich ciuli jak wy za niedługo nikt na szpil nie przyjdzie ofermy i patyczaki
Mysław
23 października 2017 at 00:06
Przysnęliście? Kurwa przysnęliście w derbach? Weź już się kurwa kolejny pajacu lepiej nie wypowiadaj.
wierny
23 października 2017 at 00:06
Brawo popieram te komentorze cza bylo chociaz remia wyciagnac. Wez kurnqa idź z Gonzem na maryne trzymac forme.
Wojciech
23 października 2017 at 19:43
Przysnęli? Wyglądali jakby mieli nasrane w galoty ciśnienie ich przerosło po prostu potrzebny psychiatra od zaraz.
1964
24 października 2017 at 18:07
Nastepny prezesik ciamajda!Podziękował za walke.w piłce nie ma kolesiostwa,miał pierdolnąć drzwiami i tyle w temacie!Dalej klepcie się po plecach pajace!GieKSa to My!