Dołącz do nas

Felietony

Panie – do ligi jest jeden dni!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Cytat z tytułu tego artykułu zasłyszałem kilkanaście lat temu, kiedy w początkach internetowej GieKSy ktoś (nie mam pojęcia kto) pytał gospodarza obiektu, czy jest na stadionie trener czy prezes. Gdy ten odpowiedział, że mają wolne, padło wówczas pełne wzburzenia „Panie – do ligi jest jeden dni – nie ma wolnego”. Nagranie z dyktafonu krążyło gdzieś po necie…

Patrząc na ostatnie dokonania piłkarzy GKS Katowice przychodzi mi na myśli refleksja: „Panie, do ligi są 2 tygodnie!”. Dwie porażki w środę (z Chrobrym i Górnikiem Wałbrzych), porażki z Karviną i Miedzią… Wyniki meczów kontrolnych, mówiąc delikatnie, nie zachwycają.

Oczywiście jeszcze nie krytykujemy. Jeszcze dajemy zespołowi i trenerowi popracować. Nie da się jednak ukryć, że wśród kibiców takie rezultaty wywołują uzasadniony niepokój. Bo skoro GieKSa jest gromiona przez pierwszoligowego średnia oraz przegrywa z jednym z najgorszych zespołów drugiej ligi – to coś jednak jest na rzeczy. Nie można przejść nad tym do porządku dziennego. Nie na dwa tygodnie przed ligą…

Tym bardziej, że trener Skowronek zapowiadał, że będzie zgrywał pierwszą jedenastkę. Tego nie widzieliśmy w środowym dwumeczu, bo zestawienia były mocno mieszane. W teoretycznie „słabszym” zespole zagrali Pitry, Pietrzak czy Kujawa. A może szkoleniowiec już postanowił, że ci piłkarze o pierwszy skład będą musieli bardzo, bardzo mocno się starać? Oczywiście pamiętamy, że choćby Pietrzak będzie pauzować w Niecieczy z powodu żółtych kartek. Ale trudno wyobrazić sobie, żeby usiadł na ławce na stałe, jeśli jesienią rozegrał niemal 100% minut w pierwszej lidze. Niezależnie od tego, jak byśmy oceniali jego postawę.

Wśród kibiców GieKSy są obecnie dwa obozy patrzące na tę sytuację. Jedni są zaniepokojeni wynikami i mają tendencję do „lamentowania na forum”, inni starają się pocieszać wyświechtanymi powiedzeniami, że „wyniki sparingów nie są ważne” czy „wszystko zweryfikuje liga”. Oczywiście, że może się zdarzyć, że GieKSa przegrywając sparingi w lidze nagle zacznie wszystkich łoić aż miło, jednak rachunek prawdopodobieństwa powtarza, że jeśli ktoś ma dostawać po głowie, to raczej jest to nasz zespół. Powtarzam – mówię o prawdopodobieństwie na podstawie dostępnych przesłanek, czyli wyników sparingów. Jeśli mamy opierać się na czymś bardziej irracjonalnym, czyli wierze w zespół, to można zakładać, że rzeczywiście wyniki w sparingach nie będą miały większego przełożenia na ligę.

W Katowicach da się od kilku lat wyczuć napiętą atmosferę z różnych powodów, a to z nieudolnego zarządu z „trzy razy ka”, a to z postawy piłkarzy. Runda jesienna była kiepska, ale gdzieś tam wygrana z Miedzią uspokoiła minimalnie nastroje. I choć sparingi niby nie mają znaczenia, to zespół w jakiś sposób kształtuje sobie pozycję wyjściową u kibiców. Bo jeśli wygrałby wszystkie sparingi i przegrał w Niecieczy to na bank nie było by tak nerwowo, jak może być obecnie w przypadku przegranej. Sympatycy GKS są już lekko nabuzowani i oczekiwać będą od pierwszego spotkania trzech punktów.

Na chwilę obecną pozostaje nam dokładnie 15 dni do inauguracyjnego meczu w Niecieczy. Meczu z zespołem, który jest w samej czołówce tabeli, wiosnę zaczniemy więc z grubej rury. Czy pozostaje nam coś innego niż wierzyć w „cudowną odmianę” albo „zasłonę dymną”? My kibice GKS jesteśmy już ekspertami od oszukiwania samych siebie i mówienia – „będzie dobrze”. Tylko czas leci, a kisimy się w pierwszej lidze już ósmy sezon…

Ale co tam – będzie dobrze! Tylko 3 punkty w Niecieczy!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga