Dołącz do nas

Piłka nożna

Konferencja po meczu ze Stalą

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po meczu GKS Katowice – Stal Mielec odbyła się konferencja prasowa, podczas której wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Zbigniew Smółka i Jacek Paszulewicz.

Zbigniew Smółka (trener Stali Mielec):
Przede wszystkim jestem bardzo zadowolony z realizacji założeń. Po ciężkim meczu w środę ta taktyka, zawężanie pola, odcinanie dziesiątek, gra blisko Andreji Prokica – cały czas był nękany. Realizacja tych założeń spowodowała, że GKS był bardzo groźny przy stałych fragmentach gry. Natomiast spokojnie wyprowadzaliśmy kontry i dwie z nich zakończyły się  skuteczne. Duży szacunek dla moich piłkarzy, sprytne, cwane zwycięstwo, które dedykuję trenerowi Maciejowi Serafińskiemu, który jest na ślubie siostry w Stanach.

Jacek Paszulewicz (trener GKS Katowice):
Gratuluje trenerowi trzech punktów. To nie była kurtuazja, że w tygodniu prawiłem komplementy zespołowi z Mielca, bo odkąd przyszedł trener Smółka jakość zespołu znacznie wzrosła. Wiedzieliśmy, że przyjeżdża do nas mocny zespół i liczyliśmy na to, że gra będzie otwarta. W pierwszej połowie na taką grę można było popatrzeć z obu stron, obie ekipy miały okazje. Jest taki frazes, że bramki zmieniają oblicze spotkań, rywale po zdobyciu gola cofnęli się i w tej fazie meczu zabrakło nam jakości, aby można było odnieść korzystny rezultat. Nie można odmówić mojemu zespołowi walki, ale w niektórych elementach trochę nam brakowało, ani realizacji założeń, choć może nie pełnej, bo jeśli jest ona pełna, to wynik jest korzystny. Zostawiliśmy dużo serca i zdrowia na boisku. Chciałbym też podziękować kibicom za doping mimo niekorzystnego wyniku. Przegraliśmy pierwsze spotkanie, a za trzy dni mamy możliwość rewanżu, na nie byle jakim terenie, bo w Chojnicach. Liczę, że zawodnicy pokażą piłkarską złość i przywieziemy trzy punkty z Chojnic. Czekają nas trzy mecze na wyjeździe, co nie jest naszym atutem, ale wszystkie zespoły mierzą się z tym samym problemem. Trzeba się do tego solidnie przygotować, miesiąc kwiecień będzie kluczowy, w jakim miejscu będzie GKS Katowice.

Pytania od redakcji GieKSa.pl do trenera Paszulewicza

Jaki był cel zmian Adriana Błąda i Andreji Prokića?

Jeśli chodzi o zmiany, to w momencie, gdy straciliśmy bramkę, dużo atutów Andreji było nie do wykorzystania. Zawodnicy Mielca obniżyli linię obrony i dość ciasno bronili. Chcieliśmy szukać innych rozwiązań i wprowadzić piłkarza o innych parametrach, mowa o Goncerzu. Co do Błąda, to inaczej wyglądała koncepcja zmian, ale myślę, że w tym spotkaniu trochę zdrowia brakło Adrian mocno pracował w pierwszej połowie i było to wymuszone tym, że – oczywiście chcieliśmy zdobyć bramkę – ale mieliśmy też z tyłu głowy, żeby nie stracić drugiego gola. Trzecia zmiana – podjęliśmy ryzyko, przeszliśmy na trójkę z tyłu, nadzialiśmy się na kontrę i straciliśmy gola.

Wspomniał pan o tym, że zabrakło jakości. Chodzi panu o cały zespół, czy jakoś w wykonaniu takich zawodników jak Zejdler, Kędziora czy właśnie Prokić?

Jakości zabrakło nam w ofensywie, bo kilka okazji sobie stworzyliśmy. W kontekście tak dobrego rywala nie można liczyć na 10-12 okazji. Jeśli takie się ma, to trzeba je wykorzystać z zimną krwią. Pracujemy nad tym, aby tę jakość wykorzystać, żeby była ona lepsza, dochodzą nowi zawodnicy, którzy mają tę jakość podnieść – w trening z pełnymi obciążeniami wszedł Foszmańczyk i wchodzi Cerimagić – liczę że w kolejnych meczach wybór, jeśli chodzi o formacje ofensywne, będzie szerszy.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

3 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

3 komentarze

  1. Avatar photo

    Kibol

    14 kwietnia 2018 at 21:00

    No niestety wszystko na pałe strzały Prokicia wrzótki w pole karne zero gry kombinacyjnej przy ataku i przyspieszenia zero gry głową w polu karnym przeciwnika wszystko do poprawy

  2. Avatar photo

    andreasw1959

    14 kwietnia 2018 at 21:35

    Madre slowa Paszulewicza BEZ WAZELINY

  3. Avatar photo

    Dziadek

    14 kwietnia 2018 at 23:42

    Pierwsza połowa dobra, druga jak w zeszłym sezonie… Ale trzeba oddać to, że Stal mądrze grała po zdobyciu tej trochę przypadkowej bramki. Z gry remis, ale liczą się bramki. Jedyny „pozytyw” to weryfikacja Goncerza i Mandrysza. W następnym spotkaniu nie powinni wejść do składu meczowego…

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga