19. kolejka ligowych zmagań na zapleczu ekstraklasy przeszła do historii, jednak tym razem nie do końca. Z powodu kolejnego ataku zimy i mrozów nie doszły do skutku trzy spotkania. Już w piątek poinformowano, że odwołane zostają spotkania w Nowym Sączu i Brzesku, a w sobotę stało się jasne, że nie dojdzie do skutku również mecz w Ząbkach. Jeśli chodzi o emocje piłkarskie, warto podkreśli, że pierwszy raz w tym sezonie wygrali piłkarze Polonii Bytom, którzy sensacyjnie pokonali Flotę. Tym samym nadmorski zespół pokazał, że nie warto sobie nimi zawracać głowy w kontekście awansu. Jeżeli to, co robią gracze Floty nie jest odpuszczaniem walki o ekstraklasę, to jak to inaczej nazwać? Najważniejszą informacją jest oczywiście ta, o kolejnym zwycięstwie GieKSy, dzięki któremu możemy patrzeć w górę tabeli. Zapraszamy na krótką relację ze wszystkich spotkań 1. ligi, które udało się w ten weekend rozegrać.
Sobota 16 marca
Miedź Legnica – Kolejarz Stróże 0:0
Trwa wykartkowywanie podopiecznych Bogusława Baniaka. Już w 11. minucie meczu czerwoną kartkę ujrzał Adrian Woźniczka za faul we własnym polu karnym. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Niane, jednak znakomicie jego strzał obronił Aleksander Ptak. W 30. minucie siły się wyrównały, ponieważ za drugie żółtko z boiska wyleciał Bocian, Łukasz Bocian. Mecz ze wskazaniem na gospodarzy, szczególnie w pierwszej połowie, ogólnie spotkanie poziomem na kolana nie rzucało. Bez goli w Legnicy. Widzów: 3000
Stomil Olsztyn – ŁKS Łódź 0:0
Wiele wskazuje na to, że był to mecz zespołów, które za rok o tej porze będą w 2. lidze. Bardzo słaby mecz i szczególnie to gospodarze powinni się wstydzić, bo z kim chce wygrywać Stomil jeśli nie potrafi przed własną publicznością pokonać młodzieży ŁKS-u? Widzów: 1900
Arka Gdynia – Cracovia Kraków 1:1 (1:0)
Mecz przyjaźni zgodnie z zapowiedziami okazał się meczem kolejki. Spotkanie stało na bardzo dobrym poziomie, więc można rzec, że piłkarze dostosowali się do zgromadzonych licznie kibiców. Z remisu bardziej zadowolony może być trener gości Wojciech Stawowy, bowiem przede wszystkim w pierwszej połowie przewagę mieli gospodarze. Do przerwy prowadziła Arka po trafieniu w 20. minucie Marcina Radzewicza. Cracovię uratowała bramka strzelona już na początku drugiej odsłony. W 49. minucie do wyrównania doprowadził Bartłomiej Dudzic. Widzów: 7560
Niedziela 17 marca
Warta Poznań – GKS KATOWICE 0:2 (0:1)
http://www.gieksa.pl/relacja/
Widzów: 900
Polonia Bytom – Flota Świnoujście 2:1 (1:0)
Piłkarze Floty nie chcą naśladować zawodników Niecieczy z poprzedniego sezonu i dopiero pod koniec odpuścić ligi. Podopieczni trenera Nowaka postanowili odpuścić już na początku rundy. Zwycięstwo gospodarzy w pełni zasłużone, mimo iż goście postraszyli trochę w końcówce. Warto zwrócić uwagę, że gdyby nie golkiper gości – Grzegorz Kasprzik wynik mógł być bardziej spektakularny. Kasprzik w drugiej połowie wygrał trzy sytuacje sam na sam z piłkarzami gospodarzy. Bramki dla Polonii zdobywali w 31. minucie Bartłomiej Setlak, oraz w 65. Bartłomiej Nowak, dla gości w 70. minucie bramkę zdobył Bartosz Śpiączka. Tym samym zawodnicy Jacka Trzeciaka wygrali pierwszy raz w tym sezonie. Widzów: 1190
GKS Tychy – Zawisza Bydgoszcz 2:2 (1:1)
Kolejny mecz przyjaźni na trybunach i kolejny remis. Wynik spotkania nie krzywdzi żadnej ze stron, goście mogą żałować, że nie wykorzystali w pełni kolejnego potknięcia Floty. Pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobyli tyszanie za sprawą Bartłomieja Babiarza w 34. minucie, wyrównał w 40. minucie Michał Płonka. W drugiej odsłonie to znów gospodarze wyszli na prowadzenie, a gola w 54. minucie strzelił Marcin Ściański, na kwadrans przed końcowym gwizdkiem punkt gościom zapewnił Paweł Abbott. Widzów: 500
Dolcan Ząbki – Olimpia Grudziądz odwołano
Okocimski Brzesko – Bogdanka Łęczna odwołano
Sandecja Nowy Sącz – LKS Nieciecza odwołano
W 6 rozegranych w ten weekend spotkaniach strzelono zaledwie 11 bramek, co daje średnią 1,8 gola na mecz. Na trybunach pojawiło się 15050 widzów, co daje średnią 2508 na mecz.
Najnowsze komentarze