W sobotę GKS Katowice zmierzy się w pierwszym meczu rundy wiosennej z Hutnikiem Kraków. Choć pojedynek lidera z czerwoną latarnią wydaje się mieć zdecydowanego faworyta, to należy pamiętać o pierwszej kolejce obecnego sezonu…
GKS tydzień temu wygrał z Sokołem Ostróda 2:1, będąc co prawda zespołem lepszym, ale oddając inicjatywę w sporym fragmencie drugiej połowy. Gra ofensywna mogła się podobać i strzelonych goli mogło być więcej. W defensywie również nie było źle. Katowiczanie przede wszystkim zrobili coś, co zdarza się im niezwykle rzadko – wygrali mecz inaugurujący rok. To bardzo ważne w kontekście psychologicznym.
Hutnik tydzień temu pauzował, a w tym czasie rozegrał mecz sparingowy ze Stalą Stalowa Wola (1:1). Jeśli chodzi o sparingi, to piłkarzom z Suchych Stawów wiodło się różnie – 4 mecze wygrali, 1 zremisowali i 2 przegrali. Piłkarze Leszka Janiczaka zajmują obecnie ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 13 punktów (4 zwycięstwa, 1 remis, 12 porażek). Na wyjazdach zespół na jedenaście meczów przegrał dziesięć, zaś jedno zakończył zwycięstwem (1:0 w Elblągu). Pozostałe wygrane miały miejsce ze Skrą, Bytovią i GieKSą.
Właśnie w pierwszej kolejce sezonu krakowianie prowadzili z piłkarzami Rafała Góraka aż 3:0, w drugiej połowie dając sobie strzelić 2 bramki, ale ostatecznie inkasując 3 punkty. Na listę strzelców wpisali się Piotr Stawarczyk i Przemysław Antoniak (plus trafienie samobójcze Radka Dejmka), dla GKS-u trafili Filip Kozłowski i Marcin Urynowicz.
W meczu nie będzie mógł wystąpić Michał Gałecki, który z Sokołem otrzymał czwartą żółtą kartkę.
GKS Katowice – Hutnik Kraków, sobota 6 marca 2021, godz. 17.00
Kato
6 marca 2021 at 09:33
GKS! Tylko Zwycięstwo!
1964 GKS
6 marca 2021 at 10:25
3:0 ⚽⚽⚽ LIDEr zostaje w #Kato ????????????
KaTe
6 marca 2021 at 10:39
Ciekawe, kto zagra za Gałeckiego?
Zapewne Figiel, choć to nie jego sztandarowa pozycja – zazwyczaj gra wyżej.
Ale tak – czy siak, powinno być nasze zwycięstwo, by zmazać plamę z pierwszej kolejki.
Bce
6 marca 2021 at 14:42
Najgorsze są takie spotkania jak gra 1wsza z ostatnią.
Pokażcie serducho na boisku i z wątroby dajcie sporo.
Tylko Gieksa.