Dołącz do nas

Piłka nożna

Noty i opisy po Wigrach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GKS rozegrał średni w pierwszej i bardzo słaby w drugiej połowie mecz z Wigrami. Niestety już w pierwszej kolejce zaliczamy lekką tragedię, mecz który nie ma prawa powtarzać się zbyt często. Noty i opisy zawodników nie mogą więc być pozytywne…

Sebastian Nowak – 6,5
Nie ma co się przyczepić do bramkarza, był czujny i pewny w interwencjach, czasem bronił w sytuacjach pół sam na sam, gdzie rywale co prawda strzelali słabo, ale Sebastian był na posterunku. Ale w 2-3 sytuacjach musiał dać coś od siebie – i dał. Przy golu próbował ratować sytuację – nie wyszło.

Alan Czerwiński – 5,5
Próbował z przodu, kilka wrzutek, nawet nie najgorszych, ale ostatecznie bez zagrożenia. Wigry początkowo atakowały tylko jego stroną, Alan dawał radę, choć też ratował się wybiciami na rzut rożny. Ogólnie – w miarę OK, ale bez rewelacji.

Mateusz Kamiński – 5
Taki sobie mecz, nie można powiedzieć, żeby wielce neutralizował akcje rywali. Bardzo przeciętnie, a do tego wraz z Prażnovskym w pewnym momencie dopuszczali do prostopadłych podań. Tak też odpuścił wraz ze Słowakiem Adamka, który strzelił gola.

Oliver Prażnovsky – 5
Nic na razie nie ma z Olivera sprzed roku. To nie jest profesor, co najwyżej adept. Do tego jakieś dziwne historie z butami. Nic, kompletnie nic ciekawego.

Dawid Abramowicz – 5
Na razie jeszcze nie mamy wyrobionego zdania. Niby coś tam próbuje w ofensywie, niby ma coś do zaoferowania, zarówno w nodze, jak i rękach (auty), ale jak na razie to takie strzelanie ślepakami. Przeciętniactwo. Czekamy na więcej.

Maciej Bębenek – 3
Dziwiliśmy się, że wyszedł w pierwszym składzie, a podczas meczu mogliśmy już tylko złorzeczyć na tę decyzję. Zawodnik grał słabo, beznadziejnie, czyli jak przez większość swojego pobytu w GieKSie. Halo, jest początek sezonu! Koniec wakacji!

Łukasz Pielorz – 2
Co nam Pielo w tym meczu zaprezentował, to jest niewytłumaczalne. Śmiało można powiedzieć, że był to jeden z jego najgorszych, a może nawet najgorszy mecz w GieKSie. Jakieś straty, dziwne podania do przeciwnika. Po jednym z takich padła bramka dla rywali. Ogólnie – dramat.

Tomasz Foszmańczyk – 5
Niespecjalny debiut, choć był jednym z najmniej słabych. Próbował gry ofensywnej, podań prostopadłych i nawet coś tam czasem wyszło. Ale to jeszcze nie jest to.

Grzegorz Goncerz – 3
Gonzo bezradny, nieefektywny, próbujący, ale bijący głową w mur. Próby strzałów były zablokowane lub niecelne. Czy my się doczekamy na tego 50. gola? Oby z Chrobrym…

Paweł Mandrysz – 4
Po sparingach i meczu z Banikiem (w sumie też sparing) wydawało się, że będzie kluczowym zawodnikiem. Niestety zderzenie z pierwszą ligą okazało się dla Pawła dość pouczające. Próbował, ale właśnie – zderzał się ze ścianą. Nie do końca radzi sobie z grą agresywną rywali. W defensywie bardzo słabo. Szkoda, że w sytuacjach, w których strzelał jakoś nie przyłożył się bardziej.

Eryk Sobków – 4
Niby miał najlepszą sytuację – fakt, uderzył dobrze, mocno i pechowo, bo trafił po rękach bramkarza w słupek. Ale generalnie to jakoś można odnieść wrażenie, że jak sam sobie tam czegoś nie wypracuje bardziej, to na niewiele można liczyć. Typowy napastnik, który jak jest odcięty, to niewiele zdziała. Ma chłopak strzał, ale musimy jeszcze poczekać na ocenę…

Andreja Prokić (grał od 59. minuty) – 3
Bardzo słaby debiut na Bukowej. Kompletnie nic nie pokazał, w jednej sytuacji, gdy mieliśmy liczebną kontrę potrafił tylko wymęczyć rzut rożny.

Łukasz Zejdler (grał od 69. minuty) – niesklas.
Zero pożytku, tylko żółta kartka.

Krzysztof Wołkowicz (grał od 74. minuty) – niesklas.
Jest sens się pastwić nad tym zawodnikiem? Nie ma. Trenerze apelujemy o nierobienie krzywdy Wołkowi wystawiając go w pierwszej lidze. Krzyś wszedł i tylko popisał się nadmierną agresją i faulami.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

5 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

5 komentarzy

  1. Avatar photo

    Dawid

    31 lipca 2016 at 11:57

    Wołkowicz, Bębenek i Pielorz do rezerw – dla przykładu

  2. Avatar photo

    lukasz

    31 lipca 2016 at 12:43

    Pielo … Kurwa jaka ksywka. Przestańcie dxielic mecz na połówki jedna gorsza drugą przeciętnie dobra … Co to ma być ? Mecz się skończył 0;1 i to jest fakt. Kolejny słaby mecz a od takich Tuzow jak Pielo czy Bębenek wymaga się czegoś więcej niz wyjścia na boisko. Od tego jest zarząd żeby zastosować kary i dać ultimatum tym kopaczom i trenerom. Odejście Brzeczka nie ma sensu wydaje mi się w tej chwili…

  3. Avatar photo

    kibic bce

    31 lipca 2016 at 14:09

    Shellu piles cos?
    Skad te noty ?
    Sobkow i Nowak 3 i 5.
    Reszta kicha albo bylem na innym meczu.

  4. Avatar photo

    kibic

    31 lipca 2016 at 14:56

    Noty zawyżone o połowę nic się nie zmienia obrona dziurawa pomoc nie istnieje widoczny brak Bukharda lub zawodnika na takim poziomie a o ataku niema sensu się wypowiadać bo go nie mamy od dłuższego czasu albo zarząd i trener są ślepi albo to celowe oslabianie drużyny takimi transferami liczyłem ze mecz pucharowy im nie wyszedł ale okazało się że nic się nie zmieniło i dalej nie mamy drużyny a poziom zaawansowania i styl gry na poziomie 5 ligi i możecie ich bronić i dopingować jak na pikniku ale ja uważam że mamy dość nas osmieszania wreszcie trzeba głośno muwicze jak nie umieją zarządzać i trenować to pora aby odeszli

  5. Avatar photo

    darek

    1 sierpnia 2016 at 17:57

    dopiero pierwszy mecz w sezonie a wy już kurwa chcecie nowego trenera

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pewne utrzymanie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice utrzymał się w Ekstraklasie.

To, co od dłuższego czasu było „pewne” (dla jednych już po Górniku, dla innych po Puszczy, a dla każdego po Wrocławiu) dziś zostało formalnie potwierdzone. Po stracie punktów przez Puszczę Niepołomice w meczu z Pogonią Szczecin (4:5) GieKSa oficjalnie utrzymała się w Ekstraklasie.

Po wielkosoboniej wygranej we Wrocławiu Śląsk stracił szansę na dogonienie nas w tabeli. W miniony wtorek Stal Mielec, po remisie z Górnikiem Zabrze, także przestała nam „zagrażać”. Dziś do tej dwójki dołączyła Puszcza Niepołomice, która nie może nas już wyprzedzić w tabeli.

Przypomnijmy, że nasza drużyna ani razu w tym sezonie nie znajdowała się na miejscu spadkowym, a matematyczne utrzymanie na początku 30. kolejki to duże osiągnięcie, które potwierdza tylko, jak świetny sezon rozgrywa GieKSa.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Świętowanie mistrzostwa jednak w Katowicach?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GieKSa nie potrafiła przez 90 minut pokonać bramkarki rywalek, a po naszej stronie pojawiło się zbyt wiele błędów indywidualnych. Tym samym celebracja mistrzostwa musi jeszcze poczekać, a szansa na takową fetę będzie już za tydzień przy Bukowej.

Klaudia Słowińska w Łęcznej doczekała się powrotu na pozycję skrzydłowej. Świetną akcję ujrzeliśmy już w pierwszej minucie – Katarzyna Nowak odważnie wyprowadziła na skrzydło, a centrę Julii Włodarczyk przecięła Natalia Piątek. W 7. minucie Jagoda Cyraniak powstrzymała nacierającą Klaudię Lefeld po dużym błędzie Klaudii Słowińskiej. Odpowiedziała Kozak sytuacyjnym strzelam z dystansu, mocno niecelnie. Blisko zdobycia pierwszej bramki z dystansu była Włodarczyk, golkiperka wzniosła się na wyżyny umiejętności. Na kilkanaście następnych minut walka skupiła się w środku pola, obejrzeliśmy po jednym bardzo nieudanym strzale z obu stron. W 26. minucie Katja Skupień dograła do Pauliny Tomasiak, zupełnie niepilnowanej w polu bramkowym. Ta zgrała piłkę do Julii Piętakiewicz, a Kinga Seweryn była bez szans. Blisko było odpowiedzi po trąceniu piłki w powietrzu Cyraniak, Kinga Kozak nie zdołała wepchnąć piłki obok bramkarki. W 33. minucie Piątek znów uratowała swoją drużynę, ściągając piłkę z nogi rozpędzonej Vuskane, której podawała Kinga Kozak. Po rzucie różnym główkowała Słowińska, wysoko nad bramką. Na zakończenie pierwszej części Julia Piętakiewicz huknęła w samo okienko, Kinga Seweryn udowodniła swoją klasę, broniąc strzał.

W 47. minucie strzał oddała Gabriela Grzybowska, trafiając w wybiegającą Vuskane. Łęczna wyprowadziła kontratak, a centrę Piętakiewicz wybiła Marlena Hajduk na rzut rożny. W 54. minucie Seweryn na przedpolu uratowała swój zespół, nie dając szans Skupień na sfinalizowanie akcji. GieKSa w zasadzie nie miała pomysłu na konstrukcję ataków, nawet kontry kończyły się niecelnymi podaniami. W 58. minucie Kaczor odnalazła długim podaniem Włodarczyk, a Klaudia Słowińska po zgraniu uderzyła w golkiperkę. Pięć minut później Anita Turkiewicz zdołała powstrzymać pędzącą Skupień, nadrabiając dystans. W 69. minucie Katja Skupień padła w szesnastce Kingi Seweryn, arbiter od razu pokazała kartkę za próbę wymuszenia. Minutę później Kinga Kozak miała dobrą okazję po wrzutce Marleny Hajduk, trafiła wprost w bramkarkę. W 79. minucie Jagoda Cyraniak bez zdecydowania podała do Kingi Seweryn, a nasze rywalki skrzętnie tę okazje wykorzystały – pusta bramka i 0:2.

Mistrzostwo Polski musi poczekać. Może się ziścić już jutro, jeśli Czarni przegrają w Szczecinie. W innym wypadku poczekać będziemy musieli do soboty 3 maja. Wtedy o 10:45 na Bukowej zagramy z Pogonią Tczew. Wstęp darmowy – zapraszamy do świętowania mistrzowskiego tytułu z uKOCHanymi. 

Łęczna, 26.04.2025
Górnik Łęczna – GKS Katowice 2:0 (1:0)
Bramki: Piętakiewicz (26), Tomasiak (79).
GKS Katowice: Seweryn – Nowak, Hajduk, Cyraniak (80. Bednarz) – Włodarczyk, Grzybowska, Kaczor (61. Nieciąg), Turkiewicz – Kozak, Vuskane (61. Langosz), Słowińska.
AP Orlen Gdańsk: Piątek – Skupień (84. Ostrowska), Kazanowska, Piętakiewicz (65. Sikora), Lefeld, Ratajczyk, Zawadzka, Głąb, Kłoda, Kirsch-Downs, Tomasiak.
Żółte kartki: Skupień, Głąb – Nowak, Grzybowska, Słowińska, Włodarczyk.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna kobiet

Mistrzowska galeria!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do obejrzenia galerii z pogromu 7:2 Pogoni Tczew oraz świętowania drugiego tytułu mistrzowskiego przez GKS Katowice. 

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga