Dołącz do nas

Siatkówka

Kolejna porażka GKS-u – tym razem 0:3 w Rzeszowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Resovia zaczęła to spotkanie z dwiema zmianami w składzie wyjściowym w porównaniu do poprzedniego meczu. Na rozegraniu miejsce Lukasa Tichacka, zajął Michał Kędzierski, a na środku siatki Dawida Dryję zastąpił Francuz Barthelemy Chinenyeze. W drużynie GKS-u mieliśmy jedną zmianę na przyjęciu gdzie Gonzalo Quirogę zastąpił Rafał Sobański.

 

Skuteczny atak z drugiej linii Śliwki otworzył ten mecz, wyrównał Butryn atakiem po prostej, a Kohut zaserwował asa (1:2). Po bloku Rossarda na Butrynie, ponownie akcji Śliwki z drugiej linii i asie Rossarda, to Resovia wyszła na prowadzenie (5:3). Następnie był dobry atak Kapelusa, uderzenie po bloku w aut Chinenyeze i pewny atak Butryna (6:5). Po skończeniu przechodzącej piłki przez Perłowskiego (8:5) już pierwszy czas wykorzystał Piotr Gruszka. Po nim trafił Sobański po skosie, a po kilku błędach z obu stron mieliśmy wynik 10:7. Na dwie skuteczne akcje po bloku w aut Jarosza odpowiadamy zbiciem z drugiej linii Sobańskiego, a resztę dopełniają kolejne błędy własne (13:10). Dwa z rzędu asy Rossarda powiększyły przewagę do pięciu oczek dla rzeszowian. Wygrana walka na siatce Pietraszki oraz atak z drugiej linii Kapelusa zniwelowały przewagę gospodarzy (16:13). Z kolei ataki Śliwki po skosie oraz kontra Jarosza, przywróciły stan z przed chwili (18:13). Po drugim time oucie dla naszego zespołu trafił Kohut ze środka, a Jarosz popisał się efektowną kiwką (19:14). Skuteczne akcje Kapelusa, raz po prostej, a dwa blokując atak Jarosza (21:17) zmusiły trenera gospodarzy do wzięcia czasu. Po nim Kohut zepsuł zagrywkę, a Kędzierski zablokował atak Kapelusa i chwilę potem Ukrainiec przedarł się przez blok rywali (23:18). Po błędzie dotknięcia sitaki przez Stańczaka (24:18) wydawało się że rozstrzygnięcie tego seta jest już bliskie. Dwa błędy gospodarzy plus atak na kontrze Pietraszki (24:21) zmusiły po raz drugi do wykorzystania przerwy w grze trenera Andrzeja Kowala. Po niej Kapelus zaserwował asa, a Pietraszko zablokował atak Rossarda i nagle zrobiło się na styk z wynikiem (24:23). Spóźniony finisz GieKSy zamknął skutecznym zbiciem na środku Chinenyeze (25:23).

 

Drugą partię zaczynamy od zbicia Rossarda po bloku w aut oraz bloku Chinenyeze na Pietraszce (2:0). Po chwili nasz środkowy trafił z krótkiej, potem tym samym odpowiedział Chinenyeze, następnie Sobański trafił po bloku w aut i ponownie francuski środkowy Resovii nie do zatrzymania (4:2). Skuteczne akcje Sobańskiego ze skrzydła, kontra Kohuta ze środka i as Rafała, pozwoliły wyjść na prowadzenie GKS-owi (4:5). Na akcje blokiem Kędzierskiego na Butrynie i Perłowskiego po bloku, odpowiadamy pewną akcją Butryna oraz uderzeniem Kapelusa po skosie (6:7). Dwie akcje w wykonaniu Jarosza (ze skrzydła i po dłuższej wymianie) oraz Perłowskiego na kontrze ze środka, szybko wróciły prowadzenie dla Resovii (9:7). Niestety nasz przestój w grze trwał w najlepsze i po akcjach Rossarda po bloku w aut, kontrze Śliwki po dłuższej akcji oraz asie Jarosza, gospodarze szybko odskoczyli z wynikiem (14:9). Po time oucie wreszcie trafił Witczak po prostej, ale za sprawą ataku Rossarda po bloku w aut oraz bloku Chinenyeze na Kohucie (16:10), strata do rzeszowian stała się jeszcze większa. Po pewnym ataku Sobańskiego ze skrzydła, nastąpił kolejny przestój w naszym zespole. Dwie skuteczne akcje Śliwki (kiwka plus atak po bloku) i kontra w wykonaniu Jarosza dały już sporą przewagę dla gospodarzy (20:11). Skuteczne akcje Witczaka po skosie, Kapelusa ze skrzydła oraz ponownie naszego kapitana na czystej siatce (dla gospodarzy trafił Jarosz po bloku), niewiele mogły już zmienić (23:15). Czarę goryczy dopełniły dwa ataki Rossarda po bloku w aut (25:15), co dało znów smutny obraz gry naszych siatkarzy.

 

Po dziesięciominutowej przerwie trafił ze środka Krulicki, który dostał szansę gry, potem Rossard pomylił się w ataku, następnie Chinenyeze uderzył ze środka, Witczak trafił mocno po skosie, a dłuższą wymianę zakończył atak Kapelusa po prostej (1:4). Za sprawą ataku Chinenyeze na siatce, Śliwki ze skrzydła oraz jego bloku na Witczaku, szybko straciliśmy tę przewagę (4:4). Na kolejny dobry atak ze środka francuskiego zawodnika, odpowiadamy atakami Kalembki na siatce oraz Kapelusa na kontrze z drugiej linii (5:7). Po uderzeniu Jarosza po skosie i kontrze Witczaka po bloku w aut, powiększamy swą przewagę (6:9). Po atakach Jarosza i Kapelusa po prostej i kiwce Rossarda oraz kilku błędach z obu stron, mieliśmy wynik 10:12. Po asie Rossarda, odpowiadamy akcją Kapelusa po bloku, Stelmacha po skosie oraz asem Serhija (11:15). W kolejnym fragmencie seta mieliśmy grę na zasadzie „punkt za punkt”. Po stronie gospodarzy trafiali Śliwka dwa razy (w końcowe centymetry boiska oraz po prostej), Jarosz po bloku i Rossard wygrał przepychankę na siatce. A po naszej stronie skuteczni byli Witczak po prostej, Krulicki dwa razy ze środka i Kapelus na kontrze (15:20). I wtedy nastąpił najbardziej żenujący okres w tym meczu. Zaczął Rossard ze skrzydła, potem był blok w wykonaniu Kędzierskiego, kolejny skuteczny atak Rossarda, autowy atak Kapelusa, as serwisowy Schoepsa i jeszcze trzy z rzędu skuteczne akcje niesamowitego Thibault Rossarda (23:20). Coś niewyobrażalnego… straciliśmy aż osiem punktów z rzędu!!! Naszej gry po prostu nie było! Nie pomagały przerwy na żądanie Piotra Gruszki oraz zmiany w składzie! Nic… Straszliwą niemoc przełamał w końcu Kapelus atakiem ze skrzydła, a po serwisie Witczaka w taśmę, daliśmy rywalowi piłkę meczową. Pierwszą zmarnował Rossard psując serwis, a drugą wykorzystał Śliwka pewnym atakiem (25:22). Tym sposobem nasi siatkarze dokonali niebywałej sztuki, przegrywając seta mimo prowadzenia 15:20!!! „Kończ waść, wstydu oszczędź!”.

 

30 marca (piątek) – hala Podpromie – Widzów 1990

Asseco Resovia Rzeszów – GKS Katowice 3:0 (25:23, 25:15, 25:22)

Resovia: Kędzierski (3), Jarosz (12), Perłowski (3), Chinenyeze (9), Rossard (16), Śliwka (11), Masłowski (libero) oraz Tichacek, Schoeps (1). Trener: Andrzej Kowal. MVP: Thibault Rossard.
GKS: Fijałek, Butryn (3), Pietraszko (4), Kohut (3), Kapelus (15), Sobański (6), Mariański (libero) oraz Komenda, Witczak (6), Krulicki (3), Kalembka (1), Stelmach (1), Quiroga, Stańczak (libero). Trener: Piotr Gruszka.

 

Przebieg meczu:
I: 5:3, 10:6, 15:10, 20:15, 25:23.
II: 4:5, 10:8, 15:10, 20:11, 25:15.
III: 4:5, 7:10, 11:15, 15:20, 25:22.

 

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Blaszok Kibice

Blaszok – świąteczna oferta

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.

Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.

Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.

Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.

Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.

Kontynuuj czytanie

Kibice SK 1964

Kibice GieKSy wręczyli szal Prezydentowi Nawrockiemu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.

Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.

Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.

fot. Karina Trojok / fot. A.SZ

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Podcasty

GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.

Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.

Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.

Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.

Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!

Shellu, Błażej i kosa

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga