Kibice Piłka nożna
Podsumowanie pierwszych transferów
Za nami już 10 dni Stycznia. Jest to czas by podsumować pierwsze ruchy transferowe wśród klubów grających w I lidze.
ARKA GDYNIA
PRZYCHODZĄ: Yannick Kakoko (P – Miedź Legnica)
ODCHODZĄ:
BYTOVIA BYTÓW
PRZYCHODZĄ:
ODCHODZĄ: Dawid Kort (P – Pogoń Szczecin), Shohei Okuno, Maciej Szewczyk
CHOJNICZANKA CHOJNICE
PRZYCHODZĄ:
ODCHODZĄ: Radosław Bartosewicz, Paul Grischok, Dragan Jelic (N – ASK Voitsberg)
CHROBRY GŁOGÓW
PRZYCHODZĄ: Mateusz Machaj (P – Śląsk Wrocław)
ODCHODZĄ: Damian Byrtek (O – Wisła Płock), Igor Szopa
DOLCAN ZĄBKI
PRZYCHODZĄ:
ODCHODZĄ: Antonio Calderon (P – Lincoln Red Imps FC), Szymon Matuszek (P – Górnik Zabrze)
GKS BEŁCHATÓW
PRZYCHODZĄ: Petr Zapalac (P – MFK Frýdek-Místek)
ODCHODZĄ:
MIEDŹ LEGNICA
PRZYCHODZĄ:
ODCHODZĄ: Yannick Kakoko (P – Arka Gdynia), Mateusz Lis (B – Lech Poznań)
MKS KLUCZBORK
PRZYCHODZĄ:
ODCHODZĄ:
OLIMPIA GRUDZIĄDZ
PRZYCHODZĄ: Rafał Babul (N – Start Warlubie), Piotr Darmochwał (P – Wisła Płock)
ODCHODZĄ: Rok Elsner, Donatas Kazlauskas, Paweł Kowalczyk (O – Olimpia Elbląg ), Michał Łabędzki(O – Sokół Aleksandrów Łódzki), Fabian Pawela, Wojciech Reiman (P – Puszcza Niepołomice), Robert Szczot
POGOŃ SIEDLCE
PRZYCHODZĄ:
ODCHODZĄ: Michał Ogrodnik, Przemysław Rodak (O – Widzew Łódź), Krystian Wójcik
ROZWÓJ KATOWICE
PRZYCHODZĄ:
ODCHODZĄ: Joshua Balogun Kayode, Jakub Czapliński
SANDECJA NOWY SĄCZ
PRZYCHODZĄ:
ODCHODZĄ:
STOMIL OLSZTYN
PRZYCHODZĄ:
ODCHODZĄ: Dawid Szymonowicz (P – Jagiellonia Białystok)
WIGRY SUWAŁKI
PRZYCHODZĄ: Kamil Zapolnik (N – Olimpia Zambrów)
ODCHODZĄ: Robert Błąkała, Łukasz Hanzel, Robert Hirsz, Łukasz Moneta
WISŁA PŁOCK
PRZYCHODZĄ: Damian Byrtek (O – Chrobry Głogów), Dawid Jabłoński (P – Stal Stalowa Wola)
ODCHODZĄ: Piotr Darmochwał (P – Olimpia Grudziądz)
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
PRZYCHODZĄ:
ODCHODZĄ: Szymon Gąsiński, Tomasz Margol, Przemysław Mizgała, Tomasz Szatan, Łukasz Tumicz, Hubert Tylec
ZAWISZA BYDGOSZCZ
PRZYCHODZĄ: Damian Michalik (P – Polonia Bytom)
ODCHODZĄ: Giorgi Alawerdaszwili
Jak można zauważyć na rynku transferowych wykonano na razie kilka drobnych ruchów. Większość klubów pożegnała nie chcianych zawodników jak np. Olimpia Grudziądz. Wśród kandydatów do awansu największych ruch na razie w Płocku, gdzie Wisła zakontraktowała dwóch nowych zawodników.
Felietony Piłka nożna
Plusy i minusy po Rakowie
Po meczu z Rakowem można było odnieść wrażenie, że ktoś przewinął taśmę o kilka kolejek wstecz i z powrotem wrzucił GieKSę w tryb „mecz do ukłucia, ale nie do wygrania”. To nie był występ fatalny, ale zdecydowanie taki, który pozostawia po sobie uczucie niedosytu.
Kilka naprawdę obiecujących momentów w pierwszej połowie, trzy sytuacje, które aż prosiły się o lepsze ostatnie podanie lub dokładniejszy strzał, a jednocześnie za mało konsekwencji, by z Częstochowy wywieźć choćby punkt. Raków – drużyna w formie, w gazie, z szeroką kadrą – przycisnął po przerwie i to wystarczyło na jedno trafienie. Problem w tym, że my nie wykorzystaliśmy swoich szans wtedy, gdy mieliśmy ku temu przestrzeń. Zapraszam na plusy i minusy po meczu z Rakowem.
Plusy:
+ Pomysł na mecz w pierwszej połowie
Raków nie dominował od początku. GieKSa bardzo dobrze wyglądała w pressingu i w szybkim wyprowadzaniu piłki. Były momenty, w których to katowiczanie wyglądali dojrzalej – szczególnie do 30. minuty. Szkoda tylko, że z tego pomysłu nie udało się „wcisnąć” bramki.
+ Jędrych i Klemenz
W pierwszych 30 minutach GieKSa miała sytuacje… po stałych fragmentach i dobitkach właśnie środkowych obrońców. Jędrych dwa razy huknął z powietrza tak, że gdyby piłka zeszła, choć o pół metra, mielibyśmy kandydata do gola kolejki. Klemenz czyścił kluczowe akcje Rakowa – chociażby Makucha z 19. minuty. Solidny występ tej dwójki, szczególnie w pierwszej połowie.
Minusy:
– Niewykorzystane setki
To jest największy grzech tego meczu. Sytuacja 3 na 1 w 37. minucie – Zrel’ák mógł strzelić albo wystawić, a nie zrobił… niczego. W drugiej połowie Marković z pięciu metrów trafił w poprzeczkę, mając przed sobą pół bramki. W takim spotkaniu, jeśli masz 2-3 okazje, to musisz coś z nich zrobić, jeśli chcesz myśleć o wygranej.
– Statyczna reakcja przy straconej bramce
To był gol, którego można było uniknąć, bo sama akcja nie była wybitnie skomplikowana. Niestety Galan był spóźniony, a Brunes zupełnie niekryty. Raków przyspieszył w drugiej połowie, ale to nie był jakiś huragan – po prostu konsekwentna i cierpliwa gra.
– Głęboko i chaotycznie w drugiej połowie
Po 60. minucie w zasadzie przestaliśmy utrzymywać piłkę. Oderwane akcje, straty, chaos, brak wyjścia do pressingu. Raków to wykorzystał i zamknął GieKSę na długie minuty. Paradoksalnie – nie tworzyli sytuacji seryjnie, ale całkowicie przejęli inicjatywę. A my nie potrafiliśmy odpowiedzieć.
Podsumowanie:
GKS nie zagrał w Częstochowie meczu złego. Zagrał mecz… do wzięcia. I właśnie dlatego jest tyle rozczarowania.
To spotkanie nie zmienia obrazu całej jesieni. Wręcz przeciwnie – potwierdza, że ta drużyna gra dobrze. 6 zwycięstw w 7 ostatnich meczach przed Rakowem to nie przypadek. 20 punktów po jesieni w tak spłaszczonej tabeli to naprawdę solidny wynik. GieKSa po fatalnym starcie wróciła do ligi z jakością.
Ten mecz można było zremisować. Można było nawet wygrać. Nie udało się – ale też nie ma tu powodu, by bić na alarm. Przy takiej dyspozycji, jak z Motoru, Korony, Niecieczy, Jagiellonii, Pogoni czy w pierwszej połowie z Rakowem – GKS będzie punktował. Wiosna zacznie się praktycznie od zera, bo cała dolna połowa tabeli wciągnęła się w walkę o utrzymanie.
GieKSiarz
Piłka nożna
Widzew rywalem GieKSy
Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.
Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.
Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.
Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa
Kibice Piłka nożna Wideo
Doping GieKSy w Częstochowie
W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.


pawelas197
11 stycznia 2016 at 12:48
widac jak mamy sie wlaczyc w awans jak ani widu ani slychu o transferach