W niedzielne popołudnie czeka nas kolejne spotkanie w lidze, rywalem będzie Odra Opole. Przejrzeliśmy prasę przed tym spotkaniem i za wiele o GieKSie w niej nie znaleźliśmy.
Katowicki Sport prezentuje wywiad z Wojciechem Kędziorą, który prezentowaliśmy wam po meczu z Chojniczanką. Dziennik Zachodni o meczu nic nie pisze a GieKSa została nawet usunięta z ich panelu pierwszoligowego. Nie spodziewamy się więc dużej ilości newsów z ich strony w przyszłości.
Sporo ciekawego na stronie Odry Opole gdzie wywiadu udzielił przed tym spotkaniem trener gości Mirosław Smyła
„Czerwcowy sparing i jego wynik ma już dziś zerowe znaczenie – zaznacza trener Mirosław Smyła. – Poznawałem wtedy zespół, GKS i trener Mandrysz też się wzajemnie poznawali. Wyjazd do Katowic, do rozpędzającego się rywala, to zawsze wyzwanie – zwłaszcza gdy jest to mecz nr 3 w odstępie danego tygodnia. Nie ma jednak co demonizować. Trzeba walczyć o swoje. Wiem, że z góry nasz środowy mecz z Rakowem może wyglądał mało efektownie, ale będę bronił zespołu. Częstochowianie niemal zawsze mają większe posiadanie piłki od przeciwników. Taki mają styl. Sposób, jaki przyjęliśmy na ten mecz, przyniósł efekt. Raków we wcześniejszych meczach tworzył sytuacje, tym razem klarownej nie stworzył. Może nie stać nas jeszcze czasem na wyrównaną grę pod względem posiadania piłki, ale sądzę, że jeśli wspólnie popracujemy w tym składzie przez taki czas, co częstochowianie, to jesteśmy w stanie bardzo ten element poprawić. Piłka jest nieubłagana i liczy się tylko to, co w siatce”
Oficjalna strona klubu informuje również, iż niezdolny do gry w niedzielnym spotkaniu będzie Szymon Skrzypczak nasz były gracz. Do gry zdolny jest inny były grasz naszej drużyny Gabriel Nowak.
Ze strony GieKSy tradycyjne „Przed meczem”
Najnowsze komentarze