Piłka nożna
Noty i opisy zawodników po Dolcanie
Ocenianie naszych piłkarzy po meczu z Dolcanem jest trudne z jednego powodu. Katowiczanie wygrali i w drugiej połowie rozegrali naprawdę dobre zawody. Problemem pozostała słaba pierwsza część gry, a musimy patrzeć na zespół całościowo – pod kątem gry przez pełne 90 minut, dlatego też noty mogą się wydawać obniżone dla najlepszych zawodników, ale pracowali na nie przez cały mecz.
Witold Sabela – 6
W zasadzie przypomina się tylko jeden błąd, na spółkę z Kamilem Szymurą, kiedy to podanie obrońcy do bramkarza wylądowało poza linią końcową i był rzut rożny. Poza tym golkiper grał pewnie i nie można mu nic zarzucić. Do jakichś super-interwencji nie zmusili go rywale. Przy bramce był bez szans.
Tomasz Rzepka – 5
Wrócił po kontuzji i to było trochę widać. Obrońca nie ustrzegł się błędów, kilka razy poradził z nim sobie szybki Świerblewski. Nie było jednak karygodnych błędów, ale zawodnik musi wejść w rundę wiosenną.
Jacek Kowalczyk – 6
Zawodnik nie ustrzegł się dwóch dość poważnych błędów. Przy bramce dla Dolcanu miał od początku na uwadze strzelca, a mimo to wyraźnie dał się zwieść i wyprzedzić, dzięki czemu Grzelak mógł uderzyć z czystej pozycji. Drugi błąd – choć przypadek – to pośliźnięcie się w środku boiska przy prostopadłym podaniu rywali – dzięki czemu napastnik niemal od połowy boiska biegł sam na sam z Sabelą. Na plus – strzał, po którym Humerski odbił piłkę, a Rakels wyrównał. Jacek Kowalczyk w każdym meczu jest naszym najgroźniejszym piłkarzem przy stałych fragmentach.
Kamil Szymura – 6
Bez większych błędów i fajerwerków, ale w miarę ppoprawna gra. Jedno nieporozumienie z Sabelą – opisane wyżej.
Bartosz Sobotka – 5
Tym razem zawodnik zaliczył całkiem sporą ilość strat. Co prawda w destrukcji nie było najgorzej, jednak próby rozegrania piłki bardzo często kończyły się niepowodzeniem, po czym rywal mógł rozgrywać swoją akcję. Kilka bardzo dobrych wrzutek, po jednej z nich piłka trafiła w poprzeczkę.
Mateusz Zachara – 7
Motor napędowy w drugiej połowie. Harował na prawej stronie i w końcu były z tego wymierne efekty. Kapitalne podanie do Chmiela i asysta, kolejna przy próbie podania do Rakelsa, które zmieniło się… w wyprowadzenie Chwalibogowskiego sam na sam.
Piotr Gierczak – 4
Bardzo słaby występ. Dużo strat i częste błędy w opanowaniu piłki. Dodatkowo żółta kartka.
Kamil Cholerzyński – 6
Bez błysku, ale widać było momentami ciąg na bramkę. Trzeba się przyzwyczaić, że Kamil będzie miał lepsze i gorsze występy, ale mimo to wydaje się, że jest szansa na pójście formy w górę.
Damian Chmiel – 7
Nawet mimo słabszej gry w pierwszej połowie zaliczył bardzo dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego, po którym padła bramka. Z rzutu wolnego kapitalnie uderzył w słupek. W drugiej połowie strzelił gola, którego zresztą sam wypracował (wespół z Zacharą), miał także swój udział w trzeciej bramce. Bardzo dobry występ w drugiej połowie i efektywny w całym meczu.
Przemysław Pitry – 6
Niezły mecz. Pomocnik miał swój udział przy drugiej bramce dla GieKSy. Ponadto aktywny, dobrze rozprowadzał piłki, ale zaliczył też kilka strat.
Deniss Rakels – 6
Tradycyjnie osamotniony w pierwszej połowie, w drugiej już podłączali się pomocnicy i Łotysz mógł liczyć na większe wsparcie. Bardzo dobre przepuszczenie piłki przy trzeciej bramce, no i przede wszystkim gol.
Jan Beliancin (grał od 46. minuty) – 5
Z dobrej gry na koniec rundy jesiennej pozostało wspomnienie. Zawodnik pojawił się na boisku w drugiej połowie i zaliczył sporo strat oraz błędów w przyjęciu piłki. Co prawda kluczowych błędów nie popełnił, ale kibice drżą gdy Belo próbuje wyprowadzić atak z naszej połowy.
Bartłomiej Chwalibogowski (grał od 46. minuty) – 7
Wszedł na boisko w drugiej połowie i spisał się znakomicie. Pokazywał się do gry, manewrował rywali na lewej stronie, a gdy jest na szybkości – jest niemal pewne, że wygra pojedynek jeden na jeden. Dobre dośrodkowania i profesorskie wykończenie sytuacji sam na sam.
Michal Farkas (grał od 90. minuty) – niesklas.
Wszedł w doliczonym czasie gry i praktycznie nie zdążył powąchać piłki.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Piłka nożna Podcasty
GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89
Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.
Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.
Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.
Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.
Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!
Shellu, Błażej i kosa
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















SteveG
1 kwietnia 2012 at 15:17
nie zgadzam sie z oceną Sobotki.. bo grał o niebo lepiej niż Rzepka. Dobra gra w ofensywie potrafił pociągnąć piłke może i tracił ale i dużo działał w ofensywie i defensywie napewno nie zasłużył na tak niską ocene.
Ino GieKSa
1 kwietnia 2012 at 15:33
patrząc na niego to chłopak ambitny:D myślę, że jak trener da mu szansę to z meczu na mecz będzie coraz lepiej!!
rondelus
1 kwietnia 2012 at 16:29
Potwierdzam SteveG.. moje typy Sapela 5, Rzepka 2, Kowal 6, Szymura 6, Sobotka 6, Zachar 8, Gierczak 2, Cholerzynski 5, Chmiel 7, Pitry 6, Rakels 7, Beliancin 7, Pitry 6,5 Chwalibogowski 8.
bukowa1
1 kwietnia 2012 at 16:53
sobotka zdecydowanie za nisko. Obok zachary najlepszy na boisku.
Shellu
1 kwietnia 2012 at 18:07
Bartek jest super-perspektywicznym zawodnikiem i mam nadzieję, że moja subiektywna ocena go nie zniechęci. Według mnie miał trochę za dużo strat, ale wiem, że może być pożyteczny w ofensywie, dlatego czekam na następne mecze, a przede wszystkim wrzutki – jeśli chodzi o centry może być najlepszy od lat!