Śląski Klasyk to już historia. GKS Katowice w niedzielę grał z Górnikiem Zabrze i ten mecz powoli idzie w zapomnienie, bo przed nami nowe wyzwania. Już w sobotę nasz zespół czeka bardzo ważne spotkanie w Kluczborku.
1. Frekwencja była najwyższa na Bukowej od długiego czasu. 7,5 tysiąca kibiców i namiastka ekstraklasy – to mogło się podobać i naprawdę nasza tęsknota za wielkimi piłkarskimi wydarzeniami powoduje, że doceniamy każdy taki mecz.
2. Bilety był sprzedane już na długo przed meczem. i na godzinę przed pierwszym gwizdkiem za Trybuną Główną było już sporo ludzi posilających się wusztami, innymi dobrociami oraz piwkiem.
3. A w drodze na mecz widzieliśmy, jak oblegany był Jugo Grill – panie pracujące tam już kilka dni przed meczem mówiły, że są przygotowane na duży obrót (zwłaszcza JG upatrzyli sobie ponoć Banikowcy), ale chyba nie spodziewały się takich tłumów. Aż czekamy z niecierpliwością, aby zapytać się, czy sobie poradziły z taką ilością 😉
4. Po raz drugi na Bukowej pojawił się w tej rundzie Zbigniew Boniek. To dodatkowo podniosło rangę tego meczu, która i tak wyjściowo była bardzo duża.
5. Na meczu było też trochę innych ciekawych osób – na przykład razem trzymali się Łukasz Budziłek i Rafał Dobroliński, co pokazuje, że bramkarze nie muszą żyć jak pies z kotem.
6. Szkoda, że nie pofatygował się na spotkanie Adam Nawałka – szkoleniowiec tego dnia obchodził urodziny i byłoby świetną sprawą, gdyby zaszczycił Bukową swoją obecnością.
7. Jako że mecz był prestiżowy i wyjątkowy, już od 12.00 prowadziliśmy dla Was relację LIVE publikując różnej maści materiały, opinie, nastawiając Was na ten mecz. Z niego przeprowadziliśmy relację, a po spotkaniu na żywo pisaliśmy, co mówią trenerzy i Tomasz Foszmańczyk na konferencji prasowej.
8. A na tejże konferencji była masa dziennikarzy, co było zupełnie odwrotnym obrazkiem niż po spotkaniu z Pogonią Siedlce. Wówczas było ich tyle, co kot napłakał…
9. Ogólnie było to święto piłkarskie – kibice GKS nabili Blaszok od A do D, zaprezentowali kilka znakomitych opraw i cały mecz dopingowali swój zespół. Ale organizacja kibiców Górnika była też na bardzo wysokim poziomie, a doping z sektora gości oraz Trybuny Głównej zaprezentowali fantastyczny.
10. Po meczu rozmawialiśmy z Dawidem Plizgą, który lekko przejęzyczył się, mówiąc, że brakuje mu… Trybuny Południowej. Oczywiście w spisanym wywiadzie zmieniliśmy to, jednakowoż wiele lat poza GieKSą zrobiło swoje 😉
11. Zapominamy o derbach i wracamy do szarej ligowej rzeczywistości. A tą jest mecz w Kluczborku i konieczność zdobycia trzech punktów!
jaca
27 października 2016 at 08:18
Szkoda tylko, że kibice gości zachowali się trochę nietaktownie. Gdy śpiewaliśmy”czekaliśmy już tyle lat, teraz pora na mistrza” zaczęli skandować”każdy to powie: czternastokrotni mistrzowie”. To taka lajtowa wersja ich zawołania sprzed czasów sztamy „ile macie mistrzów?”. Trocha to nie po przijacielsku.
ja
27 października 2016 at 15:10
2. Kibice godzinę przed meczem stali w koszmarnej kolejce do wejścia przez kołowroty na trybunę główną….