Korzystając z przerwy reprezentacyjnej, zapraszamy do przeczytania doniesień mass mediów, które obejmują informacje z ubiegłego tygodnia dotyczące sekcji piłki nożnej, hokeja na lodzie i siatkówki GieKSy.
PIŁKA NOŻNA:
dziennikzachodni.pl – Niespodzianka in minus
[…] Nieoczekiwanej porażki z Olimpią Szczecin doznały piłkarki GKS Katowice.
[…] W czterech ostatnich piłkarki GKS Katowice poniosły trzy porażki. Tym razem w meczu rozegranym na Bukowej zespół Witold Zająca nieoczekiwanie przegrał 0:1 z Olimpią Szczecin, która miała na koncie tylko jeden punkt i aż 21 straconych gol.
weszlo.com – Ekstraklasa w Katowicach? A komu to potrzebne?
Cztery porażki w pięciu ostatnich meczach – tak fatalna passa GKS-u Katowice sprawiła, że klub znalazł się już w okolicach strefy spadkowej. Z dorobkiem punktowym na poziomie Warty Poznań, targanej gigantycznymi zawirowaniami właścicielskimi. Warty, która rozegrała o dwa mecze mniej. Dwunastopunktowa strata do lidera nie zwiastuje nic optymistycznego w kontekście walki o awans do ekstraklasy, a to przecież – jak co roku – miało być celem katowiczan. Latem zatrudniono cały tabun doświadczonych zawodników, tymczasem sezon rozpoczął się dla GieKSy po prostu dramatycznie słabo.
[…] Posada trenera Jacka Paszulewicza już teraz wisi na włosku, choć sezon na dobrą sprawę dopiero się rozkręca. W poniedziałek odbyło się w klubie długie zebranie, na którym decydowały się dalsze losy szkoleniowca. Ostatecznie stanęło na tym, że zarząd GKS-u zaakceptował plany Paszulewicza na poprawę katastrofalnej formy zespołu. Prezes klubu, Marcin Janicki, podkreślał po tym spotkaniu, że uważnie oglądał ostatni mecz (przegrany 1:2 z Chojniczanką na wyjeździe) i styl gry katowiczan nie był całkowicie do chrzanu. Niemniej – wyniki muszą ulec szybkiej odmianie.
[…] I awans jak zwykle ucieka. Podobnie było przecież w zeszłym sezonie – Marcin Krupa, prezydent Katowic, w połowie września ubiegłego roku oznajmił publicznie, że sezon dla klubu jest już stracony, a celem powinien być awans do ekstraklasy w 2019 roku. Zbliża się rocznica tamtego wywiadu i jak tak dalej pójdzie, to trzeba będzie złożyć oświadczenie, że awans zaplanowano jednak na rok 2020. I tak w kółko.
Zabawa w oświadczenia w GKS-ie Katowice. Afera na linii klub-zawodnik
[…] GieKSa znajduje się obecnie w strefie spadkowej i wydawało się, że jedyne, czego jej jeszcze brakuje to jakieś zamieszanie wewnątrz klubu. To też, oczywiście, musiało się pojawić.
O co chodzi? W skrócie – Paweł Mandrysz oskarża swój klub, że nie może walczyć o skład, bo GieKSa nie zgłosiła go do ligi. Klub argumentuje, że Mandrysz mógł rozwiązać kontrakt, a wcześniej oferowano mu wypożyczenie.
Generalnie spore zamieszanie, tym bardziej że dwie strony wydały swoje oświadczenia.
[…] Zacznijmy od pewnej nieścisłości. Mandrysz pisze: „Pragnę również zaznaczyć, iż w momencie przedłużenia przeze mnie kontraktu, nie zostałem poinformowany o tym, że jedyną opcją na występy w meczach piłkarskich będzie pójście na wypożyczenie do innego klubu”.
Zerkamy na 90minut.pl i widzimy czerwcową informację o przedłużeniu przez niego kontraktu, a tam stoi jak byk: „20-letni pomocnik Paweł Mandrysz przedłużył o rok swój kontrakt z GKS-em Katowice. Pierwszoligowiec poinformował również, że Mandrysz, a także 18-letni obrońca Patryk Wnuk otrzymali od klubu zgodę na wypożyczenie do innych drużyn”.
Jakkolwiek spojrzeć, jeżeli klub zgadza się na twoje wypożyczenie, to raczej nie wiąże z tobą przyszłości w najbliższym sezonie.
[…] W Katowicach obserwujemy więc spore zamieszanie. Argumenty klubu wydają się sensowne, przede wszystkim zastanawia zapieranie się Pawła Mandrysza, że nie został poinformowany o tym, że jedyną opcją na występy w meczach piłkarskich będzie pójście na wypożyczenie do innego klubu, choć już w czerwcu zostało to wyraźnie zaznaczone.
Dziś nie dowiemy się, jak było naprawdę, ale to zamieszanie wydaje się kolejnym dowodem na to, że w GieKSie obecnie nie dzieje się najlepiej. Zarówno na boisku, jak i poza nim.
sportdziennik.pl – Problem za trzy dychy
Prawdopodobnie to Izba ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych oceni niebawem, czy działacze GKS-u Katowice popełnili grzech zaniechania, nie zgłaszając Pawła Mandrysza do rozgrywek w trakcie trwania okienka transferowego.
„Klub ze swojej winy zaniechał zgłoszenia Zawodnika do rozgrywek ligowych, pod warunkiem, iż oświadczenie o rozwiązaniu Kontraktu zostanie złożone w terminie jednego miesiąca od daty zamknięcia okresu zmiany przynależności klubowej zgodnie z obowiązującymi przepisami PZPN” – to fragment Uchwały nr III/54 zarządu PZPN z marca 2015 roku, odpowiadający na kwestię, kiedy zawodnikowi przysługuje prawo do jednostronnego rozwiązania kontraktu z winy klubu. Właśnie na tej podstawie Paweł Mandrysz, niespełna 21-letni pomocnik GKS-u Katowice, chce rozstać się z Bukową.
[…] Wniosek o rozwiązanie kontraktu z winy klubu trafił do PZPN już w sobotę. Licząc od tego dnia, GKS ma tydzień, by się od niego odwołać.
– Rozważamy w tej sytuacji wiele sposobów działania i nie chcemy deklarować, którego się podejmiemy. Z pewnością złożenie odwołania to jeden z tych scenariuszy – poinformował nas Maciej Blaut z działu komunikacji klubu z Bukowej.
[…] Niesporządzenie odwołania byłoby jednoznaczne z kapitulacją „Gieksy” i – co niesie ze sobą rozwiązanie umowy z winy klubu – koniecznością wypłacania zawodnikowi wynagrodzenia aż do pierwotnego terminu wygaśnięcia umowy, czyli 30 czerwca 2019 roku.
HOKEJ NA LODZIE:
hokej.net – Mgła płatała figle
Hokeiści Zagłębia Sosnowiec przegrali na własnym lodzie z Tauronem KH GKS-em Katowice 1:4. Katem sosnowiczan, którzy wrócili na ekstraligowe salony, okazał się Tomasz Malasiński, który zdobył dwie bramki i asystował przy trafieniu Grzegorza Pasiuta.
[…] Sosnowiczanie po objęciu prowadzenia starali się przeciwstawiać aktualnemu wicemistrzowi Polski, który przejął inicjatywę na lodzie. Zmasowane ataki katowiczan zakończyły się bramką Eetu Heikkinena, który silnym strzałem w samo okienko pokonał Radziszewskiego.
W czasie trwania drugiej tercji nad lodem zaczęła unosić się mgła, która utrudniała widoczność zawodnikom dlatego prowadzący to spotkanie arbiter Bartosz Kaczmarek postanowił zakończyć ją pięć minut przed czasem. Po piętnastominutowej przerwie hokeiści obu drużyn dokończyli drugą odsłonę i po zmianie stron rozpoczęli trzecią tercję.
Warto wspomnieć, że w 23. minucie meczu Radosław Sawicki nie wykorzystał rzutu karnego, a jego próbę pewnie wybronił „Radzik”.
[…] Ostatnia tercja również musiała zostać przerywana, a zawodnicy poprzez jazdę wokół tafli rozganiali mgłę.
sosnowiec.wyborcza.pl – Mglista inauguracja Zagłębia Sosnowiec. GieKSa za mocna
Zagłębie Sosnowiec wróciło do ekstraligi z myślą, że będzie ucierać nosa nawet najlepszym. Faworyt z Katowic rzeczywiście musiał się mocno napracować, żeby wywieźć ze Stadionu Zimowego trzy punkty. Zagłębie nie mogło sobie wymarzyć lepszego rywala na inaugurację rozgrywek. Przeciwnik zza miedzy to zawsze dodatkowe emocje dla kibiców, a dla zawodników sygnał, że trzeba sięgnąć do najgłębszych pokładów ambicji.
Sosnowiczanie nie mają dziś tylu strzelb, żeby postawić silny GKS pod ścianą. Trener Marcin Kozłowski zapowiadał co prawda, że Zagłębie ma sposób na wicemistrza Polski, ale szybko okazało się, że ten sposób to przede wszystkim Rafała Radziszewski.
SIATKÓWKA:
sportowefakty.wp.pl – Triumf Cerradu Czarnych Radom w turnieju z udziałem drużyn PlusLigi
Cztery zespoły PlusLigi wzięły udział w turnieju we Włoszczowie. Rywalizację pomiędzy Cerradem Czarnymi Radom, GKS-em Katowice, Chemikiem Bydgoszcz i MKS-em Będzin wygrali ci pierwsi. W finale Wojskowi pokonali podopiecznych Piotra Gruszki 3:1.
Mocną obsadę miał Turniej Piłki Siatkowej Mężczyzn z okazji 100-lecia Odzyskania Niepodległości, rozgrywany we Włoszczowie. W półfinałach zmierzyły się: Cerrad Czarni Radom z MKS-em Będzin oraz GKS Katowice z Chemikiem Bydgoszcz. Oba mecze nie dostarczyły zbyt wielu emocji, o czym mogą świadczyć chociażby wyniki poszczególnych setów. Podopieczni Piotra Gruszki jedynie w drugiej partii musieli uznać wyższość drużyny znad Brdy. Pomęczyli się także w czwartej odsłonie, wygranej ostatecznie 33:31.
[…] W finale Cerrad Czarni rozprawili się z GKS-em. Starcie otworzyła świetna seria zagrywek Reto Gigera, po której radomianie prowadzili 7:0. To ustawiło losy premierowej odsłony. W drugim secie katowiczanie mocniej postawili się rywalom i w pewnym momencie zniwelowali stratę nawet do jednego punktu. Zacięta końcówka należała jednak do Wojskowych. Później świetnie blok przeciwników rozrzucał Maciej Fijałek i to głównie dzięki jego dobrej grze GieKSa wygrała 25:19. W czwartej partii ekipa z województwa mazowieckiego wróciła do wcześniejszej dyspozycji.
[…] Nagrody indywidualne:
MVP: Reto Giger (Cerrad Czarni Radom)
Najlepszy libero: Michał Ruciak (Cerrad Czarni Radom)
Najlepszy przyjmujący: Dominik Depowski (GKS Katowice)
Najlepszy atakujący: Maksim Żygałow (Cerrad Czarni Radom)
Najlepszy środkowy: Bartłomiej Krulicki (GKS Katowice).
Najnowsze komentarze