Dołącz do nas

Piłka nożna kobiet

Oceniamy Ekstraligową jesień: Napastniczki

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Oceny przyznawaliśmy wraz z redaktorem Flifenem, bazując na standardowej skali szkolnej. Wyjściowa ocena „3” oznacza niezłą rundę, w której zawodniczka unikała większych błędów i miała kilka pozytywnych momentów. Przy ocenie uwzględnialiśmy poziom ambicji całej drużyny, oczekiwania stawiane przed zawodniczkami oraz ogólny poziom rozgrywek.


Nicola Brzęczek – Najmniej pewna zawodniczka w składzie. Jeśli trafi się jej dzień, potrafi pociągnąć za sobą całą drużynę. Jeśli jednak dnia meczowego wstanie lewą nogą, to potrafi nie wykorzystać żadnej ze swoich sytuacji bramkowych. W tej rundzie, niestety, częściej mieliśmy okazję obserwować drugą wersję napastniczki. Samodzielnie wygrała mecz ze Skrą Częstochowa, by potem nie strzelić bramek w czterech występach, w których wyszła w podstawowym składzie. W spotkaniach brała bardzo aktywny udział, niestety nie zawsze coś z tego wynikało w kwestii dorobku bramkowego. Często schodziła ze swojej pozycji, przez co czasem brakowało kogoś na szpicy. Ułatwiała tym co prawda rozegranie i brała udział w pressingu, jednak nie tego oczekujemy od samotnej napastniczki. W oczy rzucały się także liczne przegrane pojedynki siłowe, nad tym elementem musi szczególnie popracować. Pod koniec sezonu zaczęła przegrywać rywalizację o miejsce w podstawowej jedenastce z Amelią Bińkowską. Jeżeli uda jej się w końcu odnaleźć sposób na ustabilizowanie tej lepszej formy, będzie to czołowa napastniczka w Polsce, czego jej serdecznie życzymy.

Ocena: 4-


Amelia Bińkowska – Na myśl o tej snajperce przed oczami stanie nam jedna akcja, gdzie z najbliższej odległości trafiła w słupek w meczu z Czarnymi Sosnowiec. Poza tą wpadką bez konsekwencji. Amelia Bińkowska notuje naprawdę udany sezon, mając na koncie 7 trafień i przykładając się do gry zespołu w każdej fazie. Wykazuje się niesamowitą intuicją, zawsze będąc we właściwym miejscu, choć czasem brakuje szybszej decyzji i skuteczności. W odpowiednim momencie schodziła w głąb pola lub na skrzydło, nadal jednak większość czasu naciskając na linię obronną przeciwniczek. Nieco rzadziej cofała się do głębszego pressingu niż Nicola Brzęczek, wyczekując na błąd i szybki kontratak. Mimo swojej filigranowej postury wygrała sporo pojedynków główkowych, jednak w przepychankach ma znacząco utrudnioną sytuację. Profilowo zdaje się spełniać wszystkie wymagania Karoliny Koch, a dzięki wysoko ustawionej dziewiątce cały zespół miał nieco więcej przestrzeni do gry. Pozytywna runda, a przy większej ilości czasu będzie mogła znacząco poprawić swój i tak okazały dorobek w kanadyjce.

Ocena: 5-


Julia Langosz – Na boisku przebywała łacznie przez niemal pełną połowę w trakcie sezonu, grając głównie ogony. Ma zakodowany instynkt snajperki, z całej trójki zdawała się najmniej angażować w rozegranie, grając jak typowy lis pola karnego. Dzięki takiej “pazerności” udało jej się zdobyć bramkę z Rekordem. Liczymy na więcej takich występów młodej napastniczki w przyszłości!

Brak oceny.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga