Felietony Piłka nożna
Post scriptum do ostatniego wyjazdu w 1. lidze
Za nami wyjazd do Gdyni, więc czas na tradycyjne „Post scriptum”.
- Na ostatni wyjazd w tym sezonie wybraliśmy się w cztery osoby: Łukasz (live), Madziara i Kazik (foto i kamera) i ja (relacja meczowa).
- Planów na ten wyjazd od dawno było wiele, ale życie nas zweryfikowało tak, że na sam koniec nie mieliśmy samochodu, żeby dojechać nad morze. Ostatecznie musieliśmy wynająć samochód, którym bezpiecznie zrobimy taką trasę. Ceny na początku były lekko zaporowe, ale Mariusz pomógł nam znaleźć tanią firmę.
- Z racji, ze i tak nie mogłem spać, przed tak emocjonującym wyjazdem, to razem z Madziarą wybraliśmy się na dworzec, aby nagrać wyjazd naszych kibiców. Niestety lekko spóźniliśmy się na przemarsz, ale sam odjazd i oprawę GzG udało nam się uwiecznić.
- Następnie odebraliśmy resztę redakcji i ruszyliśmy na północ. Po drodze zjechaliśmy na Taurusa, aby zjeść jakieś śniadanie i wrzucić filmik z wyjazdu kibiców. Jak się okazuje, nie byliśmy jedynymi kibicami z Katowic, którzy zatrzymali się na tym Mopie. Razem z nami był tam cały bus radnych z Katowic, którzy nie ukrywali swojej ekscytacji tym, że jedziemy po awans.
- Do Gdyni dotarliśmy w samo południe i skierowaliśmy się na molo w Orłowie, czyli stały punkt moich wyjazdów do Gdyni. Początkowo chcieliśmy podjechać na dworzec, aby „odebrać” naszych kibiców, jednak dojazd w te okolice był bardzo utrudniony.
- Następnie pojechaliśmy pod stadion po akredytacje. Znając realia, jakie panują w Gdyni, wiedziałem, że znów będzie przepychanka słowna z nieogarniającymi funkcjonariuszami. Oczywiście się nie myliłem, najpierw nie chcieli nas przepuścić przez pierwszą blokadę, ale jak wszyscy pokazali e-maile potwierdzające, że mamy przyznane akredytacje, to w kolejnym punkcie stali mniej ogarnięci strażnicy i musieliśmy zostawić samochód przy drodze. Po odbiorze akredytacji każdy poszedł w swoją stronę, czyli Madziara z Kazikiem na murawę, a my z Łukaszem na sektor prasowy.
- Samo spotkanie to było najdłuższe 90 minut w moim życiu. Jak jeszcze Łukasz był ostoją spokoju na tym sektorze, to o mnie nie można tego powiedzieć. A po ostatnim gwizdku cieszyłem się jak dziecko, nie ukrywając radości, że pierwszy raz w życiu pojadę na GieKSę grającą w Ekstraklasie.
- Piłkarze wraz z kibicami celebrowali awans kilkanaście minut, a my nawet nie zwróciliśmy uwagi, że Pan Trener Rafał Górak zniknął nam z pola widzenia. Okazało się, że w momencie gdy my wchodziliśmy na salę konferencyjną, on już się witał z dziennikarzami. Na szczęście zdążyłem nagrać konferencję i wysłać ją do Toczmka, który spisał ją z domowego zacisza.
- Niestety i na tym spotkaniu pech nas nie opuścił. Jak wiecie na meczu z Wisłą, kamera bardzo ucierpiała, ale posklejałem ją i wydawało się, że wszystko będzie dobrze. Niestety tylko wydawało się, ponieważ, przy ustawianiu klej puścił, ale Kazik ustawił ją na murku i doping został nagrany. Tylko dlaczego niecały? Tego niestety nie wiemy. Kamera zawsze wytrzymywała całe spotkanie i to ze sporym zapasem, a na takim ważnym meczu i celebracji awansu kamera się wyłączyła. Za co szczerze przepraszamy, ale to już jest złośliwość rzeczy martwych.
PS2 Bardzo wszystkim dziękuję za ten sezon. Za każdą pomoc przy spisaniu konferencji, napisaniu relacji czy zrobieniu zdjęć. Nie będę wymieniał każdego z osobna, żeby nikogo nie pominąć, ale Wy wiecie, że jesteście wielcy! Wielkie brawa należą się Magdzie, która jako jedyna z redakcji była na wszystkich wyjazdach, bo nawet ja miałem jeden wolny weekend.
PS3 Do zobaczenia w Ekstraklasie!!!
Piłka nożna
Widzew rywalem GieKSy
Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.
Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.
Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.
Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa
Kibice Piłka nożna Wideo
Doping GieKSy w Częstochowie
W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.















Onom
31 maja 2024 at 20:25
Trochę spóźnione, ale gratulacje awansu od kibica Widzewa. Dwie dekady i dość. Fajnie będzie zagrać ze sobą w warunkach Ekstraklasowych!