Zarząd GKSu postanowił ustosunkować się w wydanym dziś oświadczeniu do medialnych doniesień w sprawie”afery vlepowej”.
Prezentujemy pełną treść oświadczenia.
Katowice, dn. 12.12.2014r.
LIST OTWARTY
W odniesieniu do publikacji Gazety Wyborczej z dnia 11 grudnia br. Zarząd klubu GKS Katowice pragnie zająć
stanowisko.
„Próbując odnieść się do przedstawianej w publikacji Gazety Wyborczej retoryki, Klub na wstępie pragnie
jednoznacznie podkreślić, że nie brał udziału w wymienionej akcji w przedszkolu.
Mając jednak na uwadze szerszy kontekst funkcjonowania marki jaką jest GKS Katowice, Zarząd postanowił, że
odniesie się do medialnych publikacji, które godzą w dobre imię GieKSy.
Nasza reakcja podyktowana jest
jednostronnym potraktowaniem tematu przez niektóre media co stało się narzędziem dla osób nieprzychylnych
naszemu klubowi.
Przy okazji aktywności w przedszkolu popełniony został błąd – to fakt niepodważalny i niezaprzeczalny. Błąd
ludzki, który może kosztować bardzo wiele. Dobre imię i markę Klubu buduje się latami – stracić, można ją
w jednej chwili. Intencją dziewczyn z organizacji Female Elite, które organizowały to spotkanie nie była
negatywna agitacja najmłodszych osób, ale przedstawianie sportu i podstaw fair play jako cech, które powinny
stanowić ważny element ich codzienności.
Klub mógł jednoznacznie odciąć się od przedstawianej akcji i grupy dziewczyn, gdyż nie uczestniczył
w omawianej wizycie w przedszkolu, ale czym w takim przypadku były by słowa o graniu w „jednej drużynie”.
Uważamy, że zadaniem Klubu jest wsparcie społeczności kibiców, której reprezentantem są również dziewczyny
z Female Elite, angażujące się bezinteresownie w wiele akcji społecznych.
Dlatego, jako reprezentant środowiska i podmiot, który czuje się „wywołanym do tablicy” pragniemy w imieniu
własnym oraz dziewczyn z Female Elite przeprosić osoby, które poczuły się dotknięte treścią „vlepki”. Nie
chcemy, żeby jedna naklejka, stanowiła element przekreślający całą działalność społeczną, skupioną pod marką
GKS Katowice.
Ponad 100 wizyt w przeciągu 24 miesięcy pracowników klubu i piłkarzy, zebrane kilkadziesiąt tysięcy złotych na
ciężko chorą Sarę, otwarte treningi dla ponad 500 dzieciaków z różnych dzielnic Katowic i miast ościennych czy
bieżąca współpraca i wsparcie dla Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka, Regionalnego Centrum
Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, Domu Aniołów Stróżów i innych podmiotów – to jedynie wycinek
rzeczywistości, która na co dzień realizowana jest przez osoby skupione pod marką GKS Katowice.
Nie robimy tego dla poklasku i nie chcemy rozgłosu.
Nie negujemy rzeczywistości, ale
prosimy o rozważne podejście do tematu.
Zarząd GKS GieKSa Katowice S.A.”
Źródło http://www.gkskatowice.eu
Kamel
13 grudnia 2014 at 02:39
No jaaaa . . .,momy wolnosc wypowiedzi,kozdy mo szansa we dowolnyj kwesti pedziec to co som(?)mysli,do komplytu kozdy kery srobi sie bajtla mo szansa durch piyrsze 18 lot indoktrynowoc go we jakij ino chce ideologi,dejmy no to ..fani fussballu mordujom masowo.jak jedyn abo drugi redaktorek czuje sie no fussballu niykomfortowo to niech sie snodnie inkszy temat,a niy komentuje cos no czym sie niy zno.niech pomaszeruje do kina,zezre kotlet ze psa abo co tam serwujom,i o tym wydrukuje text.problem es kajindzij,problem es tyn co we mediach robiom niyzdolne do samodzielnygo zycio dauny.oczekuja co do tydnia +/- kolegium redaktorske makulatury abo co to tam es oficjalnie odetnie sie od kumpla ze roboty i grupowo przeprosi za to ze zyjom.oczekuja co klub skonczy robic panika i bydzie offen popieroc female elite.
jobin
13 grudnia 2014 at 07:58
naloć mu dobrze godo jo ze Hołdynowa je i jo mu przaja ino GieKSa
tom
13 grudnia 2014 at 11:24
Wrzućcie sobie dane pani, która napisała ten artykuł do google i poszukajcie trochę to będziecie wiedzieć z jakim klubem jest związana.
Marcin piotrowice
13 grudnia 2014 at 20:14
Dam sobie łeb uciąć że rodzic , który to zgłaszał jest za ruchem!
daro
14 grudnia 2014 at 02:15
Bardzo dobre oswiadczenie klubu.