Dołącz do nas

Kibice Piłka nożna

Pełny Blaszok? W przeszłości pękał w szwach i niósł graczy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Ostatni mecz GieKSy w sezonie 2018/19 jawi się jako jedno z ważniejszych spotkań w ostatniej historii spotkań. Katowiczanie będą bronić utrzymania ligowego w spotkaniu, w którym muszą zdobyć jakiekolwiek punkty. Wśród kibiców oraz w klubie trwa mobilizacja, by pomóc piłkarzom dopingiem w tym spotkaniu. Wszyscy liczymy, że większe zapełnienie Blaszoka pomoże w głośnym dopingu i uda się zakończyć sezon w dobrych humorach. W przeszłości zapełniony Blaszok prezentował się fantastycznie podczas najważniejszych spotkań. Pora na małe przypomnienie sobie tych wydarzeń.
 
Śląsk Wrocław 1999/2000
 
Po spadku z ekstraklasy w 1999 roku Blaszok nawet przez chwilę nie miał kryzysu pod względem wokalnym, jak i z frekwencją. Mecz na szczycie ze Śląskiem Wrocław, był pokazem prawdziwej siły, jaki drzemał wtedy wśród najwierniejszych kibiców GieKSy, którzy w 3500 gardeł sprawili, że do dziś ten mecz dobrze się wspomina. Kibiców Śląska przyjechało wówczas 950 osób i również dobrze się zaprezentowali.

.

.

Wisła Kraków 2002/2003

Po powrocie do ekstraklasy i osadzeniu się w elicie przyszedł dobry okres dla GieKSy. Po 8 latach wróciliśmy na europejskie salony, a Blaszok dopingiem niósł piłkarzy po kolejne zwycięstwa. W meczu na szczycie z Wisłą Kraków, z którą wtedy rywalizowaliśmy o mistrzostwo Polski, Blaszok kapitalnie wspomagał piłkarzy, którzy pokonali TSW 1:0. Kibiców białej gwiazdy przyjechało 900 osób.

.

.

.

GKS Tychy 2005/2006

Przyszedł i ciężki okres dla kibiców GieKSy. Spadek z ekstraklasy, jednak nikt nie spodziewał się, że będziemy startować z IV ligi. Na Blaszoku nic się nie zmieniło, bezgraniczne wsparcie piłkarzy w najcięższym okresie w historii klubu. W derbach Śląska z tyskim GKS-em Blaszok nabity po „sufit” stworzył atmosferę, dzięki której piłkarze roznieśli GKS Tychy i pomimo rozgrywania ligowych pojedynków w wyższych ligach równolegle, oczy kibicowskiej Polski były skierowane na Bukową. Tyscy przyjechali w 1500 osób z blisko 200-osobowym wsparciem ŁKS-u Łódź, którzy nie mogąc obejrzeć derbów na stadionie Widzewa, postanowili wesprzeć swoich wieloletnich przyjaciół.

.

.
Motor Lublin 2007/2008
 
Po przejściu wspólnie z 4. ligi na zaplecze ekstraklasy Blaszok wciąż w mocnym uderzeniu pod względem wokalnym. Z Motorowcami prawdziwy pokaz show ultrasów i niesamowity doping, który pomógł pewnie pokonać zespół z Lublina. Kibiców gości zawitało 450 osób i jak przyznali, byli pod ogromnym wrażeniem dopingu z Blaszoka.

.

.,

ŁKS Łódź 2009/2010

Z Rodowitymi Łodzianami, fenomenalna frekwencja na Blaszoku, połączona z gorącą atmosferą. ŁKS przyjechał w 950 głów z 375-osobowym wsparciem GKS-u Tychy, jednak tylko przyglądali się jak GieKSiarze z Blaszoka nieśli piłkarzy po pewne zwycięstwo.

.

.

.
Cracovia 2012/2013
 
Pewna siebie Cracovia w roli faworyta, przyjechała zgarnąć na Bukową 3 punkty. Blaszok wspierając piłkarzy przez całe spotkanie dostał nagrodę, w postaci wyrównującej bramki w ostatniej minucie. Pasy nie mogły obejrzeć spotkania przez brak sektora gości.

..

Widzew Łódź 2014/2015

Z RTS-em wygrywamy 2:1. Goście nieobecni przez zakaz, jednak nie przeszkodziło to wypełnić Blaszok i pomóc piłkarzom wygrać ten prestiżowy mecz.

/

.

Górnik Zabrze 2016/2017

W Śląskim Klasyku kibice obydwu ekip stworzyli kapitalne widowisko. Blaszok z bardzo ładną prezentacją ultras i głośnym dopingiem zagrzewał piłkarzy do derbowego pojedynku. Kibice Torcidy w sile 1800 osób zasiedli na trybunie głównej i również głośno wspierali swych kopaczy.

.

.

Ruch Chorzów 2017/2018

W ubiegłym sezonie po kilkunastu latach przyszła pora na derby z niebieskimi, których w sektorze gości zabrakło na wniosek wojewody. Nikt nie spodziewał się porażki, ale przez 90 minut Blaszok głośno dopingował piłkarzy, żeby przynajmniej doprowadzić do remisu, niestety piłkarze nie wspięli się na poziom kibiców.

..

.
Przyszedł moment, do którego się przygotowaliśmy. W sobotę rozegramy mecz o wszystko. Przez lata nieudolnych prób awansu do ekstraklasy część kibiców odpuściła, patrząc na beznadziejne zaangażowanie piłkarzy. Nadszedł jednak czas, aby ponownie zapełnić Blaszok do ostatniego miejsca i wspólnie przejść przez to razem. Drogi kibicu GKS-u Katowice, zależy Ci na swoim klubie? #CałaGieKSaRazem!
 
Autor: Eric Cantona
Źródło niektórych zdjęć: GieKSiarze.pl

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

3 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

3 komentarze

  1. Avatar photo

    Roh

    16 maja 2019 at 01:36

    Fajne zdjecia. Mom nadzieja, ze te czasy wrocom pryndko ale z tymi niyudolnymi dzielaczami obawiom sie ze niy.

  2. Avatar photo

    Mecza

    16 maja 2019 at 19:24

    @Roh, to od nas zależy tak jak i wtedy.

  3. Avatar photo

    Gregg

    17 maja 2019 at 22:58

    Mecz ze Śląskiem…haha, żadną bramą nie chcieli mnie wpuścić bo byłem zbyt wstawiony, ale się uparłem i w koncu wlazłem razem z kibicami Śląska na ich sektor, żeby tylko móc oglądać, to były czasy.

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga