Piłka nożna
Post scriptum do meczu w Tychach
Czas zamknąć temat meczu z Tychami. Co się zobaczyło w tym meczu derbowym, już się nie odzobaczy. Drużyna utwierdziła nas w przekonaniu, że kompletnie jej nie zależy na godnym reprezentowaniu barw GKS Katowice. Już w sobotę znów będziemy musieli męczyć się patrząc na nich podczas spotkania z Olimpią Grudziądz. A tymczasem tradycyjne kilka punktów podsumowania.
1. Tychy do bardzo bliski wyjazd, więc szybko zajęło nam dotarcie na stadion i powrót. I dobrze, bo nie lubimy jechać przez całą Polskę po coraz to kolejnej klęsce. Ból jest więc mniejszy.
2. Podobnie jak w Bielsku, znów mieliśmy okazję zazdrościć stadionu. W totalnie asportowym mieście, jakim są Katowice, tego stadionu najprawdopodobniej się nie doczekamy. Od deklaracji Uszoka minęło już 11 lat, ciągle jesteśmy mamieni i niby jest termin, ale, determinacji magistratu w tym temacie tak naprawdę nie było nigdy widać…
3. Rok temu dla kibiców Tychów był to mecz sezonu i na obiekcie padł rekord frekwencji, któremu dopomogli także kibice GieKSy. Tym razem widzów było już dużo mniej.
4. Akustyka stadionu jest jednak taka, że doping jest mocno zwielokrotniony jeśli chodzi o wrażenia słuchowe. Dlatego tyszanie brzmieli dość głośno.
5. Trzeba im przyznać, że poza kilkoma tradycyjnymi dość żenującymi przyśpiewkami – sporo jest dopingu dla ich drużyny. W poprzednim sezonie obrażanie GieKSy było tematem nr 1, tym razem skupili się także na swojej drużynie.
6. Zanim jednak do meczu doszło mieliśmy okazję poszukać Media Roomu. Droga do niego bardzo ciekawa, najpierw klatką, a potem dłuuugim korytarzem z niezliczoną ilością drzwi. Ostatecznie dochodzi się do takiego sky boxu z przeszkloną szybą na trybunie za bramką. Na dobrą sprawę i stamtąd można oglądać mecz.
7. Mecz można też oglądać… z toalety, która także ma przeszklone drzwi 🙂 Oczywiście nie z kabiny, ale z tej części z umywalkami.
8. O stanowiskach prasowych na stadionie już pisaliśmy rok temu – są świetne, z wyłączeniem gniazdek, których przypada jedno na 3-4 stoliki. Zdecydowanie za mało.
9. Drugi mecz na nowym stadionie w Tychach i druga porażka 0:1. Rok temu było słabo, tym razem było dramatycznie.
10. Konferencja prasowa podzielona na dwóch trenerów. Ale to tyle, jeśli chodzi o poziom ekstraklasowy.
11/ I to tyle. Zapomnieć jak najszybciej o tym upokorzeniu.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Piłka nożna Podcasty
GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89
Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.
Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.
Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.
Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.
Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!
Shellu, Błażej i kosa
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















kuba
31 października 2017 at 13:25
ludzie co my sie czasow doczkali kibicuja tymu klubowi 30 lot ale takego syfu jeszcze niy pamiyno prezesasa niy ma dyrektora niy ma trenera niy ma grajkow niy ma qwa s.p. papa dziurowicz sie w grobie przewraco ludzie co sie dzieje z tym klubym qrwa az sie pisac niychce wstyd poprostu wstyd
Tiwa
31 października 2017 at 23:59
były casy….
– Jasiu tuuddduuu – SiSi solo…
Cało dzielnica Myslovitz sła za PsiaRniom a nos to wali: my ino GieKSa!!
a tera łostało się ino :Sodomia i Gomoria