O komentarz po wczorajszym meczu poprosiliśmy Łukasza Pielorza. Poczytajcie, co miał do powiedzenia nasz zawodnik.
GieKSa.pl. Łukasz patrząc na ten mecz mieliśmy małe deja vu Bełchatowa gdzie też mocno atakowaliśmy i strzeliliśmy bramkę. Dziś jednak zabrakło kropki nad i.
Pielorz: Miałem takie odczucia jak graliśmy dzisiaj. Cieszymy się, że odrobiliśmy tą bramkę dzisiaj, bo Miedź miała praktycznie jedną akcję w pierwszej połowie i strzeliła bramkę. Kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku i tak samo było w drugiej połowie. Byliśmy wtedy zdecydowanie lepszym zespołem i udało nam się odrobić wtedy straty. Mieliśmy swoje akcje na 2:1, ale trzeba pamiętać, że mogliśmy zostać mocno pokarani w 90 minucie gdzie rywale mieli 100% okazję. Doceniamy jeden punkt, ale jest w nas sportowa złość i niedosyt, bo dziś mógł tu być komplet.
Niedosyt to głównie za słabszą pierwszą połowę?
Rzeczywiście, pierwsza połowa była słaba. Miedź podawała piłki między obrońcami a my nie umieliśmy wyjść do nich wyżej. Potem w miarę upływu czasu graliśmy lepiej. Potem zaczęliśmy grać szybciej jak w drugiej połowie z Siedlcami i myślę, że Miedź trochę z większym szacunkiem do nas podeszła i obawiali się, że możemy strzelić drugą.
Łukasz wykrakałeś sobie tydzień temu tą 4 kartkę, bo będziesz pauzować. Dyskusje czy zasłużona za faul?
Dziś zasłużona za faul taktyczny, trzymałem zawodnika rywali. Sędzia musiał dać taką kartkę, choć był moment, że odłożył tą karę i myślałem, że zapomni. Niestety czwarta i pauzuje.
Najnowsze komentarze