Piłka nożna
[KONFERENCJA] Trenerzy o meczu
Przedstawiamy wam co mieli do powiedzenia trenerzy obu drużyn po meczu:
Paszulewicz: 11 miesięcy temu debiutowałem tutaj jako trener. Wtedy przegraliśmy to spotkanie, ale sytuacja była inna w tabeli. Tym bardziej cieszy mnie powrót tutaj i możliwość rewanżu. Jesteśmy niewolnikiem wyniku, nie zadowala nas dobra gra w meczach, które kończyły się remisami.
W dzisiejszym meczu byliśmy bardzo skuteczni, mieliśmy cztery okazje i strzeliliśmy 2 bramki. Dziś Katowice postawiły nam wysoko poprzeczkę i to my daliśmy się dziś zdominować w tym meczu. Do tej pory to my dominowaliśmy w tych meczach. Dziś GKS nie pozwolił nam na dużo i zagraliśmy jedno z najsłabszych spotkań więc tym bardziej cieszy mnie to, że wyjeżdżamy tutaj z 3 punktami. Dziękuje zawodnikom za walkę i zaangażowanie, do samego końca byli mocno zaangażowani. Cały czas walczymy o utrzymanie i Sosnowiec będzie faworytem w kolejnym spotkaniu.
Brzęczek: Gratulacje dla trenera gości. To jest taki mecz w którym mimo porażki drużyna zagrała bardzo dobre spotkanie, pierwsza bramka po stałym fragmencie i strzale życia wybiła nas z rytmu. Graliśmy agresywnie i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Patrząc na zaangażowanie, pasję i chęć zdobycia bramki to nie mogę mieć oto pretensji. Zabrakło skuteczności, nie potrafiliśmy wykończyć dobrych akcji. W końcówce przy drugiej bramce atakowaliśmy całym zespołem w polu karnym przeciwnika. Szkoda przegranego meczu, ale patrząc na to jak drużyna rozgrywała ten mecz, jak grała piłką i dochodziła do pozycji strzeleckich to jestem dziś zadowolony i dumny. Rozumiem rozgoryczenie kibiców, ale wyjaśnijmy jedną rzecz. Jeśli drużyna przegrywa to mogą krytykować zespół, ale takie zachowanie się druzyny jak dziś nie może powodować sytuacji gdzie zawodnicy są wyzywani na boisku. Myślę, że wszyscy obiektywni kibice, którzy oglądali to spotkanie nie mogą jej zarzucić tego, że drużyna nie chciała. Zawodnicy, którzy są w szatni zasłużyli na szacunek, ja będę pierwszy, który będzie ich krytykować i wezmę to na siebie. Żal tych zawodników po dzisiejszym meczu, niech każdy obiektywnie oceni czy zasługują na to by grać w GKS. Moim zdaniem zasługują i to dziś pokazali. Jeżeli ktoś jest niezadowolony z mojej pracy to ja w każdej chwili mogę odejść.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Piłka nożna Podcasty
GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89
Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.
Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.
Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.
Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.
Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!
Shellu, Błażej i kosa
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















tomek
16 kwietnia 2016 at 20:53
To panie trenerze ogladalismy chyba inny mecz.
Ptd.gns
16 kwietnia 2016 at 20:58
Gdzie te skuteczne akcje jak celnych podan nie umia do przodu wykonac. Wszystko na boki lub w tyl. Gonzo forme razem z podpisaniem kontraktu na papierze zostawil……
Marcin
16 kwietnia 2016 at 20:59
Trener pora kolejny to napiszę ,że jak taktyka która Pan stosuję sie nie sprawdza to może by pomyśleć nad zmianą z dwoma napastnikami bo sam Goncerz jest osaczony i nie ma szans. Nasza Reprezentacja miała ten sam problem i zmiana na dwóch z przodu co widać pomogła!!!! No chyba raczej nie ma Pan wyjścia.
Marcin
16 kwietnia 2016 at 21:04
Co do Gonza to jest trochę racji że przed kontraktem to był człowiek torpeda ale facet biega kajs po bokach bo reszta nie może rozegrać jakiejś fajnej akcji. Sam nic nie zrobi jak ma koło siebie bandę kopaczy, lewusów którzy mają w dupię nasz zespół byle by wypłata się co miesiąc zgadzała.. No rozpacz poprostu a opierdol z trybun im się należał !!!
tyta
16 kwietnia 2016 at 21:22
…trenerze nie można być dumnym z gry do tyłu i na stająco przez 90 min. Gdzie ta szybkość (prócz Gonza) o której piłkarze opowiadają w wywiadach. Zgoda nie ma co się wyzywać ale też niema co się obrażać.Rozumiem frustrację trenera bo naprawdę materiał do rzeźby kiepski.Dlaczego niebyło presingu jak w meczu z Bełchatowem.Mecz z Sandecją traktowałem jak wypadek przy pracy ale po tym co zobaczyłem dzisiej to dumy takiej jak trener nie odczuwam.Pana pracę widać ale coś trzeba zmienić bo dalej tak być niemoże.Trener chyba najlepiej wie kim jest GKS KATOWICE!!!
Kibol
16 kwietnia 2016 at 21:32
Ludzie przecież to kopacze a nie piłkarze z charakterem wolą walki po co narażać się na kontuzję nie awansujemy nie spadniemy kasa się zgadza to po co!
Wlodek
16 kwietnia 2016 at 21:53
Cygan jasno im powiedział że ten sezon mogą w Huja lecieć bo gra zacznie się na jesień dopiero więc to robią, plny się zgadzają. Hej Cygan kaj jest sponsor nie ma i nie będzie.Kaj jest gra też nie ma. Jest za to kasa z miasta i to nie mała.
Kolejny sezon zjebany mecze o nic.juz wolałem jak było za Króla.
CYGAN WYPIERDALAJ
Artur
16 kwietnia 2016 at 22:27
Panie Trenerze musieliśmy chyba inny mecz oglądać graliśmy słabo co nie powiedzieć tragicznie jakby Olimpia wykorzystała swoje klarowne sytuacje to wątpie że przy 0-4 Trener by również mówił ,że drużyna zagrała dobre spotkanie. Sen o ekstraklasie dziś już się oficjalnie skończył
GieKSiarz
16 kwietnia 2016 at 23:21
Jurek! Skoro 2 tys. widziało mecz i „mówi”,że to nie to o co w GieKSie chodzi to daj se powiedzieć.Przecież 2 tys. nie może się mylić. Skoro i tak jesteś gotów odejść to powiedz otwarcie czego Ci brakuje, co jest nie tak teraz w GieKSie (masz porównanie do czasów jak byłeś piłkarzem) a nie graj z Cyganem w gupiego.Według mnie żółty kartonik od kibiców Wam się należy ale powinieneś zostać tylko nie opowiadaj gupot, że zagraliśmy dobry mecz, bo kibice GieKSy to nie ciemna masa.