Dołącz do nas

Piłka nożna

Plusy i minusy po Puszczy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GieKSa przegrała w Niepołomicach i jak w poprzednich meczach widzieliśmy sporo plusów, tak po spotkaniu z Puszczą – nie mamy okazji do pochwał. Trzeba popracować nad mankamentami i wyeliminować je w kolejnych pojedynkach.

Plusy:
+ Nadal dobra sytuacja w tabeli – mimo porażki GKS utrzymał drugie miejsce w pierwszoligowej stawce – wszystko dzięki porażkom i remisom rywali.
+ Maciej Wierzbicki – wszedł bardzo niespodziewanie na boisko i spisał się bardzo pewnie.

Minusy:
– Porażka – mieliśmy nadzieję, że po zwycięstwach z trudnymi rywalami, z Puszczą również uda się zgarnąć trzy punkty. Nie udało się nawet zremisować.
– Niewykorzystanie wielkiej okazji – GKS mógł sobie stworzyć autostradę do nieba, czteropunktową przewagę nad trzecim miejscem.
– Brak agresji i pressingu – GKS nie doskakiwał do przeciwników, nie wywierał presji, za to rywale w tym elemencie byli perfekcyjni.
– Brak alternatywnego planu – gdy okazało się, że wyczekiwanie w ogóle nie daje rezultatu, a rywal jest agresywny, nie potrafiliśmy już z tym kompletnie nic zrobić.
– Prokurowanie stałych fragmentów – rywale nie tylko z rzutów wolnych i rożnych, ale przede wszystkim z autów siali zagrożenie. Zbyt dużo mieli ku temu okazji
– Kluczowi zawodnicy bezzębni – Prokić, Błąd, Goncerz zagrali w tym meczu zdecydowanie poniżej oczekiwań, przez co ofensywa naszego zespołu nie istniała.

6 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

6 komentarzy

  1. Avatar photo

    Irishman

    27 kwietnia 2018 at 10:40

    Oczywiscie lepiej byłoby wygrać i już naprawdę bardzo przybliżyć się do Ex. Ale jeśli ten „kubeł zimnej wody” na głowę zadziała tak samo jak ten ze Stalą, to też będzie na plus.

  2. Avatar photo

    Mecza

    27 kwietnia 2018 at 19:19

    Dwa mecze wygrać, jeden przegrać i tak do końca.Też mi się wydaje że 61 pkt. da awans. Tak długo czekamy na elitę, że chyba większe będzie zaskoczenie niż radość. Cały czas jest niedowierzanie, brak wiary, że się może udać. Chcąc wychować narybek kibicowski musi być impuls bo ognisko już prawie zgasło i zostało tylko trochę żaru.

  3. Avatar photo

    Solski

    27 kwietnia 2018 at 19:43

    Ja mam nadzieję że nasza GieKSa spuści do II ligi pachnących inaczej. I że mecz z nami będzie gwoździem do ich trumny. Z okazji ostatnio hucznie obchodzonych 98-urodzin przy cichej 06 , życzę im 100 lat I ANI DNIA DŁUŻEJ.

  4. Avatar photo

    Mecza

    27 kwietnia 2018 at 20:21

    @Solski, dodatkowo poprawmy rekord Siedlec… Jeśli będziemy wygrywać do przerwy 5:0 i w drugiej połowie odpuścimy powinniśmy przepędzić grajków. Człowiek się rozmarzył, a co tam. Gdybym miał wybierać…zwycięstwo z Ruchem 7:0 i awans w następny sezonie albo porażkę z Ruchem i awans teraz wybieram awans za rok.

  5. Avatar photo

    Irishman

    28 kwietnia 2018 at 12:54

    @Mecza, no sory ale to jest takie bezsensowne gadanie. To jest tak jakby Cię spytali – co wolisz, cza ma umrzeć mama czy tata? A GUZIK TAM, OBOJE MAJĄ ŻYĆ. Tym bardziej, ze jak wygramy na z chorzowskimi to ich pogrążymy, a sami przybliżymy się do awansu!
    Zresztą masz pewność, że za rok o tej porze mielibyśmy takie same szanse na awans, a rywalami byłyby tak słabe drużyny jak Stal czy Chojniczanka???

  6. Avatar photo

    Mecza

    28 kwietnia 2018 at 13:41

    @irish, oczywiście żart. Generalnie to mnie oni nic nie obchodzą ale dzisiaj Miedź gra o 15 i trochę mam rozsterki komu kibicować. Niech będzie remis.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Felietony Piłka nożna

Plusy i minusy po Rakowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Rakowem można było odnieść wrażenie, że ktoś przewinął taśmę o kilka kolejek wstecz i z powrotem wrzucił GieKSę w tryb „mecz do ukłucia, ale nie do wygrania”. To nie był występ fatalny, ale zdecydowanie taki, który pozostawia po sobie uczucie niedosytu.

Kilka naprawdę obiecujących momentów w pierwszej połowie, trzy sytuacje, które aż prosiły się o lepsze ostatnie podanie lub dokładniejszy strzał, a jednocześnie za mało konsekwencji, by z Częstochowy wywieźć choćby punkt. Raków – drużyna w formie, w gazie, z szeroką kadrą – przycisnął po przerwie i to wystarczyło na jedno trafienie. Problem w tym, że my nie wykorzystaliśmy swoich szans wtedy, gdy mieliśmy ku temu przestrzeń. Zapraszam na plusy i minusy po meczu z Rakowem.

Plusy:

+ Pomysł na mecz w pierwszej połowie
Raków nie dominował od początku. GieKSa bardzo dobrze wyglądała w pressingu i w szybkim wyprowadzaniu piłki. Były momenty, w których to katowiczanie wyglądali dojrzalej – szczególnie do 30. minuty. Szkoda tylko, że z tego pomysłu nie udało się „wcisnąć” bramki.

+ Jędrych i Klemenz 
W pierwszych 30 minutach GieKSa miała sytuacje… po stałych fragmentach i dobitkach właśnie środkowych obrońców. Jędrych dwa razy huknął z powietrza tak, że gdyby piłka zeszła, choć o pół metra, mielibyśmy kandydata do gola kolejki. Klemenz czyścił kluczowe akcje Rakowa – chociażby Makucha z 19. minuty. Solidny występ tej dwójki, szczególnie w pierwszej połowie.

Minusy:

– Niewykorzystane setki
To jest największy grzech tego meczu. Sytuacja 3 na 1 w 37. minucie – Zrel’ák mógł strzelić albo wystawić, a nie zrobił… niczego. W drugiej połowie Marković z pięciu metrów trafił w poprzeczkę, mając przed sobą pół bramki. W takim spotkaniu, jeśli masz 2-3 okazje, to musisz coś z nich zrobić, jeśli chcesz myśleć o wygranej.

– Statyczna reakcja przy straconej bramce
To był gol, którego można było uniknąć, bo sama akcja nie była wybitnie skomplikowana. Niestety Galan był spóźniony, a Brunes zupełnie niekryty. Raków przyspieszył w drugiej połowie, ale to nie był jakiś huragan – po prostu konsekwentna i cierpliwa gra.

– Głęboko i chaotycznie w drugiej połowie
Po 60. minucie w zasadzie przestaliśmy utrzymywać piłkę. Oderwane akcje, straty, chaos, brak wyjścia do pressingu. Raków to wykorzystał i zamknął GieKSę na długie minuty. Paradoksalnie – nie tworzyli sytuacji seryjnie, ale całkowicie przejęli inicjatywę. A my nie potrafiliśmy odpowiedzieć.

Podsumowanie:

GKS nie zagrał w Częstochowie meczu złego. Zagrał mecz… do wzięcia. I właśnie dlatego jest tyle rozczarowania.

To spotkanie nie zmienia obrazu całej jesieni. Wręcz przeciwnie – potwierdza, że ta drużyna gra dobrze. 6 zwycięstw w 7 ostatnich meczach przed Rakowem to nie przypadek. 20 punktów po jesieni w tak spłaszczonej tabeli to naprawdę solidny wynik. GieKSa po fatalnym starcie wróciła do ligi z jakością.

Ten mecz można było zremisować. Można było nawet wygrać. Nie udało się – ale też nie ma tu powodu, by bić na alarm. Przy takiej dyspozycji, jak z Motoru, Korony, Niecieczy, Jagiellonii, Pogoni czy w pierwszej połowie z Rakowem – GKS będzie punktował. Wiosna zacznie się praktycznie od zera, bo cała dolna połowa tabeli wciągnęła się w walkę o utrzymanie.

GieKSiarz

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Widzew rywalem GieKSy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.

Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.

Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.

Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa

Kontynuuj czytanie

Kibice Piłka nożna Wideo

Doping GieKSy w Częstochowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga