Dołącz do nas

Hokej

Mikołaj szczęśliwy dla Cracovii

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Niestety porażką zakończył się piątkowo-mikołajkowy mecz naszych hokeistów. W Satelicie odwiedziła nas drużyna Cracovii. Było to czwarte spotkanie z krakowską drużyna w tym sezonie. Pierwszy mecz rozgrywany w Krakowie niespodziewanie wygrała GieKSa, kolejne to już dominacja obecnych Mistrzów Polski. Od naszego powrotu w szeregi Ekstraligi Cracovia nie była dla nas wygodnym przeciwnikiem. To właśnie po meczach z krakowską drużyną odpadaliśmy zarówno z Pucharu Polski, jak i z walki o Mistrzostwo.

Wczorajszy mecz rozpoczął się dla nas bardzo dobrze. Bramka zdobyta grając w osłabieniu zawsze dodaje wiatru w żagle. W tym wypadku swoją sytuację wykorzystał Filip Drzewiecki. Niespełna dwie minuty później gościom udało się doprowadzić do remisu dzięki Michałowi Piotrowskiemu . Przed końcem tercji GieKSie ponownie udaje się wyjść na prowadzenie, a bramkę zdobywa Maciej Szewczyk.

W drugiej tercji w bramce Ondreja Raszki krążek ląduje aż trzy razy. Przy jednym naszym trafieniu Łukasza Podsiadły to goście zjeżdżają do szatni mając w garści jednobramkowe prowadzenie.

Ostatnie 20 minut ponownie wygrywają goście, kolejny raz strzelając trzy bramki. Dla GieKSy dwie bramki zdobył Martin Przygrodzki. Jedno z tych trafień było szczególne – bramkarz Cracovii Rafał Radziszewski źle tłumi strzał naszego zawodnika, przez co guma przedostaje się obok parkanu i bardzo leniwym tempem przekracza linie bramkową. Krakowski torman był na tyle odsunięty od bramki, że całą sytuację mógł jedynie obserwować. Druga bramka Martina doprowadziła do „kontaktu” z graczami Cracovii. W tym momencie na tablicy świetlnej widniało 5-6 dla gości, i do końca spotkania pozostawało niecałe 7 minut. Na 4 minuty przed końcem na ławkę kar wędruje Michał Krokosz. Podczas tego osłabienia tracimy ostatnią w tym meczu bramkę. Ostatnie 50 sekund meczu gramy ze ściągniętym bramkarzem, jednak nie udaje się już zmienić wyniku meczu.

Kolejne spotkanie hokeistów już za tydzień. Będzie to ostatni mecz w tym roku kalendarzowym rozgrywany w Satelicie. Przeciwnikiem GieKSy będzie JKH Jastrzębie.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga